eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKolejny temat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 1. Data: 2005-10-04 11:42:33
    Temat: Kolejny temat
    Od: "kjuzik" <k...@p...onet.pl>

    Sklep komputerowy z częściami używanymi w trójmieście z prawdziwego
    zdarzenia żeby było wszystko co o tym myślicie czy przydałoby się coś
    takiego czy nie ma zapotrzebowania

    pozdrawiam



  • 2. Data: 2005-10-04 11:59:02
    Temat: Re: Kolejny temat
    Od: czarny <m...@f...art.lp>

    kjuzik napisał(a):

    > Sklep komputerowy z częściami używanymi w trójmieście z prawdziwego
    > zdarzenia żeby było wszystko co o tym myślicie czy przydałoby się coś
    > takiego czy nie ma zapotrzebowania

    Zdefiniuj proszę okreslenie "z prawdziwego zdarzenia".
    Zakladasz, ze od razu zaczniesz z grubej rury? A gdzie się podzial
    proces rozkręcania interesu? Bo- trzeba to przewidziec - na etapie
    rozkrecania interesu sklep nie bedzie "z prawdziwego zdarzenia"

    --
    czarny
    http://www.ef2.prv.pl
    fotografia ślubna | monochromatyczna | retro


  • 3. Data: 2005-10-04 12:07:13
    Temat: Re: Kolejny temat
    Od: czarny <m...@f...art.lp>

    dodam jeszcze, ze sklepow z czesciami komputerowymi
    manozylo sie jak pcheł. Ale
    jesli to ma byc sklep z czesciami uzywanymi, to ciekawa propozycja.
    Dodatkowo, jesli mialbys w sprzedazy akcesoria a glownie pamieci ram, i
    procki i plyty do staszych kompów, to to jest dobry interes. To znaczy:
    moze być bobry. Ale nie opieralbym dzialalnosci na kliencie
    indywidualnym a raczej na firmach. Firmy czesto maja starszy sprzet,
    wszystko dziś pędzi, sprzet szybko sie starzeje. Sprzet kupiony z
    systemem opercyjym i nagle bach!- jak na zlosc, padla plyta glowna. Ilez
    daloby sie wtedy za to, aby moc podmienic szybko plyte na identyczną i
    uratowac komputer i *zachowac* licencje na system operacyjny! Niestety,
    leciwych czesci zamiennych brak...
    Rozumiesz, do czego zmierzam?


    --
    czarny
    http://www.ef2.prv.pl
    fotografia ślubna | monochromatyczna | retro


  • 4. Data: 2005-10-04 12:28:02
    Temat: Re: Kolejny temat
    Od: Liwiusz <l...@t...poczta.onet.pl>

    czarny napisał(a):
    > dodam jeszcze, ze sklepow z czesciami komputerowymi
    > manozylo sie jak pcheł. Ale
    > jesli to ma byc sklep z czesciami uzywanymi, to ciekawa propozycja.
    > Dodatkowo, jesli mialbys w sprzedazy akcesoria a glownie pamieci ram, i
    > procki i plyty do staszych kompów, to to jest dobry interes. To znaczy:
    > moze być bobry. Ale nie opieralbym dzialalnosci na kliencie
    > indywidualnym a raczej na firmach. Firmy czesto maja starszy sprzet,
    > wszystko dziś pędzi, sprzet szybko sie starzeje. Sprzet kupiony z
    > systemem opercyjym i nagle bach!- jak na zlosc, padla plyta glowna. Ilez
    > daloby sie wtedy za to, aby moc podmienic szybko plyte na identyczną i
    > uratowac komputer i *zachowac* licencje na system operacyjny! Niestety,
    > leciwych czesci zamiennych brak...
    > Rozumiesz, do czego zmierzam?


    Czy na nowej "starej" płycie głównej licencja nadal będzie obowiązywać?

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 5. Data: 2005-10-04 12:29:22
    Temat: Re: Kolejny temat
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    kjuzik napisał(a):

    > Sklep komputerowy z częściami używanymi w trójmieście z prawdziwego
    > zdarzenia żeby było wszystko co o tym myślicie czy przydałoby się coś
    > takiego czy nie ma zapotrzebowania

    Zdefiniuj "z prawdziwego zdarzenia" ;)

    j.

    --
    Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
    USSBuraque.org - kulinarno-proroczy serwis zaprasza.
    JMStrek.org - do you think JMS should do the next Star Trek series?


  • 6. Data: 2005-10-04 12:41:54
    Temat: Re: Kolejny temat
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@spamu_ci_u_nas_dostatek.op.pl>


    Użytkownik "kjuzik" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:dhtq1v$9b9$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Sklep komputerowy z częściami używanymi w trójmieście z prawdziwego
    > zdarzenia żeby było wszystko co o tym myślicie czy przydałoby się coś
    > takiego czy nie ma zapotrzebowania
    >

    Myślę, że to nie ma sensu. Ze względu na Twoje podejście do tematu.

