-
11. Data: 2007-07-15 09:15:32
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: Gienek <g...@s...pl>
Doskonale cię rozumiem ale pracowałem przez kilka lat na stanowisku
kierowniczym gdzie miałem ciągły kontakt z szefem. Była to nieduża firma
zatrudniała około 20 pracowników. Szef zawsze powtarzał że koszt wypłat dla
pracowników jest pomijalnie mały ale po co im płacić więcej jak pracują za
mniej.
Niestety najlepiej jest zaoszczędzić na pracowniku.
Pracownik też ma swoje wydatki. Czynsz, prąd, woda, kolejna rata kredytu do
spłaty, budżet domowy napięty do granic możliwości a tu dziecko zachorowało
samochód zepsuł się a na ROR ciągle wpływa 1000zł. Pracujesz po 12h
dziennie nikt tego nie docenia w pracy. Prosisz pracodawcę o podwyżkę bo
jesteś na granicy bankructwa a on ze złością spławia cię i uważa,
że "Poprzewracało ci się w dupie"
-
12. Data: 2007-07-15 10:09:20
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: "CZYSCIWO" <c...@o...pl>
Użytkownik "Gienek" <g...@s...pl> napisał w wiadomości
news:f7coh5$n64$1@inews.gazeta.pl...
> Prosisz pracodawcę o podwyżkę bo
W tym problem, że prosisz.
Jakbyś negocjował to miałbys wieksze szanse.
-
13. Data: 2007-07-15 10:55:04
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: Any User <t...@t...pl>
>> Prosisz pracodawcę o podwyżkę bo
>
> W tym problem, że prosisz.
> Jakbyś negocjował to miałbys wieksze szanse.
A właśnie, dokładnie tak. Ale żeby móc negocjować, to trzeba mieć jakieś
atuty. Specjaliści atuty mają, szaraczki nie. Tak też można to ująć.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
14. Data: 2007-07-15 10:59:10
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: Any User <t...@t...pl>
> Doskonale cię rozumiem ale pracowałem przez kilka lat na stanowisku
> kierowniczym gdzie miałem ciągły kontakt z szefem. Była to nieduża firma
> zatrudniała około 20 pracowników. Szef zawsze powtarzał że koszt wypłat dla
> pracowników jest pomijalnie mały ale po co im płacić więcej jak pracują za
> mniej.
No to gratuluję firmy. W większości firm, w których ja pracowałem, zysk
jednostkowy był minimalny i kasę się robiło na masówce - pracowników
było więc dużo, a koszt osobowy wcale nie był pomijalnie mały, a wręcz
był jednym z największych kosztów - jednak co do zasady o płaceniu, to
oczywiście się zgadzało.
> Niestety najlepiej jest zaoszczędzić na pracowniku.
Często jest to jedyna możliwość, bo na niczym innym nie zaoszczędzisz, a
jak nie zaoszczędzisz, to firma nie złapie oddechu itd.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
15. Data: 2007-07-15 13:59:41
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: "Bzyko" <m...@o...pl>
na nikim jesli juz
-
16. Data: 2007-07-15 16:58:10
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: Gienek <g...@s...pl>
> W tym problem,
-
17. Data: 2007-07-15 17:00:39
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: Gienek <g...@s...pl>
> A właśnie, dokładnie tak. Ale żeby móc negocjować, to trzeba mieć jakieś
> atuty. Specjaliści atuty mają, szaraczki nie. Tak też można to ująć.
Ale na tych szaraczkach opiera się cała firma. Jak ich zabraknie to
specjaliści, kierownicy, dyrektorzy, prezesi i właściciele nie będą mieli
co robić.
-
18. Data: 2007-07-15 17:18:28
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: Gienek <g...@s...pl>
> Taki rynek jest u nas gdzie
-
19. Data: 2007-07-15 19:22:32
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: Any User <t...@t...pl>
>> A właśnie, dokładnie tak. Ale żeby móc negocjować, to trzeba mieć jakieś
>> atuty. Specjaliści atuty mają, szaraczki nie. Tak też można to ująć.
>
> Ale na tych szaraczkach opiera się cała firma. Jak ich zabraknie to
> specjaliści, kierownicy, dyrektorzy, prezesi i właściciele nie będą mieli
> co robić.
Ale ich nie zabraknie...
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
20. Data: 2007-07-16 13:00:40
Temat: Re: Pieniedze W irlandii
Od: "Gienek" <g...@s...pl>
> na nikim jesli juz
Na niczym. Niestety w większości firm pracownik to przdmiot tak samo jak krzesło
czy szpadel do kopania rowów.