-
1. Data: 2005-09-22 13:30:40
Temat: Co po urlopie macierzynskim?
Od: copied <c...@w...pl>
Witam,
Moja żona była od 4 miesiąca na zwolnieniu lekarskim, bo miała zagrożoną
ciążę. Leżała w szpitalu, potem w domu itp. Urodziła piękną, zdrową
córeczkę Smile
Teraz przychodzi czas powrotu do pracy. Wykorzystała urlop macierzyński,
wykorzystała urlop wypoczynkowy za rok 2004 i 2005. Teraz 10 października
ma wrócić do pracy.
Ale podobno PREZES jest na nią OBRAŻONY i nie zamierza jej przyjąć do pracy.
Zamierza jej dać warunki które jej kompletnie nie będą odpowiadać aby sama
zrezygnowała, albo zlikwiduje stanowisko pracy i da jej wypowiedzenie.
Nadmieniam, że pieniądze na wychowawczym nam się nie będą należały, bo
przekraczamy magiczny próg 504 złotych. Moja żona zarabia w tej firmie 711
złotych na rękę.
Czy szanowny prezes moze przyjąć żonę na gorszych warunkach? W angażu ma
napisane Pracownik Biurowy.
Czy jak da wypowiedzenie, to je brać i iść na zasiłek, czy na bezpłatny
wychowawczy?
szanowny prezes powiedział coś takiego:
"jak chce isc na wychowawczy to musi teraz dac podanie bo
potem ja bedzie obejmowalo tylko do mometu zwolnienia."
Poradźcie proszę co robić. Czy brać wypowiedzenie, iść na zasiłek i w
międzyczasie szukać innej pracy, czy co. Bo już nie wiem. Żona pracowała w
tej firmie 5 lat.
--
pozdrawiam,
copied
-
2. Data: 2005-09-22 14:42:40
Temat: Re: Co po urlopie macierzynskim?
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Witam,
w opisanej sytuacji, jeżeli otrzymanie wypowiedzenia po podjęciu pracy
jest realne, doradzałabym skorzystanie z urlopu wychowawczego. Podanie
o urlop wychowawczy należy złożyć niezwłocznie, minimum na 14 dni
przed dniem rozpoczęcia urlopu wychowawczego. Okres urlopu
wychowawczego wlicza się do stażu pracy, ponadto są opłacane składki E
i R (wprawdzie od niewielkiej podstawy, ale zawsze coś).
Ponadto w okresie 2-3 lat może zmienić się sytuacja w firmie i żona
będzie mile widziana w pracy.
Będąc na urlopie wychowawczym można spokojnie szukać pracy, a nawet
podjąć pracę w niepełnym wymiarze lub do wykonania w domu (trzeba
zawiadomić pracodawcę, który udzielił urlopu wychowawczego).
Po wręczeniu wypowiedzenia urlop wychowawczy można wykorzystać tylko
do końca wypowiedzenia.
Przed podjęciem decyzji doradzałabym szczerą rozmowę z szefem, może
coś dobrego z tego wyniknąć.
Trzeba zrozumieć pracodawcę: młoda mama, po prawie rocznej
nieobecności w pracy, nie jest dla pracodawcy wymarzonym pracownikiem.
Pozdrawiam
--
wa
-
3. Data: 2005-09-23 06:26:16
Temat: Re: Co po urlopie macierzynskim?
Od: copied <c...@w...pl>
wektor wrote:
> Witam,
> w opisanej sytuacji, jeżeli otrzymanie wypowiedzenia po podjęciu pracy
> jest realne, doradzałabym skorzystanie z urlopu wychowawczego. Podanie
> o urlop wychowawczy należy złożyć niezwłocznie, minimum na 14 dni
> przed dniem rozpoczęcia urlopu wychowawczego. Okres urlopu
> wychowawczego wlicza się do stażu pracy, ponadto są opłacane składki E
> i R (wprawdzie od niewielkiej podstawy, ale zawsze coś).
> Ponadto w okresie 2-3 lat może zmienić się sytuacja w firmie i żona
> będzie mile widziana w pracy.
Niestety firma ta jest taka, gdzie mile widziane sa fajne
dwudziestokilkoletnie panienki - sliczne i bez zobowiazan (dzieci). Jedynie
ksiegowe sie nie zmieniaja :-). Pan prezes w razie przyjazdu partnerow z
Niemiec chwali sie jaki to ma sliczny i mlody personel.
> Będąc na urlopie wychowawczym można spokojnie szukać pracy, a nawet
Też tak myślałem, ale..
Moja żona nie zamierza nie pracować. Bardzo sobie chce pracę znaleźć, a jak
chce, to może i się jej uda. Jeśli pójdzie na wychowawczy i w tym okresie
sobie znajdzie pracodawcę, który chce ją zatrudnić, to będzie musiała
(znając jej obecnego szefa) odpracować pełne wypowiedzenie chcąc przerwać
wychowawczy i zwolnić się u obecnego pracodawcy.
Jak pójdzie na zasiłek, to wypowiedzenie ma już za sobą i do innej pracy
może iść od ręki.
