Witam,

Już sam nie wiem co myśleć o "bezrobociu" w Polsce, szczególnie wśród absolwentów.

Dałem ostatnio ogłoszenie, o poszukiwaniu programisty Delphi do bardzo prostej
pracy na kilka tygodni. Praca mogła być wykonywana zdalnie, więc nie ma
problemów z przeprowadzką czy czymś takim. Warunki finansowe i wymagania
dokładnie miałem podać po negocjacjach i zobaczeniu kandydata. I co...??
... i zgłosiła się JEDNA osoba.
A nie napisałem nic o wieku, stanie cywilnym, doświadczeniu 10 letnim itp. Po
prostu ktoś robi robotę i ja za nią płacę na ustalonych warunkach.
Spodziewałem się przynajmniej 10 ofert, ale się przeliczyłem.

Czy naprawdę bezrobocie jest tylko wśród ludzi po 50 roku życia i bez
wykształcenia? Bo tylko z takim niezwinionym bezrobociem się spotkałem, innym
się po prostu robić nie chce.

Pozdrawiam,

Robert

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik Robert napisał:

> Już sam nie wiem co myśleć o "bezrobociu" w Polsce, szczególnie wśród absolwentów.

są już za granicą ;p i dobrze Wam tak "pracodafcy" jedni ;p ;)

--
lynx

do góry

Hi!!!

Dnia 19 Aug 2005 10:24:51 +0200, Robert napisał(a):

> Witam,
>
> Już sam nie wiem co myśleć o "bezrobociu" w Polsce, szczególnie wśród absolwentów.

Z absolwentami to jest tak, że większość uważa, że ma jeszcze wakacje...
A później będzie płacz, że nie ma pracy.

3m się.

--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl
http://scrabble.e-informator.pl

do góry

Użytkownik "Robert" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:67da.0000073b.43059752@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> Już sam nie wiem co myśleć o "bezrobociu" w Polsce, szczególnie wśród
absolwentów.
>

skojarzyło mi się: kumpel pracuje w międzynarodowej, niewielkiej firmie.
Jakiś czas temu poszukiwali kolejnego ludzia do pracy. Wymagania mieli
standardowe: C++ (tak to się chyba pisze;) , PHP, płynny angielski,
doświadczenie, itd. Po pół roku wymagają już tylko znajomości C++ ;)

pozdr
Asiek

do góry

On 2005-08-19, Asia Witek <a...@s...bcx.pl> wrote:
> skojarzyło mi się: kumpel pracuje w międzynarodowej, niewielkiej firmie.
> Jakiś czas temu poszukiwali kolejnego ludzia do pracy. Wymagania mieli
> standardowe: C++ (tak to się chyba pisze;) , PHP, płynny angielski,
> doświadczenie, itd. Po pół roku wymagają już tylko znajomości C++ ;)
Ośmielę się postawić tezę, że ktoś, dużo pisze w php z reguły słabo zna C++.
Ktoś, kto zna C++ raczej nie będzie się chciał babrać w pehapowej
webdeweloperce.
Owszem, są tacy, co płynnie posługują się jednym i drugim językiem. I jeszcze
kilkoma przy okazji. Tylko skoro ta firma mieści się w Polsce to chyba po to,
żeby koszta pracy ciąć, prawda?

Pozdrawiam
Czesiu
--
"#gaduly to jak wenezuelski serial. Nieważne, ile odcinków opuścisz
zawsze będziesz na czasie"
/Czesiu/

do góry

Użytkownik "Waldemar "Jakec" Bulkowski" <"jakec "@ tlen.pl> napisał w
wiadomości news:176edr8yhfznf.1aixz7bp810hv$.dlg@40tude.net...
> Hi!!!
>
> Dnia 19 Aug 2005 10:24:51 +0200, Robert napisał(a):
>
> > Witam,
> >
> > Już sam nie wiem co myśleć o "bezrobociu" w Polsce, szczególnie wśród
absolwentów.
>
> Z absolwentami to jest tak, że większość uważa, że ma jeszcze wakacje...
Różnie bywa. Robiłem rekrutacje wśród absolwentów w te wakacje i odzew był
całkiem dobry. Inna sprawa, że rekrutacja była poprzedzona solidną kampanią
reklamową na uczelniach.

> A później będzie płacz, że nie ma pracy.
A to się zgadza :) Najwięcej płaczu wzbudzi rozczarowanie, że jednak nie
zostaje się dyrektorem od razu po studiach,

pozdr.
m.

do góry

On 2005-08-19, Maciek Sobczyk <m_sobczyk@> wrote:
>
> Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:slrndgb73k.l81.arturcz@blabluga.hell.pl...
> > Ośmielę się postawić tezę, że ktoś, dużo pisze w php z reguły słabo zna
> > C++.
> Nie znam C++, ale mam wrażenie, że jest dosyć zbliżony do php???
Zależy jak do tego popatrzeć.
Raczej chodzi tutaj o kwestię zleceniodawców, zadań i wynagrodzeń za
te zlecenia. I konkurencji na rynku.

Pozdrawiam
Czesiu
--
(ac) ,<
_ó_____ We all live in the yellow submarine...
<_______>

do góry

Użytkownik "Robert" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:67da.0000073b.43059752@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> Już sam nie wiem co myśleć o "bezrobociu" w Polsce, szczególnie wśród
absolwentów.
Jest różnie. Wśród absolwentów panuje przekonanie, że po ukończeniu studiów
należy im się świetna robota i za duże pieniądze. Później życie weryfikuje
oczekiwania i, jak napisał ktoś w tej dyskusji, zaczyna się płacz, że nie ma
pracy.
Przypuszczam, że na "bezrobocie" w poważnym stopniu wpływa właśnie ten
dysonans pomiędzy oczekiwaniami kandydatów a ich faktycznymi kompetencjami.

> Dałem ostatnio ogłoszenie, o poszukiwaniu programisty Delphi do bardzo
prostej
> pracy na kilka tygodni. Praca mogła być wykonywana zdalnie, więc nie ma
> problemów z przeprowadzką czy czymś takim. Warunki finansowe i wymagania
> dokładnie miałem podać po negocjacjach i zobaczeniu kandydata. I co...??
> ... i zgłosiła się JEDNA osoba.
Może wybrałeś złe kanały dotarcia do kandydatów?

pozdr.
m.

do góry

Dnia 19-08-2005 o 10:24:51 Robert <c...@p...onet.pl> napisał:

> Witam,
>
> Już sam nie wiem co myśleć o "bezrobociu" w Polsce, szczególnie wśród
> absolwentów.
>
> Dałem ostatnio ogłoszenie


Na drzwiach własnego wychodka czy na pierwszej stronie "GW-Praca"? Od tego
wiele zależy.

--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

do góry

Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
news:slrndgb73k.l81.arturcz@blabluga.hell.pl...

> Ośmielę się postawić tezę, że ktoś, dużo pisze w php z reguły słabo zna
C++.
Nie znam C++, ale mam wrażenie, że jest dosyć zbliżony do php???

pozdr.
m.

do góry