W wiadomości news:308b.00001425.4333a5ca@newsgate.onet.pl stokrotka
<o...@a...pl> pisze:

>> - 7 dni na wystawienie nowego ŚP i jednocześnie zniszczenie starego jeśli
>> uwzględni wniosek pracownika
> Starego się nie niszczy.
> Wystawia się nowe z piczątką/napisem KOREKTA.
§ 5 ust 5.

--
Jotte

do góry

Re to: stokrotka [23 Sep 2005 10:08:05 +0200]:


> NIe . pszecież potwierdzenie nadania ma w ręku pracodawca.
> Skąd pracownik ma wiedzieć 7 dnia czy pracodawca wysłał?

Istnieja skanery, poczta e-mail, faksy... Mozna podac numer
przesylki do sprawdzenia... Polecony priorytet idzie jeden
dzien, tu nie ma co kombinowac.


Kira

do góry

> >> - 7 dni na wystawienie nowego ŚP i jednocześnie zniszczenie starego jeśli
> >> uwzględni wniosek pracownika
> > Starego się nie niszczy.
> > Wystawia się nowe z piczątką/napisem KOREKTA.

> § 5 ust 5.
A co to znaczy ? I czego par 5 ust 5 ?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W wiadomości news:308b.00001471.4333bb0e@newsgate.onet.pl stokrotka
<o...@a...pl> pisze:

>> § 5 ust 5.
> A co to znaczy ? I czego par 5 ust 5 ?
Dz. U. 1996 nr 60 poz. 282

--
Jotte

do góry

> W wiadomości news:308b.00001471.4333bb0e@newsgate.onet.pl stokrotka
> <o...@a...pl> pisze:
>
> >> § 5 ust 5.
> > A co to znaczy ? I czego par 5 ust 5 ?
> Dz. U. 1996 nr 60 poz. 282

Potwierdzam prwdziwość, konieczności niszczenia starego świadectwa, w pewnych
pszypoadkach , pszez pracodawcę.

W wypadkach tam wymienionych jest nowe świadectwo.

Jak rozumiem z pszepisuw : korekta to co innego.

Korekta jest wtedy, jak pracodawca z własnej inicjatywy pszysłał nowe
świadectwo, bo się pomylił.
Co jest w tym pszypadku ?


Bo pracownik, na pewno powinien pszechowywać obie wersje, zwłaszcza, jeśli
nieświadomy błędu na świadectwie,
użył pierwotnej wersji w jakimś użędzie, pszed otszymaniem korekty.





Pracownik nie powinien tego robić, zwłaszcza, jeśli pierotnej wersji świadectwa

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

pszypoadkach
pszez
pszepisuw
pszysłał
pszypadku
użędzie
pszed
otszymaniem

heh. współczuję.
i proponuje, żebys już więcej tutaj nie pisała "bazgrołów". najwyzszy czas
się nauczyć prawidłowego pisania. najwyraxniej musisz wrócić do podstawówki,
klas 1-3. byle "dla dorosłych", bo jeszcze mi z dzieci będziesz robić
dewiantów.

ps. muszę wyłapywać te błędy żeby przypadkiem nie nauczyc oczu ze jest to
poprawne

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > NIe . pszecież potwierdzenie nadania ma w ręku pracodawca.
> > Skąd pracownik ma wiedzieć 7 dnia czy pracodawca wysłał?
>
> Istnieja skanery, poczta e-mail, faksy... Mozna podac numer
> przesylki do sprawdzenia... Polecony priorytet idzie jeden
> dzien, tu nie ma co kombinowac.
>
Nie rub z siebie idiotki. Koniec tej dyskusji.
1. W prawie nie ma , że pracodawca musi użyć priorytetu.
2. Nawet jak pracodawca wyśle 7 dnia priorytetem (czego wcale nie musi zrobić),
to pracownik otszymna 8 dnia, a więc 7 dnia jeszcze nie zna decyzji pracodawcy.
3. Pracownik nie zna numeru nadania pszesyłki , bo skąd , bez naruszania prawa ?





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Re to: stokrotka [23 Sep 2005 12:57:02 +0200]:


> Nie rub z siebie idiotki.

Nie zamierzam, to Twoja funkcja na tej grupie.

> Koniec tej dyskusji.

To po co dyskutujesz dalej?

> 1. W prawie nie ma , że pracodawca musi użyć priorytetu.

Za to jest, ze ma 7 dni. W zwiazku z czym jego w tym interes,
zeby w ciagu tych 7 dni pracownik dostal odpowiedz. Jesli nie
dostanie, ma prawo ciagnac sprawe dalej.

> 2. Nawet jak pracodawca wyśle 7 dnia priorytetem (czego wcale
> nie musi zrobić), to pracownik otszymna 8 dnia, a więc 7 dnia
> jeszcze nie zna decyzji pracodawcy.

To tez interes pracodawcy wyslac tak, zeby juz znal.

> 3. Pracownik nie zna numeru nadania pszesyłki, bo skąd, bez
> naruszania prawa ?

Od pracodawcy, ktory ma ten numer na potwierdzeniu nadania?


Kira

do góry

"Jotte" napisał:
- 7 dni na wystawienie nowego ŚP i jednocześnie zniszczenie starego jeśli
uwzględni wniosek pracownika
- 7 dni na zawiadomienie pracownika, że nie uwzględnia jego wniosku
- w ciągu 7 dni od zawiadomienia pracownika o nieuwzględnieniu wniosku
pracownik ma prawo wystąpić do sądu pracy z żądaniem sprostowania świadectwa
- jeśli pracodawca nie udzieli żadnej odpowiedzi w ciągu 7 dni, to w ciągu
następnych 7 dni pracownik ma prawo wystąpić do sądu pracy z powództwem o
sprostpwanie świadectwa pracy
- uwaga! - są jeszcze inne okoliczności.

....
§ 5 ust 5.
....
Dz. U. 1996 nr 60 poz. 282

....
____________
PRAWDA,
ale
1. co gdy pracodawca wystawi korektę z własnej inicjatywy, bez żądania
pracownika ?
Czy wtedy świadectwo również jest niszczone ?
Co jeśli pracownik użył starej wersji świadectwa, pszed otszymaniem korekty ?

2. Skąd pracownik ma wiedzieć w 7 dniu od otszymania PSZEZ PRACODAWCĘ żądania
korekty czy pracodawdca odpowiedział ?
Pracownik nie wie (jeśli wysłał żądanie korekty pocztą) kiedy pracodawca
otszymał to żądanie , nie wie także, czy pracodawca wysłał odpowiedź czy nie.

Jaki jest więc termin zwrucenia się do sądu od dnia wysłania do pracodawcy
żądania korekty (bo to ostatni termin znany pracownikowi, o ile pracodawca nie
odpowiedział) ?



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Re to: stokrotka [23 Sep 2005 13:59:08 +0200]:


> 2. Skąd pracownik ma wiedzieć w 7 dniu od otszymania PSZEZ
> PRACODAWCĘ żądania korekty czy pracodawdca odpowiedział ?

Nie mam w reku wiec nie otrzymalam. Nie dociera to do Ciebie?
Pracodawca tak ma to wyslac, zebym miala w reku. Nie wyslal
-- jego problem. Ja nie mam wiec dzialam dalej.


Kira

do góry