A przecież po powrocie do pracy po wychowawczym stanie dokladnie w tej samej
sytuacji co teraz, tylko o 3 lata starsza (wtedy 33 lata).
Dalej proponujesz wychowawczy? Jesli tak, to pewnie posluchamy.
--
pozdrawiam,
copied
-
4. Data: 2005-09-24 06:39:18
Temat: Re: Co po urlopie macierzynskim?
Od: "Tomek" <s...@n...pl>
> jest realne, doradzałabym skorzystanie z urlopu wychowawczego. Podanie
> o urlop wychowawczy należy złożyć niezwłocznie, minimum na 14 dni
> przed dniem rozpoczęcia urlopu wychowawczego.
A czy pracodawca może odmówić podpisanie urlopu wychowawczego
Tomek
-
5. Data: 2005-09-24 10:29:45
Temat: Re: Co po urlopie macierzynskim?
Od: "Meantic" <m...@i...pl>
Użytkownik "copied" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dgubls$2te$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Moja żona była od 4 miesiąca na zwolnieniu lekarskim, bo miała zagrożoną
> ciążę. Leżała w szpitalu, potem w domu itp. Urodziła piękną, zdrową
> córeczkę Smile
> Teraz przychodzi czas powrotu do pracy. Wykorzystała urlop macierzyński,
> wykorzystała urlop wypoczynkowy za rok 2004 i 2005. Teraz 10 października
> ma wrócić do pracy.
>
> Ale podobno PREZES jest na nią OBRAŻONY i nie zamierza jej przyjąć do
> pracy.
> Zamierza jej dać warunki które jej kompletnie nie będą odpowiadać aby sama
> zrezygnowała, albo zlikwiduje stanowisko pracy i da jej wypowiedzenie.
> Nadmieniam, że pieniądze na wychowawczym nam się nie będą należały, bo
> przekraczamy magiczny próg 504 złotych. Moja żona zarabia w tej firmie 711
> złotych na rękę.
>
> Czy szanowny prezes moze przyjąć żonę na gorszych warunkach? W angażu ma
> napisane Pracownik Biurowy.
> Czy jak da wypowiedzenie, to je brać i iść na zasiłek, czy na bezpłatny
> wychowawczy?
>
> szanowny prezes powiedział coś takiego:
> "jak chce isc na wychowawczy to musi teraz dac podanie bo
> potem ja bedzie obejmowalo tylko do mometu zwolnienia."
>
> Poradźcie proszę co robić. Czy brać wypowiedzenie, iść na zasiłek i w
> międzyczasie szukać innej pracy, czy co. Bo już nie wiem. Żona pracowała w
> tej firmie 5 lat.
> --
> pozdrawiam,
> copied
Najwazniejsze to rozmawiac. Spotkac sie z przelozonym i opowiedziec mu o
swoich planach (powrocie do pracy). Wiem to z doswiadczenia kobieta pracuje
wydajniej po tym jak kilka miesiecy posiedzi w domu i opiekuje sie
dzieckiem. Ale najwazniejsze to rozmawiac z szefem. Kazdy szef jest
wyrozumialy oczywiscie jesli z nim sie rozmawia i jest sie szczerym.
Tomek
-
6. Data: 2005-09-24 21:17:19
Temat: Re: Co po urlopie macierzynskim?
Od: "Angie" <a...@w...pl>
"Pracodawca ma obowiazek przyjąć pracownicę po urlopie macierzyńskim do
pracy na tych samych warunkach i na to samo stanowisko" - sorry, nei
pamiętam już gdzie to czytałam, ale napewno podpisał się pod tym prawnik.
Nie jestem pewna, ale chyba w Gazecie Prawnej. pzdr
-
7. Data: 2005-09-25 14:21:05
Temat: Re: Co po urlopie macierzynskim?
Od: copied <c...@w...pl>
wektor wrote:
> Przed podjęciem decyzji doradzałabym szczerą rozmowę z szefem, może
> coś dobrego z tego wyniknąć.
hmm, moja zona probowala juz 3 razy. 3 razy byla umowiona na rozmowe i 3
razy szef jej powiedzial, ze niestety dzisiaj nie znajdzie dla niej czasu.
Coz... Mam nadzieje, ze kiedys bedzie w modzie miec stala kadre
pracownikow.
Pytanie dodatkowe na w razie czego:
Czy jesli o godzinie 8 rano w poniedzialek zona wreczy w sekretariacie
podanie o urlop wychowawczy ze z dniem - za 14 dni bedzie chciala go wziac,
a godzine pozniej pracodawca wreczy jej wypowiedzenie, to czy wychowawczy
bedzie tylko do konca wypowiedzenia, czy bedzie obowiazywal normalnie?
--
pozdrawiam,
copied
-
8. Data: 2005-09-25 18:13:59
Temat: Re: Co po urlopie macierzynskim?
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Witam,
od chwili złożenia podania o urlop wychowawczy pracodawca nie może
wypowiedzieć umowy o pracę.
Urlop wychowawczy można wziąć w częściach, nie więcej niż w czterech
(łącznie 3 lata).
W czasie urlopu wypoczynkowego również nie można doręczyć pracownikowi
wypowiedzenia umowy o pracę.
Pozdrawiam
--
wa