eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDoradca BPH - Assessment Center
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-05-04 13:18:55
    Temat: Doradca BPH - Assessment Center
    Od: "EastSideKilla" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Witam, jestem tu 'świeży' więc się krótko przedstawie:
    . 24 lata, magisterka/ekonomia (ubezpieczenia), małe miasto Central East..

    Dostałem dzis telefoniczne zaproszenie od miłej pani z BPH do Wawy na
    assessment center (stanowisko doradcy klienta). Pytanie brzmi, czy ktoś miał
    do czynienia już z assesment center (ja jeszcze nie) czyli formy sprawdzenia
    kwalifikacji, abilities, skills etc. Mam wrazenie, ze na to stanowisko
    bardziej sie przydają soft skills itp. niz konkretna wiedza ksiązkowa o
    kredytach, bankowosci, moze się mylę. To AC ma sie odbyc o 8,00 rano co dla
    mnie jest lekkim obciazeniem z racji, ze podróz moze mnie kosztowac ok 3
    godziny. Czy ktoś może mnie uświadomić mniej więcej czego może dotyczyć i
    czego ppowinienem się spodziewać.
    Z góry dziękuje za odpoiwiedź.
    PZDR, P.E.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-05-04 18:54:49
    Temat: Re: Doradca BPH - Assessment Center
    Od: Carbo <c...@c...com>

    EastSideKilla napisał(a):

    > Witam, jestem tu 'świeży' więc się krótko przedstawie:
    > . 24 lata, magisterka/ekonomia (ubezpieczenia), małe miasto Central East..

    Gratulacje!

    > Dostałem dzis telefoniczne zaproszenie od miłej pani z BPH do Wawy

    Pani Joanna Z.? :)

    > na
    > assessment center (stanowisko doradcy klienta). Pytanie brzmi, czy ktoś miał
    > do czynienia już z assesment center (ja jeszcze nie) czyli formy sprawdzenia
    > kwalifikacji, abilities, skills etc.

    Tak.

    > Mam wrazenie, ze na to stanowisko
    > bardziej sie przydają soft skills itp. niz konkretna wiedza ksiązkowa o
    > kredytach, bankowosci, moze się mylę.

    Nastawieni są na maksymalizację zysku, więc najważniejsze to umieć się
    (a potem produkty) sprzedać. Wiedza się przyda, ale raczej nie powinno
    być pytań teoretycznych z bankowości.

    > To AC ma sie odbyc o 8,00 rano co dla
    > mnie jest lekkim obciazeniem z racji, ze podróz moze mnie kosztowac ok 3
    > godziny.

    I może potrwać jakieś 5 godzin, więc lepiej się do tego przygotować.
    Moze pomyśl czy nie lepiej przemocować jedną noc w Wawie, bo inaczej pod
    koniec to możesz być mocno padnięty.

    > Czy ktoś może mnie uświadomić mniej więcej czego może dotyczyć i
    > czego ppowinienem się spodziewać.

    AC to przede wszystkim obserwacja człowieka i jego zachowań w różnych
    sytuacjach. W moim przypadku było 6 osób + 4 panie z BPH. Dawały zadania
    na sprawdzenie jak człowiek potrafi pracować w grupie. Pewnie będzie
    jakiś test kreatywności - wymyśleć hasło reklamowe dla parasolki itp.
    Problem do dyskusji w grupie - umiejętność argumentacji i przekonania
    innych do swoich racji. Dyskusja po angielsku. Na koniec tego
    wspanialego dnia dostaniesz stos kartek z testami psychologicznymi,
    które rozwiązuje się zbyt szybko, żeby cokolwiek przemyśleć.
    Ogólnie fajna sprawa.

    Powodzenia!

    Pozdrawiam,
    Paweł AC IX.04 ;)


  • 3. Data: 2005-05-04 19:36:17
    Temat: Re: Doradca BPH - Assessment Center
    Od: "EastSideKilla" <m...@W...gazeta.pl>

    Carbo <c...@c...com> napisał(a):

    > Gratulacje!

    Dziękuję, to mój pierwszy raz więc jest mały stres.

    > Pani Joanna Z.? :)

    Pani Magda L.

    > > To AC ma sie odbyc o 8,00 rano co dla
    > > mnie jest lekkim obciazeniem z racji, ze podróz moze mnie kosztowac ok 3
    > > godziny.
    >
    > I może potrwać jakieś 5 godzin, więc lepiej się do tego przygotować.
    > Moze pomyśl czy nie lepiej przemocować jedną noc w Wawie, bo inaczej pod
    > koniec to możesz być mocno padnięty.

    Ta miła Pani powiedziała, niby 2 h ale w takim razie czemu tak wcześnie każą
    mi wstać (8,00 am), dali mi znać troche za późno (2 dni), żeby kombinować
    nocleg w stolicy.. ehh

    > AC to przede wszystkim obserwacja człowieka i jego zachowań w różnych
    > sytuacjach. W moim przypadku było 6 osób + 4 panie z BPH. Dawały zadania
    > na sprawdzenie jak człowiek potrafi pracować w grupie. Pewnie będzie
    > jakiś test kreatywności - wymyśleć hasło reklamowe dla parasolki itp.
    > Problem do dyskusji w grupie - umiejętność argumentacji i przekonania
    > innych do swoich racji. Dyskusja po angielsku. Na koniec tego
    > wspanialego dnia dostaniesz stos kartek z testami psychologicznymi,
    > które rozwiązuje się zbyt szybko, żeby cokolwiek przemyśleć.

