eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje[Gazeta Praca] Rozmowy kwalifikacyjneRe: [Gazeta Praca] Rozmowy kwalifikacyjne
  • Data: 2007-11-07 15:09:48
    Temat: Re: [Gazeta Praca] Rozmowy kwalifikacyjne
    Od: Any User <u...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >>> http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,74785,4646474.h
    tml
    >>>
    >> To jest jakiś czysty debilizm.
    >> Idę na rozmową by POROZMAWIAĆ o potencjalnej pracy.
    >> Za wszelkie testy i inne formy robienia z siebie pajaca dziekuję i wychodzę.
    >> To nie jest zakres informacji niezbędny do przekazania potencjalnemu
    >> pracodawcy.
    > Potencjalny pracodawca ma prawo uważać inaczej. Chce pracownika, który:
    > a) ma jakieś tam konkretne wykształcenie
    > b) ma jakieś tam konkretne doświadczenie
    > c) ma jakiś iloraz inteligencji mieszczący się w zadanych widełkach
    > d) ma pewne predyspozycje psychiczne
    > e) nie wykazuje jakichś szczególnych przeciwwskazań.
    > f) i następne - jakieś różne cosie będące widzimisię potencjalnego
    > pracodawcy
    >
    > Ty ograniczyłbyś się tylko do a) i b) - masz prawo.
    > Ale pracodawca *ma prawo* chcieć sprawdzić wszystkie podpunkty. Jeżeli
    > Ty się na to nie zgadzasz - wolna wola. Ale udokumentowane a) i b) to
    > często za mało.

    Te testy, a konkretnie "odwołane spotkanie", mierzą jeszcze jedną bardzo
    ważną cechę kandydata, jaką jest determinacja do zdobycia tej właśnie
    pracy. I od razu widać, kto zdeterminowany nie jest (by nie był).


    --
    Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
    http://pracownik.blogspot.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1