eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeznow czasy 5zl/godz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 531

  • 101. Data: 2009-04-20 07:36:38
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: r...@w...pl

    >
    > Użytkownik <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:72a3.0000005f.49ec2159@newsgate.onet.pl...
    > >> <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    > >> news:46a1.00000073.49eb6b11@newsgate.onet.pl...
    > >>
    > >> > po jedzenie to do MOPS-u, caritasu itp...
    > >>
    > >> Nie byłoby Ci głupio pasożytować?
    > >
    > > Nie bardziej głupio, niż charować na nowszy model mercedesa dla szefa
    > > synusia.
    >
    > Więc uważasz, że Ty jesteś "cacy" pasożytując na pracującym społeczeństwie,
    > ale szef kupując za zarobione pieniądze (czyli nie kradnąc i nie żebrając,
    > a wręcz przeciwnie - przyczyniając się swoją pracą do utrzymywania
    > pasożytów społecznych) samochód jest "be"?
    > Powalająca logika.
    > No ale jeśli ktoś ma tak ciasny umysł, że wydaje mu się, iż prowadzenie
    > firmy niczym nie różni się od feudalizmu, to trudno, by wyciągał inne
    > wnioski.
    >

    Chodzi o sytuacje, w których szef osiąga miesięczne dochody (po odliczeniu
    kosztów, "na czysto") na poziomie kilkudziesięciu tys. PLN, a pracownikom
    płaci najniższe ustawowe wynagrodzenie...

    Prawda jest taka, że pracując u kogoś za pensję poniżej średniej krajowej to
    tak naprawdę pracuje się głównie na szefa a nie na siebie.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 102. Data: 2009-04-20 07:37:47
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Mon, 20 Apr 2009 09:22:40 +0200, Baloo napisał(a):

    > No niestety, może jestem dziwny, ale nie rozumiem logiki twierdzącej, że
    > lepiej jest mieć 0 zł, niż 1000 zł, bo ani za jedno, ani za drugie człowiek
    > nie jest się w stanie utrzymać.

    oczywiscie ze lepiej miec 1000, ale w kontekscie lepiej nie pracowac i nie
    moc sie utrzymac, a pracowac i nie moc sie utrzymac, to co innego

    > Innymi słowy - jeśli ktoś nie jest się w
    > stanie utrzymać za 2000, a jeszcze inny za 3000 (a są tacy ludzie)

    Ale nie mowimy o fanaberiach (jakie to ciezkie zycie bez ipoda) tylko o
    podstawowych srodkach do zycia: jedzenie (nie w luksusowych restauracjach),
    mieszkanie (nie apartament), prad, woda, byc moze leki


    --
    marcin


  • 103. Data: 2009-04-20 07:40:24
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: "moonwalker" <rafal[no-spam]@virgindigital.pl>


    Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:gsh8kj$t6s$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "moonwalker" <rafal[no-spam]@virgindigital.pl> napisał w
    > wiadomości
    >
    >> hmm, czyja wiem, mialem na mysli np., ta sytuacje ktora przytoczylem
    >> odnosnie sklepu spozywczego, bedac na zachodzie nie zauwazylem aby ceny
    >> podstawowych produktow spozywczych byly az tak diametralnie wyzsze niz w
    >> PL.
    >
    > Diametralnie nie, ale mimo wszystko różnią się. Posprawdzaj dokładnie i
    > nie porównuj cen na zasadzie "to jest droższe o 5 zł", tylko jakie są
    > różnice procentowe. Przy produktach drobnych, tanich z zasady (a taka jest
    > spożywka) są one często niezauważalne.
    > Nie wiem zresztą o jakich krajach piszesz. W Niemczech może nie jest jakoś
    > przeraźliwie drogo, ale taka Skandynawia czy Benelux już trochę biją po
    > kieszeni.

    zaskocze Cie - szwajcaria :). I chodzi mi tylko o sytuacje pracownika w
    danym sklepie, oczywiscie szwajcaria jako taka jest krajem bardzo drogim,
    ale w zwyklym malym osiedlowym sklepiku ceny naprawde byly porownywalne do
    polskich. A domyslam sie, ze pracownicy tego sklepu zarabiali ze 3 razy
    wiecej od polskich sprzedawcow... Ale byc moze sie myle, moze sa jakies
    niuanse ktorych nie rozumiem, stad to moje pytanie.


  • 104. Data: 2009-04-20 07:53:24
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: j...@g...com

    On 20 Kwi, 09:06, zly <b...@N...fm> wrote:
    > Dnia Mon, 20 Apr 2009 08:34:07 +0200, Baloo napisał(a):
    >
    > > No jeśli dla Ciebie 1000 = 0, to masz rację :)
    >
    > w kontekscie utrzymania sie, zwlaszcza samemu, to wlasciwie to samo - tak
    > czy tak nie da rady

    I tak, i nie. O ile samemu wynająć mieszkanie i się w nim utrzymywać
    będzie w takiej sytuacji nierealne, to już mieszkając w 2 osoby
    zarabiające 1000zł można już żyć w miarę samodzielnie*.

    *) sprawdzić, czy nie Warszawa.


