>> Poza tym świadomość, że od mojego refleksu zależy to czy przeżyję jakoś
>> nie działa budująco. BTW. Które miejsce miewasz w Quake, UT, czy innej
>> strzelance? Oczywiście przy grze z żywymi ludźmi.
>
> przyjmujesz bledne zalozenie - zakladasz, ze wiekszosc ludzi chce
> "sprzatnac" innych i tylko brak dostepu do broni palnej im w tym
> przeszkadza.

Nie "brak dostępu do broni". Brak ograniczeń prawnych, czyli teoretycznych
nawet konsekwencji za sprzątnięcie kogoś [1]. Teraz konsekwencji nie obawia
się co najwyżej garstka obywateli. Natomiast obawia się ich na tyle dużo
osób, że jestem w stanie spać spokojnie.

[1] Odpowiadałem pod postem o zniesieniu policji i regulacji
i daniu wszystkim broni.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

On 28 Aug 2007 14:21:44 +0200, Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
wrote:

>> Jesli dwoje dorosłych ludzi chce sobie odstrzelić łby, to to jest ich
>> sprawa.
>
>A jak jeden z nich nie chce nic nikomu robić?

To może nie robić. Wazne jest, że jesli zgadza się na odstrzeliwanie,
to jest to JEGO sprawa.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

On Tue, 28 Aug 2007 14:33:01 +0200, "Gienek" <g...@s...pl>
wrote:

>> Jesli dwoje dorosłych ludzi chce sobie odstrzelić łby, to to jest ich
>> sprawa.
>
>Bardzo ciekawe podejście. Cofamy się do średniowiecza. To chyba wtedy były modne
>pojedynki :).

Pojedynki to modne byy jeszcze w XIX wieku. I dobrze, bo zasada, że
chcącemu nie dzieje się krzywda zasadą dobrą jest.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

On 28 Aug 2007 14:09:37 +0200, Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
wrote:

>> Oczywiście - inni też by wiedzieli, że ja mam broń i mogę ich
>> sprzątnąć.
>
>Fajnie. Czy tak samo może powiedzieć starsza pani, która wyszła na spacer
>z pieskiem, mała 8-letnia dziewczynka, człowiek niewidomy, głuchy, czy
>kaleka poruszający się na wózku?

Może. I może też liczyć, że obok niego jest ktoś, kto zbrodzieniowi
przywali, jak ten będzie brzyudko się zachować.

>Poza tym świadomość, że od mojego refleksu zależy to czy przeżyję jakoś
>nie działa budująco.

A świadomośc, że obecnie przestępca MA broń,a Ty nie działa jak?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

On 28 Aug 2007 14:07:02 +0200, Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
wrote:

>> owszem, tak. Ten potencjalny strzelec ma przykra swiadomosc, ze jesli
>> tylko zacznie wygrazac komus bronia, to dostanie kulke od kogos za
>> swoimi plecami.
>
>Skąd ta pewność, że dostanie?

Żadna pewność. Jedynie szansa. Obecnie zaś ma pewność, że NIE
DOSTANIE.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

Dnia Tue, 28 Aug 2007 05:23:42 -0700, glosnetu napisał(a):


> Na marginesie - JEDYNYM powodem ostrych restrykcji w dostepie do broni w
> Polsce jest historia "utrwalania wladzy ludowej" 1945+ i zwiazana z tym
> chec rozbrojenia wszelkich rzeczywistych i potencjalnych przeciwnikow
> wladzy ludowej. Nastepne pokolenia przyjely te restrykcje jako cos
> oczywistego, nie zastanawiajac sie nad ich sensem.

W innych krajach nie mieli utrwalania władzy ludowej, a regulacje dot.
posiadania broni są podobne (z wyjątkiem USA i podobnych).

p. m.

do góry

On 28 Aug 2007 15:32:24 +0200, Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
wrote:

>Nie "brak dostępu do broni". Brak ograniczeń prawnych, czyli teoretycznych
>nawet konsekwencji za sprzątnięcie kogoś [1]. Teraz konsekwencji nie obawia
>się co najwyżej garstka obywateli. Natomiast obawia się ich na tyle dużo
>osób, że jestem w stanie spać spokojnie.

W wypadku, kiedy wszyscy mają broń ta garstka zaczyna się również
obawiać.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356

do góry

On Mon, 27 Aug 2007 14:17:04 +0200, Gienek wrote:

> Przesłuchanie przesłucaniu nierówne. Zależy jako kto jest się przesłuchiwanym
> Świadek nie może kłamać i musi mówić prawdę.