    Po pierwsze: nie wszyscy tutaj jesteśmy z Trójmieścia.
    Po drugie: nie wiesz, jacy jesteśmy wiarygodni.
    Po trzecie: badania rynkowe to się robi trochę inaczej. Opiszę Ci
    najprostsze, jakie możesz zrobić, jeśli chcesz rozkręcić lokalną firmę
    (rozumiem, że mieszkasz w Trójmieście a nie ma być ono Twoim docelowym oknem
    na świat).

    Zainwestuj buty.
    Przejdź się po mieście - sprawdź ilość i jakość samochodów (wskaźnik
    zamożności)
    Sprawdź, w ilu oknach po zmroku nienaturalnie błyszczy światło (znaczy się:
    grają w Duke Nukeem, co jak wiemy, radykalnie zmniejsza żywotność klawiatury
    :).
    Sprawdź, czy istnieją lokalne sieci internetowe, telewizje kablowe, w
    których możesz się zareklamować.
    Sprawdź czy da się wejść do klatek schodowych (żeby je zaśmiecać ulotkami).
    Sprawdź najbliższą konkurencję - ile jej jest i jakie ma ceny.
    Sprawdź, czy pod preferowanym przez Ciebie punktem sprzedaży da się
    zaparkować więcej niż 1 samochodem.

    Wybierz sobie lokal i działaj.



  • 7. Data: 2005-10-04 12:56:58
    Temat: Re: Kolejny temat
    Od: czarny <m...@f...art.lp>

    Liwiusz napisał(a):

    > Czy na nowej "starej" płycie głównej licencja nadal będzie obowiązywać?

    Teoretycznie czy praktycznie? Bo rozumiem,ze odwołujesz sie teraz do
    mojej uczciwości?


    --
    czarny
    http://www.ef2.prv.pl
    fotografia ślubna | monochromatyczna | retro


  • 8. Data: 2005-10-04 13:06:51
    Temat: Re: Kolejny temat
    Od: Liwiusz <l...@t...poczta.onet.pl>

    czarny napisał(a):
    > Liwiusz napisał(a):
    >
    >> Czy na nowej "starej" płycie głównej licencja nadal będzie
    >> obowiązywać?
    >
    >
    > Teoretycznie czy praktycznie? Bo rozumiem,ze odwołujesz sie teraz do
    > mojej uczciwości?


    Opisz i tak i tak.

    Ponieważ wydawało mi się, że nawet po zmianie płyty głównej na
    identyczną zmieniany jest jednak jej numer (seryjny?) na podstawie
    którego windows rozpoznawał, czy ten kompter jest jeszcze tym
    komputerem. Tym samym sytuacja nie różniła by się od wymiany na inną
    płytę główną, a w takim przypadku windowsa już nie zarejestrujemy.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 9. Data: 2005-10-04 14:35:45
    Temat: Re: Kolejny temat
    Od: czarny <m...@f...art.lp>

    Liwiusz napisał(a):

    > Opisz i tak i tak.
    >
    > Ponieważ wydawało mi się, że nawet po zmianie płyty głównej na
    > identyczną zmieniany jest jednak jej numer (seryjny?) na podstawie
    > którego windows rozpoznawał, czy ten kompter jest jeszcze tym
    > komputerem. Tym samym sytuacja nie różniła by się od wymiany na inną
    > płytę główną, a w takim przypadku windowsa już nie zarejestrujemy.


    Och.. kolega zyje wspolczesnoscia, a ja w moich odpowiedziach opisywalem
    przypadek leciwego sprzętu, ktory w życiu nie widział i nie zobaczy
    systemu nowszego niźli W98. Tylkow takich przypadkach mozna robic
    sztuczki polegajace na wymianie padnietego podzespołu na identyczny,
    zachowujac licencje.

    --
    czarny
    http://www.ef2.prv.pl
    fotografia ślubna | monochromatyczna | retro


  • 10. Data: 2005-10-04 15:33:55
    Temat: Re: Kolejny temat
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Liwiusz napisał(a):

    > Ponieważ wydawało mi się, że nawet po zmianie płyty głównej na
    > identyczną zmieniany jest jednak jej numer (seryjny?) na podstawie
    > którego windows rozpoznawał, czy ten kompter jest jeszcze tym
    > komputerem. Tym samym sytuacja nie różniła by się od wymiany na inną
    > płytę główną, a w takim przypadku windowsa już nie zarejestrujemy.

    Mówisz o _OEM_. Pudełkowy zainstalujesz. Różniste inne MOLPy, Śmolpy
    i inne szmoje-boje dzikie węże, które Microsoft tam powymyślał dla
    firm, edukacji i czego tam jeszcze - również zaintstalujesz
    i zarejestrujesz. W ekstremalnym przypadku można się troszkę
    potłumaczyć Microsoftowi przy aktywacji (tzn. potwierdzić, albo
    poinformować, że się wymieniało to i tamto) i się dostanie nowy
    kluczyk. Testowane na XP Professional Retail (MSDN-AA) oraz Office
    XP wersja edukacyjna.. :)

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1