-
41. Data: 2006-12-28 07:48:45
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Jotte [Wed, 27 Dec 2006 22:58:23 +0100]:
> Ja uważam, że swego należy bronić stanowczo, bez strachu
> i uniżoności, bez względu na sytuację. Tak winien czynić
> mężczyzna, którym i ty być może masz jeszcze szansę się stać.
No to ja się jednak cieszę że baba jestem i czasami mogę sobie
bez naruszania ego "swoje" nieco odpuścić - o ile ja tego chcę
i uważam że sytuacja tego wymaga. Powiedzieć "ok, widzę że jest
zapiernicz więc wyjątkowo skończę ci to przez weekend" to IMO
żaden strach czy uniżoność. Tak samo tutaj można albo wyskoczyć
od razu z sądem, albo stwierdzić po prostu że nałożenie kary
wymaga formy pisemnej z uzasadnieniem, więc się poczeka na ten
dokument i ustosunkuje po jego otrzymaniu. Daję jakieś 90%, że
taki dokument się nie pojawi - bo i nie widzę możliwości żeby
tą karę jakoś uzasadnić w tej konkretnej sytuacji.
Kira
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net/ ~
\o)/ * Gry OnLine * Radio GG * Ni Huyah... *
Kira F. ~ I am what I am, I do what I want ~
-
42. Data: 2006-12-28 08:24:04
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: "Any_User" <t...@u...com>
> Proponuje zanim następnym razem wytrą tobą podłogę poczytać o swoich
> prawach. Pozatym pracodawca nie może obciążać Cię za usługi jakie zamawia,
> bo ty jesteś na urlopie, to jakaś parodia.
I po co mu takie rzeczy mówisz? Ma gość pracę, to niech się cieszy.
Gdyby to u mnie wynikła taka sytuacja, że pracownik zaczyna się stawiać, to
istotnie, może by ugrał jakiś tam zwrot kosztów - ale zaliczyłby wylot przy
pierwszej okazji, na 99% dyscyplinarny (dla przykładu).
Naprawdę nie sztuka jednorazowo podskoczyć...
-
43. Data: 2006-12-28 08:39:29
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Any_User [Thu, 28 Dec 2006 09:24:04 +0100]:
> Gdyby to u mnie wynikła taka sytuacja, że pracownik
> zaczyna się stawiać [...]
Nie wynikłaby. Nikt normalny - czyli potrafiący o swoją
dupcię zadbać - nie przyszedłby do ciebie do pracy ;-)
Kira
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net/ ~
\o)/ * Gry OnLine * Radio GG * Ni Huyah... *
Kira F. ~ I am what I am, I do what I want ~
-
44. Data: 2006-12-28 08:46:03
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Mateusz Pronobis napisał(a):
> jestem informatykiem w pewnej firmie.
> Mam tel sluzbowy i odbieram go od 8-16 czyli wtedy gdy pracuje i po
> pracy do 21 - bo uzytkownicy pracuja do tej godziny i moga zadzwonic.
Umowe korzystania regulujaca zasady uzytkowania telefonu sluzbowego
masz? Jezeli nie to mozesz go spokojnie wylaczac po godzinach pracy
i nikt nie moze Ci za to nic zrobic.
> Jeden dzien przed swietami i do nowego roku mam urlop, cos padlo w
> jednej lokalizacji, user poinformowal mnie w wigilie ! dzis pojawil sie
> tam jakis "obcy" informatyk - wystawi rachunek.
> Dostalem informacje ze zostane obciazony za ta naprawe.
J/w - podpisales zobowiazanie do regulowania tego typu naleznosci?
Jezeli nie to pracodawca nie ma prawa Ciebie za cos takiego obciazyc.
Chyba ze udowodni, ze szkoda ta powstala na skutek Twojej dzialalnosci.
Generalnie zatrudniles sie u jakiegos czlowieka pozbawionego pomyslunku
wiec sugeruje zebys zbieral dowody, ktore przydadza sie do Sadu Pracy
kiedy juz dojrzejesz do zmiany pracy.
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
-
45. Data: 2006-12-28 08:49:30
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: "Any_User" <t...@u...com>
>> Gdyby to u mnie wynikła taka sytuacja, że pracownik
>> zaczyna się stawiać [...]
>
> Nie wynikłaby. Nikt normalny - czyli potrafiący o swoją
> dupcię zadbać - nie przyszedłby do ciebie do pracy ;-)
Ok, załóżmy, że masz rację. Zauważ, że inicjator tego wątku nie potrafi o
siebie zadbać, więc teoretycznie mógłby się u mnie znaleźć. Czy tak? Zatem
teraz wyobraź sobie, że konkretnie to właśnie on u mnie pracuje i nagle na
tej grupie zaczynają go podburzać, a on rzeczywiście zaczyna skakać. I jaką
w tym momencie widzisz dla niego przyszłość?
