-
Data: 2002-11-26 12:28:09
Temat: Re: Co to są znajomości?
Od: "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Paweł Pollak" <s...@m...pl> napisał w wiadomości
news:arv62f$egi$1@cs.magma-net.pl...
> > A próbowałeś znaleźć taką pracę, i to nie np. w W-wie, ale gdzieś
> > na prowincji? Może gdybyś próbował, to nie miałbyś takiego
kategorycznego
> > zdania na ten temat.
> Przepraszam, czy wy każdego wieczoru powtarzacie mantrę "nie da się, nie
da
> się, nie da się"?
Wtrącę się znów. Człowieku przyjedź do Włocławka (np. bo takich miast jest
wiele). Znajdź pracę, jakąkolwiek na etat, a nie sprzedawanie latareczek na
ulicy, jak znajdziesz to jesteś gość, ale nie znajdziesz, bo tu ludzie z
naprawdę wysokimi (o wiele wyższymi ode mnie) kwalifikacjami nie pracują.
Wiec jak już nie znajdziesz przestań pierdolić głupoty i rozpowszechniać
propagandę szczęścia i dobrobytu, bo tego szczęścia i dobrobytu w Polsce nie
ma. Przypomnę większość naszego społeczeństwa żyje na granicy (lub dawno pod
nią) ubóstwa. A tam gdzie pracy nie ma, zaczynają się liczyć przede wszytkim
znajomości.
A apropos tej blondynki na stanowisku specjalisty, to nie jest ona laikiem,
po postu jej wiedza jest o wiele mniejsza o konkurentów, więc coś tam zrobi
i z czasem na pewno się nauczy, ale chodzi o sam fakt...
Pozdrawiam
--
-=/\V\\aGu/\\rD=- ^ ^
______oOOo____00___oOOo___ Wszystko co powiesz
e-mail: m...@o...pl gg: 384683 może zostać i zostanie użyte
tel./sms: +48(0)604-617-310 przeciwko Tobie!!!
>
>
> > > Podsumowując: mnie jest rybka, czy znajdziecie pracę, czy nie. Możecie
> > dalej
> > > tkwić w przekonaniu, że pracę przynosi znajomy bocian, a że wy nie
> znacie
> > > żadnego bociana, to już nie wasza wina.
> >
> >
> > W ten sposób, zwalając wszystko na brak indywidualnej aktywności,
> > można usprawiedliwić najbardziej głupi ustrój i najbardziej
> > absurdalną rzeczywistość.
>
> Nie przypominam sobie, żebym cokolwiek chciał usprawiedliwiać. Wskazałem,
że
> podawane przyczyny braku pracy nie są prawdziwe.
>
>
> > Bo rzeczywistość z prawie 20-procentowym bezrobociem,
> > w której na jedno ogłaszane wolne miejsce pracy rzuca się
> > kilkuset chętnych (swoją drogą ta statystyka świadczy o tym,
> > że chyba tylko niewielka część bezrobotnych siedzi biernie
> > na kanapie), jest absurdalna.
>
> Nikt z tu biadolących nie żalił się, że nie dostał pracy, bo było za dużo
> kandydatów, tylko że nie miał znajomości. Odniosłem się do tej tezy.
> Oczywiście, że sytuacja, w której jest 20-procentowe bezrobocie jest
chora.
> Sęk w tym, że ci którzy biadolą na wysokie bezrobocie, jednym tchem
domagają
> się większej ochrony pracobiorców, wyższych zasiłków, utrzymania
> nierentownych przedsiębiorstw itd., a to są wszystko czynniki zwiększające
> bezrobocie.
>
> > A poza tym, czy nie przyszło Ci do głowy, że tak zachwalana
> > przez Ciebie indywidualna aktywność wcale nie musi zmniejszać
> > bezrobocia? Przecież jeśli aktywny pan X wyprzedzi pana Y
> > w wyścigu o pracę, to oznacza to tylko tyle, że bezrobotny będzie
> > pan Y zamiast pana X. Bezrobocie nie zmniejszy się przez to
> > ani o jedną osobę, bo nie ma miejsc pracy dla nich obu.