  • 105. Data: 2009-04-20 07:54:50
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: j...@g...com

    On 19 Kwi, 18:06, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
    > W wiadomościnews:ll4mqui6z7e5.dlg@norad.milSOCAR <s...@o...pl> pisze:
    >
    > >> W gazecie z ogłoszeniami widziałem trochę ogłoszeń gdzie była podana
    > >> stawka 5 złotych za godzinę. Zakładając nawet że pracowałoby się po 50
    > >> godzin tygodniowo, to w miesiącu 200x5=1000zł, co w dużym mieście
    > >> wojewódzkim starczy najwyżej na jedzenie i bilet miesięczny!
    > > Napisz jeszcze jaka to praca (tj. co należy do wymagań). Wątpie aby taka
    > > oferta pojawiła się pod ogłoszeniem specjalisty ds. reaktorów nuklearnych,
    > > ale raczej pod ofertą której wymogi spełnia praktycznie każdy chętny.
    >
    > Może niezupełnie.
    > Dam przykład.
    > W tabeli minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli najniższa
    > stawka wynosi 1213 zł (co jest sprzeczne z prawem).
    > A wymagania w KN i UoSO.

    Sęk w tym, że jak się to przeliczy na stawkę godzinową, to wychodzą
    całkiem przyzwoite kwoty.


  • 106. Data: 2009-04-20 07:56:03
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: r...@w...pl

    > On 20 Kwi, 09:06, zly <b...@N...fm> wrote:
    > > Dnia Mon, 20 Apr 2009 08:34:07 +0200, Baloo napisał(a):
    > >
    > > > No jeśli dla Ciebie 1000 = 0, to masz rację :)
    > >
    > > w kontekscie utrzymania sie, zwlaszcza samemu, to wlasciwie to samo - tak
    > > czy tak nie da rady
    >
    > I tak, i nie. O ile samemu wynająć mieszkanie i się w nim utrzymywać
    > będzie w takiej sytuacji nierealne, to już mieszkając w 2 osoby
    > zarabiające 1000zł można już żyć w miarę samodzielnie*.
    >
    > *) sprawdzić, czy nie Warszawa.

    A jeśli się mieszka samemu, i na dodatek właśnie w Warszawie?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 107. Data: 2009-04-20 07:58:58
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: "moonwalker" <rafal[no-spam]@virgindigital.pl>


    Użytkownik <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:72a3.00000068.49ec2a93@newsgate.onet.pl...
    >> On 20 Kwi, 09:06, zly <b...@N...fm> wrote:
    >> > Dnia Mon, 20 Apr 2009 08:34:07 +0200, Baloo napisał(a):
    >> >
    >> > > No jeśli dla Ciebie 1000 = 0, to masz rację :)
    >> >
    >> > w kontekscie utrzymania sie, zwlaszcza samemu, to wlasciwie to samo -
    >> > tak
    >> > czy tak nie da rady
    >>
    >> I tak, i nie. O ile samemu wynająć mieszkanie i się w nim utrzymywać
    >> będzie w takiej sytuacji nierealne, to już mieszkając w 2 osoby
    >> zarabiające 1000zł można już żyć w miarę samodzielnie*.
    >>
    >> *) sprawdzić, czy nie Warszawa.
    >
    > A jeśli się mieszka samemu, i na dodatek właśnie w Warszawie?
    >

    to moze wtedy musisz zyc jak wiekszosc polakow w UK, w 8 w jednym
    mieszkaniu?


  • 108. Data: 2009-04-20 08:01:31
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: j...@g...com

    On 20 Kwi, 09:56, r...@w...pl wrote:
    > > On 20 Kwi, 09:06, zly <b...@N...fm> wrote:
    > > > Dnia Mon, 20 Apr 2009 08:34:07 +0200, Baloo napisał(a):
    >
    > > > > No jeśli dla Ciebie 1000 = 0, to masz rację :)
    >
    > > > w kontekscie utrzymania sie, zwlaszcza samemu, to wlasciwie to samo - tak
    > > > czy tak nie da rady
    >
    > > I tak, i nie. O ile samemu wynająć mieszkanie i się w nim utrzymywać
    > > będzie w takiej sytuacji nierealne, to już mieszkając w 2 osoby
    > > zarabiające 1000zł można już żyć w miarę samodzielnie*.
    >
    > > *) sprawdzić, czy nie Warszawa.
    >
    > A jeśli się mieszka samemu,

    Znaleźć sobie dziewczynę/żonę/konkubinę/kolegę/współlokatora.
    Albo inną pracę.

    > i na dodatek właśnie w Warszawie?

    Wyjachać na prowincję. Albo znaleźć inną pracę.



  • 109. Data: 2009-04-20 08:28:23
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: "Emka" <e...@o...eu>


    Użytkownik <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:72a3.00000068.49ec2a93@newsgate.onet.pl...

    > A jeśli się mieszka samemu, i na dodatek właśnie w Warszawie?

    No tak - wtedy faktycznie pozostaje tylko i wyłącznie pójście na zasiłek :-/

    Pozdrawiam
    Emka


  • 110. Data: 2009-04-20 08:32:46
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-04-20, r...@w...pl <r...@w...pl> wrote:

    [...]

    > Chodzi o sytuacje, w których szef osiąga miesięczne dochody (po odliczeniu
    > kosztów, "na czysto") na poziomie kilkudziesięciu tys. PLN, a pracownikom
    > płaci najniższe ustawowe wynagrodzenie...

    Demagogia. Ilu ma tych pracowników? Jakie ponosi ryzyko gospodarcze?
    A co jak jednak w danym miesiącu sprzedaż siądzie? Pracownicy to jednak
    dostaną do łapki ten tysiąc, nie? A zysk przedsiębiorcy może się z
    miesiąca na miesiąc skurczyć.

    > Prawda jest taka, że pracując u kogoś za pensję poniżej średniej krajowej to
    > tak naprawdę pracuje się głównie na szefa a nie na siebie.

    Tak, bo to on ponosi ryzyko gospodarcze.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 54


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1