-
46. Data: 2006-12-28 08:53:29
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Any_User napisał(a):
> Ok, załóżmy, że masz rację. Zauważ, że inicjator tego wątku nie potrafi o
> siebie zadbać, więc teoretycznie mógłby się u mnie znaleźć. Czy tak? Zatem
> teraz wyobraź sobie, że konkretnie to właśnie on u mnie pracuje i nagle na
> tej grupie zaczynają go podburzać, a on rzeczywiście zaczyna skakać. I jaką
> w tym momencie widzisz dla niego przyszłość?
Żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba wcześniej uzgodnić pojęcia:
"pracować" i "skakać" bo najwyraźniej problem tkwi w tym, że Ty je
bardzo opatrznie pojmujesz.
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
-
47. Data: 2006-12-28 08:54:48
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: "Tomek P." <a...@y...pl>
Dnia 28-12-2006 o 09:56:09 Any_User <t...@u...com> napisał(a):
> Ok, uzgodnijmy je:
>
> 1. Pracować - wykonywać pracę, posłusznie wykonywać polecenia
> przełożonych
po godzinach i w czasie urlopu? :D
--
"Może i te wasze kontuzje są bolesne, ale tysiące krów będą cierpieć
znacznie bardziej, kiedy NBA przywróci skórzane piłki".
Jeden z prezesów PETA Dan Shannon w liście otwartym do koszykarzy NBA.
-
48. Data: 2006-12-28 08:56:09
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: "Any_User" <t...@u...com>
>> Ok, załóżmy, że masz rację. Zauważ, że inicjator tego wątku nie potrafi o
>> siebie zadbać, więc teoretycznie mógłby się u mnie znaleźć. Czy tak?
>> Zatem
>> teraz wyobraź sobie, że konkretnie to właśnie on u mnie pracuje i nagle
>> na
>> tej grupie zaczynają go podburzać, a on rzeczywiście zaczyna skakać. I
>> jaką
>> w tym momencie widzisz dla niego przyszłość?
>
> Żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba wcześniej uzgodnić pojęcia:
> "pracować" i "skakać" bo najwyraźniej problem tkwi w tym, że Ty je
> bardzo opatrznie pojmujesz.
Ok, uzgodnijmy je:
1. Pracować - wykonywać pracę, posłusznie wykonywać polecenia przełożonych,
być kulturalnym i lojalnym.
2. Skakać, podskakiwać - wyrażać oznaki niezadowolenia, negować wolę
przełożonych, odmawiać wykonywania ich poleceń, negować ich wyższość, być
ogólnie niekulturalnym itp.
-
49. Data: 2006-12-28 08:59:44
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Any_User napisał(a):
> Ok, uzgodnijmy je:
> 1. Pracować - wykonywać pracę, posłusznie wykonywać polecenia
> przełożonych, być kulturalnym i lojalnym.
Moim zdaniem pracować to wykonywać na rzecz pracodawcy pracę w zakresie
określonym umową. Twoja definicja mi nie odpowiada bo jest ogólna,
bardzo ogólna.
> 2. Skakać, podskakiwać - wyrażać oznaki niezadowolenia, negować wolę
> przełożonych, odmawiać wykonywania ich poleceń, negować ich wyższość, być
> ogólnie niekulturalnym itp.
Znowu ogólnik, z którego wynika, ze polecenie pracodawcy jest wolą
boską...
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
-
50. Data: 2006-12-28 09:08:43
Temat: Re: urlop i tel sluzbowy
Od: "Any_User" <t...@u...com>
> Moim zdaniem pracować to wykonywać na rzecz pracodawcy pracę w zakresie
> określonym umową. Twoja definicja mi nie odpowiada bo jest ogólna,
> bardzo ogólna.
Zakres jest określony, że tak powiem, załącznikiem ustnym: albo wykonujesz
_wszystko_ (ufam, że definicję wszystkiego już znasz), co powiemy
(oczywiście również w trakcie urlopu), albo wypad.
>> 2. Skakać, podskakiwać - wyrażać oznaki niezadowolenia, negować wolę
>> przełożonych, odmawiać wykonywania ich poleceń, negować ich wyższość, być
>> ogólnie niekulturalnym itp.
>
> Znowu ogólnik, z którego wynika, ze polecenie pracodawcy jest wolą
> boską...
Nie nie. Wola boska jest istotna tylko dla wierzących podwładnych. Wola
przełożonego dla wszystkich. A co do stopnia ważności - masz rację, tak
właśnie jest.