>
> Jeśli dzięki aktywności pana X, firma się rozwinie, będzie mogła stworzyć
> nowe miejsce pracy. Nie dla pana Y, ale dla pana X-bis.
>
>
> > A nawet jeśli pan X okaże się superaktywny i sam stworzy sobie
> > miejsce pracy, to też może to oznaczać, że odbierze jakąś cząstkę
> > rynku istniejącej firmie, która w wyniku tego będzie musiała
> > zwolnić z pracy pana Z.
>
> Jeśli pan X rzeczywiście będzie superaktywny i na tyle konkurencyjny, że
> odbierze część rynku istniejącej firmie, znajdzie nowe rynki zbytu i nisze
> rynkowe, to rzeczywiście pozbawi pracy pana Z, ale zatrudni panów V, W i
Y.
>
>
> >Czyli bez zmiany ogólnej sytuacji
> > taka aktywność jest niestety tylko wyrywaniem sobie nawzajem
> > ograniczonych możliwości zarabiania pieniędzy, przypominającym
> > walkę sfory zgłodniałych psów o jedną kość.
>
> Co rozumiesz przez zmianę ogólnej sytuacji? Jak ma ona wyglądać? Rząd ma
> zadekretować, że ma być lepiej? Ogólna sytuacja jest wypadkową dwóch
> czynników: ludzkiej aktywności i warunków w jakich działają. Wiele tych
> warunków trzeba zmienić czy poprawić, niestety ludzie muszą zacząć od
> siebie, bo dopóki większość popiera socjalistyczne rozwiązania, które
> blokują aktywność i rozwój, politycy nie mają interesu, żeby forsować
inne.
>
>
> > Pewnie mi na to odpowiesz, że jednak pozytywną stroną tej aktywnej
> > rywalizacji jest to, że wygrywają najlepsi. Po pierwsze mam
> > co do tego duże wątpliwości, bo im bardziej nienormalna sytuacja,
> > tym większe znaczenie ma "faulowanie", a nie prawdziwe zdolności,
> > umiejętności, itp. A po drugie, gdyby nawet wygrywali ci naprawdę
> > najlepsi, to co masz do zaproponowania tym trochę gorszym?
> > Żeby zawczasu pomyśleli o eutanazji? Bo "czysta" gospodarka
> > rynkowa nie daje żadnej gwarancji, że wszyscy zdolni i chętni
> > do pracy będą mogli tą swoją pracę sprzedać (nawet przy myciu kibli).
>
> Żadna gospodarka nie zapewnia pełnego zatrudnienia. Tyle że im więcej
> kapitalizmu, tym mniejsze bezrobocie.
>
> Paweł
>
>
Następne wpisy z tego wątku
- 24.11.02 17:03 Plonk
- 26.11.02 17:50 Artur Lato
- 26.11.02 21:08 Paweł Pollak
- 26.11.02 22:53 flyer
- 27.11.02 01:48 flyer
- 27.11.02 02:07 ..:: MaGuArD ::..
- 27.11.02 08:30 mer
- 27.11.02 12:07 Artur Lato
- 27.11.02 21:58 flyer
- 28.11.02 02:48 Leszek Wilczek
- 28.11.02 03:08 Leszek Wilczek
- 28.11.02 11:01 flyer
- 28.11.02 11:27 No Name
- 28.11.02 14:19 Artur Lato
- 28.11.02 19:57 Leszek Wilczek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-01-23 Warszawa => Expert IT Recruiter 360 <=
- 2025-01-23 Warszawa => Key Account Manager IT <=
- 2025-01-22 Gdańsk => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-22 Katowice => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-01-22 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-22 Białystok => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, A
- 2025-01-22 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-01-22 Ostrów Wielkopolski => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Ksi
- 2025-01-22 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-22 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-01-22 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-21 Warszawa => IT Business Analyst <=
- 2025-01-21 Warszawa => IT Assets Manager <=
- 2025-01-21 Warszawa => Presales / Inżynier Wsparcia Technicznego IT <=
- 2025-01-20 Białystok => Delphi Programmer <=