    Po angielsku cała dyskusja czy jakaś tylko jej część?
    Czyli tak naprawdę to nijak można się do tego przygotować, nie wiadomo co
    stado psychologów może mi biedakowi zgotować, pozostaje chyba tylko być sobą.
    Wymyślać na freestyle'u to ja troche potrafie ale chyba to nie wystarczy.
    Pozostaje satysfakcja, że jak to gdzies napisali: Samo dostanie się do etapu
    AC to sukces, że tylko elita jeździ do Wawy... ;D

    > Ogólnie fajna sprawa.

    No ale nie dowiedziałem się czy Ci się udało :)
    Dzięki za rzeczowe informacje, napewno wykorzystam przynajmniej po części..

    Pozdrawiam

    P.E.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2005-05-04 20:16:09
    Temat: Re: Doradca BPH - Assessment Center
    Od: Carbo <c...@c...com>

    EastSideKilla napisał(a):

    >>Pani Joanna Z.? :)
    > Pani Magda L.

    Jestem prawie pewien, że ją też spotkałem.

    >>I może potrwać jakieś 5 godzin, więc lepiej się do tego przygotować.
    >>Moze pomyśl czy nie lepiej przemocować jedną noc w Wawie, bo inaczej pod
    >>koniec to możesz być mocno padnięty.
    > Ta miła Pani powiedziała, niby 2 h ale w takim razie czemu tak wcześnie każą
    > mi wstać (8,00 am), dali mi znać troche za późno (2 dni), żeby kombinować
    > nocleg w stolicy.. ehh

    Skoro dwie godziny to będzie dwie ;) Może na 8, bo potem jeszcze ze 3
    grupy są.

    >>AC to przede wszystkim obserwacja człowieka i jego zachowań w różnych
    >>sytuacjach. W moim przypadku było 6 osób + 4 panie z BPH. Dawały zadania
    >>na sprawdzenie jak człowiek potrafi pracować w grupie. Pewnie będzie
    >>jakiś test kreatywności - wymyśleć hasło reklamowe dla parasolki itp.
    >>Problem do dyskusji w grupie - umiejętność argumentacji i przekonania
    >>innych do swoich racji. Dyskusja po angielsku. Na koniec tego
    >>wspanialego dnia dostaniesz stos kartek z testami psychologicznymi,
    >>które rozwiązuje się zbyt szybko, żeby cokolwiek przemyśleć.
    > Po angielsku cała dyskusja czy jakaś tylko jej część?

    Cała rozmowa. Kobieta rzuciła temat, a potem gadaliśmy przez 15 minut. I
    jeszcze krótki tekst do napisania.

    > Czyli tak naprawdę to nijak można się do tego przygotować, nie wiadomo co
    > stado psychologów może mi biedakowi zgotować, pozostaje chyba tylko być sobą.

    Zasadniczo to tak.

    > Wymyślać na freestyle'u to ja troche potrafie ale chyba to nie wystarczy.
    > Pozostaje satysfakcja, że jak to gdzies napisali: Samo dostanie się do etapu
    > AC to sukces, że tylko elita jeździ do Wawy... ;D

    A tam Ci powiedzą, żebyś nie przejmował się jeśli się nie dostaniesz, bo
    wiadać nie spełniach i super sprecyzowanych wymagań :)

    >>Ogólnie fajna sprawa.
    > No ale nie dowiedziałem się czy Ci się udało :)

    Nie. Ale to był inny konkurs i inna bajka.

    > Dzięki za rzeczowe informacje, napewno wykorzystam przynajmniej po części..

    Na Chmielną pewnie jedziesz, więc windą na 5 i po wyjściu z windy w lewo ;)

    Pozdro
    Paweł


  • 5. Data: 2005-05-04 20:55:23
    Temat: Re: Doradca BPH - Assessment Center
    Od: "EastSideKilla" <m...@W...gazeta.pl>

    Carbo <c...@c...com> napisał(a):

    > A tam Ci powiedzą, żebyś nie przejmował się jeśli się nie dostaniesz, bo
    > wiadać nie spełniach i super sprecyzowanych wymagań :)

    No to się nieco uspokoiłem, troche to traktuję jako kolejne doświadczenie w
    życiu a nie jako być albo nie być. CIekawe ile bedzie tych osób, bo chodzi o
    doradcę ale nie w Wawie a w mniejszym mieście, więc być może będe nawet znał
    kogoś ze startujących równolegle ze mną w kastingu ;)

    > Na Chmielną pewnie jedziesz, więc windą na 5 i po wyjściu z windy w lewo ;)

    Wszystko sie zgadza, tyle, że piętro jest 6 :D spox dam rade, przynajmniej się
    tam dostać to już sukces, w końcu nie często sie bywa w stolicy zapraszanym
    przez elity we własne progi ;) przynajmniej bede miał się czym chwalić za
    granicą, sprzedając ho-dogi w Londynie, przecie nie każdy chce brać udział w
    wyścigu szczurów ;DDD

    Jeszcze raz dziękuję za cenne uwagi,

    P.M.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1