-
71. Data: 2009-05-21 09:43:38
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: "cef" <c...@i...pl>
Emka wrote:
> Idąc dalej - skoro nie ma obowiązku, to nie ma podstaw do wymagania.
Też i nie wymagam, tylko sugeruję.
>> Wymagałem tego tak samo jak znajomości pewnych zagadnień na dane
>> stanowisko
>> czy języka obcego.
> Pardon? W ofercie pracy przedstawiałeś wymóg posiadania konta
> bankowego tuż obok wymogów znajomości języka czy innych umiejętności?
Nie moge postawić takiego warunku formalnie,
dlatego mogę tylko sugerować, że takie rozwiązanie jest dla mnie
wygodniejsze.
> Ale ktoś mógłby Cię olać - nie założyć, nie mieć i nie zrezygnować z
> pracy. I niestety guzik byś mu zrobił :)
Oj Emka. Oczywiście, że mógłby tak zrobić.
Ale wiesz jak się to skończy.
-
72. Data: 2009-05-21 09:44:11
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: "cef" <c...@i...pl>
Emka wrote:
> Odwracając sytuację - dlaczego Ty utrudniasz komuś życie wymagając od
> niego posiadanie konta? Może ktoś po prostu z jakichś powodów nie
> chce albo nie może takiego konta założyć?
Więc nie wybiera mojej oferty i już.
-
73. Data: 2009-05-21 09:44:34
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: "cef" <c...@i...pl>
Emka wrote:
>> Ale nie ukrywam, że jeśli ktoś chciałby inaczej, to
>> trudno byłoby mi to zaakceptować i pewnie
>> stosując te bezczelne kroki dopiąłbym swego.
>
> Aż boję się myśleć, czy nie masz jakichś gorszych "widzimisiów", od
> których uzależniasz premie dla pracowników.
Nie mam.
Nie ma premii.
Jest tylko zasadnicza :-).
-
74. Data: 2009-05-21 09:45:44
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: "cef" <c...@i...pl>
Emka wrote:
>> I nie pisz proszę, ze to niedozwolona dyskryminacja.
>
> Ależ oczywiście, że to dyskryminacja. Posiadanie lub brak konta nie ma
> żadnego przełożenia na wartość człowieka jako kandydata na dane
> stanowisko, a jest jedynie kryterium zrobienia dobrze_Tobie_.
Przecież cały czas piszę, że to dla mojej wygody.
Ale to pracodawca decyduje czy zatrudnia gościa w brudnych ciuchach
z rachunkiem bankowym czy bez - nawet jeśli nieformalnie.
> Przede wszystkim to Ty jesteś niepoważny stawiając takie warunki
> kandydatom do pracy.
No ale przecież ja nikogo nie zmuszam.
Nie rozumiem tego oburzenia. Praktyka jest taka,
że jeszcze nigdy dla nikogo nie stanowiło to problemu.
Każdy się godził chętnie, a nawet traktowali to jak
pewnego rodzaju lepsze rozwiązanie.
Więc możemy sobie tylko poteoretyzować, bo nie miałem takiego
przypadku, zeby ktoś się uparł na gotówkę i trwał w tym postanowieniu.
Teoretycznie nic bym nie mógł zrobić - ostatnio dostałem tu albo na psp
lekcję, że nie mogę zwolnić kogoś tylko z powodu, że nie mam ochoty dalej go
zatrudniać,
więc pewnie byłby to kłopot. Z własnego doświadczenia wiem, że tacy ludzie
z reguły odchodzą sami na skutek mniej lub bardziej upierdliwych działań
pracodawcy.
-
75. Data: 2009-05-21 09:51:22
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: "Jurek M" <m...@1...pl>
Użytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> Tak. Sam pracowalem w pewnej firmie na stanowisku programista i
> zarabialem 820zl netto / miesiac.
> Z tego co mi wiadomo to programisci pracujacy w tamtej firmie obecnie
> zarabiaja ok. 1000-1200zl netto.
PHP?
Pełny etat?
I mamusia ich pewnie karmi... ;)
Albo też łapią zlecenia poza pracą, tak jak ja kiedyś, więc z Zusem nie
mają problemów. To jest plus.
J.
-
76. Data: 2009-05-21 09:56:10
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: "Jurek M" <m...@1...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości news:gv38a7
>> Ale ktoś mógłby Cię olać - nie założyć, nie mieć i nie zrezygnować z
>> pracy. I niestety guzik byś mu zrobił :)
> Oj Emka. Oczywiście, że mógłby tak zrobić.
> Ale wiesz jak się to skończy.
W firmie, gdzie kiedyś pracowałem, gdyby zaistniała podobna sytuacja, to
taki pracownik otrzymałby nieprzyjemny telefon z pogróżkami od kadrowej
z Centrali, i że skoro pracownik STAWIA się, to na jego miejsce znajdzie
się kilku innych.
Nie wspominając o mobbingu ze strony przełożonego... ;)
J.
-
77. Data: 2009-05-21 10:00:27
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: mihau <m...@g...com>
On May 21, 10:35 am, Marcin <m...@o...pl> wrote:
> Tak. Sam pracowalem w pewnej firmie na stanowisku programista i
> zarabialem 820zl netto / miesiac.
W ciągu ostatnich 5 lat? Na pełen etat?
Jeśli tak, to chyba kiepski z Ciebie programista.
> Z tego co mi wiadomo to programisci pracujacy w tamtej firmie obecnie
> zarabiaja ok. 1000-1200zl netto.
"Z tego co mi wiadomo", to mowa o brutto.
--
mihau
-
78. Data: 2009-05-21 10:01:37
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: mihau <m...@g...com>
On May 21, 11:43 am, "cef" <c...@i...pl> wrote:
> > Pardon? W ofercie pracy przedstawiałeś wymóg posiadania konta
> > bankowego tuż obok wymogów znajomości języka czy innych umiejętności?
> Nie moge postawić takiego warunku formalnie,
Hmm? To też jest zabronione?
--
mihau
-
79. Data: 2009-05-21 10:04:23
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: mihau <m...@g...com>
On May 20, 10:47 pm, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> Bezczelnością są natomiast próby zmuszenia pracownika do zgody na taki
> sposób wypłaty jeśli on sobie tego nie życzy.
A czy bezczelnością nie jest zmuszanie pracodawcy do noszenia gotówki
do zakładu pracy? Do odliczania pensji co do grosza, wypłacania jej w
nietypowy sposób i wypełniania pokwitowań?
--
mihau
-
80. Data: 2009-05-21 10:05:46
Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
Od: mihau <m...@g...com>
On May 20, 11:18 pm, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> Ich dobro cię nie obchodzi. Gdyby było inaczej, to byś ich po prostu spytał
> (każdego oddzielnie) jak chce mieć płacone i wykonał to tak, jak on powie.
I spytał jakiego koloru papier toaletowy preferują w zakładowej
toalecie, a następnie pognał do sklepu osobiście, by taki nabyć?
--
mihau