-
Data: 2002-05-28 17:40:59
Temat: Re: Brak pracy czy... (długie)
Od: "Adam F." <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"Greg" <o...@f...sos.com.pl> wrote in message
news:3cf3974a_2@news.vogel.pl...
> Użytkownik "fotech" napisal:
> >
> > natomist im szybciej sie nauczysz, zeby przełożonym
> > mówic to co chca słyszeć, a nie to co wg Ciebie jest
> > prawda obiektywna - tym szybciej i skuteczniej zaczniesz
> > budować swoja karierę.
>
> Heh... na jednych z ostatnich wykladow (bylo o php, ale przeszlismy na chw
> ile do html'a w ktorym php mialo byc zakotwiczone) gdy skontrolowalem
> zapis naszego wykladowcy znalazlem pare bledow. Od razu powiedzialem mu
> gdzie i co musi poprawic. Przy chyba czwartej poprawce troszke sie
> skrzywil a ja pomyslalem, ze chyba powinienem sie ugryzc w jezyk ;) Czy
> wlasnie o te "podgryzanie jezyka" Ci chodzi? Bo tego chyba nie potrafie.
> (......)
Pozwolę się włączyć w wymianę zdań.... ja sam nie znoszę wazeliniarstwa ani
w jedną ani w drugą stronę, niedobrze mi się też robi gdy obserwuję
bezmyślną i bezkrytyczną aprobatę reguł głoszonych przez innych (krótko
mówiąc jestem nonkonformistą i dobrze mi z tym, moi znajomi cenią mnie za
moje zasady). Gdy pracowałem swego czasu na etacie, nigdy nie właziłem w to
i owo przełożonym, gdyż wychodzę z założenia, że jeżeli pracodawcę bardziej
interesuje wazelina niż merytoryczne uwagi i rzetelna praca, to ja osobiście
nie chciałbym mieć z takim kimś nic wspólnego. Od jakiegoś czasu sam
prowadzę działalność, gdyż doszedłem do wniosku, że z moją filozofią pracy
nie nadaję się na pracownika najemnego (chociażby z powodu nadmiernej
inicjatywy oraz posiadania własnych poglądów, a nie poglądów pracodawcy).
Nie zatrudniam nikogo na etat (jeszcze mi się nie spieszy do bankructwa...
chociaż przeprowadziłem już kilkanaście rozmów w nadziei, że znajdę kogoś
odpowiedniego - ostatnio bardzo rozbawił mnie człowiek, który zaczął mi
grozić sądem jeszcze na rozmowie kwalifikacyjnej), czasem jednak zlecam
różne projekty podwykonawcom na zasadzie umów o dzieło. Zazwyczaj jest to
krąg tych samych osób, które traktuję jako stałych współpracowników,
zlecając regularnie nowe projekty. Do czego dążę ? Otóż całkiem niedawno
podziękowalem jednemu człowiekowi za nadmierną wazelinę, od której
dostawałem mdłości. Innemu z kolei zapłaciłem 30% więcej za cenne,
merytoryczne uwagi, którymi się ze mną podzielił (nie uważam siebie za
nieomylnego i mogę to powtórzyć przy każdej okazji).
Prawdą jest, że ludzie szukają podobnych sobie. Problem w tym, że osób,
które wiedzą czego chcą, potrafią prowadzić merytoryczną rozmowę, ocenić
problem chłodnym okiem, zaakceptować rzeczową krytykę, wziąć się porządnie
do roboty, itd. - jest mało zarówno po stronie pracodawców jak i
pracowników. Wszyscy, którzy krytykują zamiłowanie do wazeliny ze strony
pracodawców oczywiście mają rację, ale tą samą filozofię reprezentuje
również wielu pracowników, z tą różnicą, że przed nimi nie ma się kto
płaszczyć.
> > Jeśłi jednak sie uprzesz, ze czesto masz racje, a nawet
> > cześciej niż inni - to szkoda Twojego czasu na studia :)
>
> Az tak wysoko nosa nie zadzieram ;) Gdy mam jakis pomysl, watpliwosci itp.
> to o tym mowie. Nie staram sie jednak za wszelka cene postawic na swoim.
> Jesli moj rozmowca uzyje trafnych argumentow potrafie przyznac sie do
> bledu.
Wydaje mi się, że przedmówca nieco ironicznie chciał dać do zrozumienia, że
kariery się nie robi mając rację i wyrażając ją trafnymi argumentami, lecz
dostosowując się do cudzych poglądów, nawet jeżeli są bzdurne i
niedorzeczne, a osoba z drugiej strony gada od rzeczy. Krótko mówiąc -
tanimi pochlebstwami.
Smutne, ale prawdziwe. Całe szczęście nie wszyscy wyznają taką filozofię.
Mnie w każdym razie taki model nie odpowiadał, więc wziąłem swoje sprawy w
swoje ręce. Bogaty może nie będę, ale bynajmniej nie jest to moim głównym
celem. Wystarczy mi poziom nieco wyższy niż przeciętna i satysfakcja, że nie
zrezygnowałem ze swoich zasad i mogę codziennie spojrzeć na siebie w
lustrze.
Pozdrawiam
Adam
Następne wpisy z tego wątku
- 28.05.02 17:44 Tristan Alder
- 28.05.02 18:03 Roman Kubik
- 28.05.02 18:11 Adam F.
- 28.05.02 18:14 konopia
- 28.05.02 18:14 Adam F.
- 28.05.02 18:26 Efro
- 28.05.02 18:35 No Name
- 28.05.02 18:57 Roman Kubik
- 28.05.02 19:08 No Name
- 28.05.02 19:19 konopia
- 28.05.02 19:21 Adam F.
- 28.05.02 19:32 Adam F.
- 28.05.02 19:36 Adam F.
- 28.05.02 20:05 No Name
- 28.05.02 20:24 Adam F.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-04 Katowice => SAP BTP Consultant (mid/senior) <=
- 2024-11-04 Katowice => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-04 Warszawa => Specjalista/tka ds. Zamówień publicznych <=
- 2024-11-04 Poznań => QA Engineer <=
- 2024-11-04 Poznań => QA Inżynier <=
- 2024-11-04 Wrocław => SAP Project System/EPPM Consultant <=
- 2024-11-04 Gliwice => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-04 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-04 Kraków => Software .Net Developer <=
- 2024-11-04 Kraków => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-11-04 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-04 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-04 Warszawa => E-COMMERCE specialist <=
- 2024-11-04 Chrzanów => Specjalista ds. PR Produktowego <=
- 2024-11-04 Warszawa => Specjalista Helpdesk <=