To prawda. :-)

> Świadek podejrzewany może odmówić

Nie przypominam sobie co to za zwierz "świadek podejrzewany". ;-) Poza tym
jeśli w trakcie przesłuchania świadka wyjdą na światło dzienne jakieś
fakty wskazujące, że popełnił on czyn zabroniony, to wykorzytanie
takiego materiału przeciwko osobie zeznającej w charakterze świadka jest
mocno utrudnione. :-)

> zeznań na pytania które mogą obciążyć jego lub jego najbliższych a podejrzany
> może odmówić całkowicie zeznań lub mówić co mu się tylko podoba. Czyli łgać do
> woli.

Odmówić zeznań może, ale nie może "łgać do woli".

> Warunkiem odpowiedzialności za fałszywe zeznania jest puczenie przesłuchiwanego
> o tym.

Nie jedynym, nie jedynym...

>
>> Ale my chyba mówiliśmy o doniesieniu?
>
> Chyba tak. Dlatego nic nie grozi dla szwagra badzia chyba że udowodnią mu że
> zgłosił łamanie praw pracowniczych wiedząc że nikt ich tam nie łamie.

Falandyzujesz. Dobrze, że nie nie ma tu obowiązku przytaczania konkretnych
jednostek redakcyjnych z określonych aktów prawnych, do czego z pewnych
względów czuję obrzydzenie. :-) Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że
w Polsce, nawet jeśli zapadnie wyrok sądu to jeszcze nic nie znaczy.
Jeden z przypadków jakie znam, dotyczy osoby z tytułem wykonawczym na
50 tys. zł od znanego przedsiębiorstwa zajmującego się konserwacją zabytków.
W tej sprawie nie jest możliwa egzekucja, bo środki znajdują się w bankach
poza granicami _Waszego_ pięknego kraju. ;-)
Za to łatwo jest ściągnąć kasę od kogoś kto ma adres, uczciwie pracuje,
ale nie zarabia na tyle dobrze, żeby kupić sobie papier z okrągłą
pieczęcią z orzełkiem zawierającą rozwiązanie dotyczącego go zagadnienia
po jego myśli. ;-)

--
"I the heir of all the ages, in the foremost files of time"

Locksley Hall by Alfred, Lord Tennyson

do góry

On Mon, 27 Aug 2007 14:59:07 +0200, Gienek wrote:

>> Duże grzywny nie załatwiają jeszcze niczego. Obecnie doprowadzono do sytuacji,
>> gdy inspektor PIP zarabia mniej, niż wynosi nakładana przez niego grzywna.
>> Nie jest to zbyt mądre, gdyż rodzi wątpliwości dotyczące bezstronności
>> organu.
>
>
> Nie zgodzę się z tobą. Idąc tym tokiem rozumowania to sędzia powinien zarabiać
> kilkaset tysięcy złotych ponieważ może nałożyć bardzo dużą grzywnę.

Powinien godziwie zarabiać. Jeśli przychodzi do Ciebie człowiek stosujący
regułę "Nie suknia zdobi..." i wpisuje w polu "kwota" formularza mandatu
kwotę dziesięciokrotnie wyższą od wartości ubrania, które ma na sobie...
Jak zareagujesz?

> Na pewno
> wysokość zarobków wpływa na pokusę ale nie do końca. Bez względu na to ile kto
> zarabia, znajdą się rzeczy na które nie stać z wynagrodzenia i trzeba wziąć
> łapówkę.

Np. brak pieniędzy na drugie sniadanie? ;-)

> Uważam, że na skłonności do korupcji wpływa przede wszystkim moralność
> człowieka, że nie każdy ma swoją cenę i są ludzie którzy podchodzą sumiennie do
> swoich obowiązków.

A bakszysz? MSPANC

Idę się przespać. :-)

--
"I the heir of all the ages, in the foremost files of time"

Locksley Hall by Alfred, Lord Tennyson

do góry

On 28 Sie, 17:02, mvoicem <m...@g...com> wrote:
> Dnia Tue, 28 Aug 2007 05:23:42 -0700, glosnetu napisał(a):
>
> > Na marginesie - JEDYNYM powodem ostrych restrykcji w dostepie do broni w
> > Polsce jest historia "utrwalania wladzy ludowej" 1945+ i zwiazana z tym
> > chec rozbrojenia wszelkich rzeczywistych i potencjalnych przeciwnikow
> > wladzy ludowej. Nastepne pokolenia przyjely te restrykcje jako cos
> > oczywistego, nie zastanawiajac sie nad ich sensem.
>
> W innych krajach nie mieli utrwalania władzy ludowej, a regulacje dot.
> posiadania broni są podobne (z wyjątkiem USA i podobnych).
>

Tych "podobnych" jest calkiem sporo, co pokazuja chocby statystyki.

Przeczytaj sobie np: http://www.gazeta.policja.pl/archiwum/0804/s12a2.htm
l

--

Pozdrawiam,

glos

do góry