-
501. Data: 2005-10-18 17:17:30
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Immona napisał(a):
>>>> A propos: nie pisze (nie mówi) się 'czemu', tylko "dlaczego" :>>
>>> W języku potocznym jak najbardziej.
>> W języku potocznym również nie należy robić błędów,
>> chyba że ktoś głosuje za stokrotką... ;P
> Tyle, ze w jezyku potocznym nie jest to blad.
Jak rany... Dlaczego i po co na to robicie? ;) "Czemu" to celownik od
"co", który nie ma nic wspólnego z "dlaczego"... ;)
j.
-
502. Data: 2005-10-18 17:36:34
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>
Użytkownik "Kira" napisał w wiadomości
> > P.S.: Autoreklama :): dane z uszkodzonych dysków
> > odzyskuję..., również z 'padniętą' elektroniką...
>
> Pomijając złośliwość ;) jak i ile za to bierzesz?
To nie złośliwość! :))
> jak
Tajemnica zawodowa ;P
> i ile za to bierzesz?
W zależności od uszkodzenia.
Każdy dysk biorę najpierw do przejrzenia, w jaki sposób
można odzyskać dane - najczęstsze, jakie mi się trafiały,
to takie, których nikt nie mógł już odzyskać, a więc z 'padniętą'
elektroniką, a więc... cena jest _odpowiednia_ ;P
--
Koziorozec
-
503. Data: 2005-10-18 17:46:53
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>
Koziorozec napisał(a):
> Użytkownik "januszek" napisał w wiadomości
>
>> > Wyobraź sobie, że taki dorosły z porażeniem mózgowym,
>> > karmiony, ze zmienianiem pieluch nie da rady pracować
>> > i on właśnie będzie potrzebował renty.
>>
>> Ten kto go karmi będzie jej potrzebował bardziej...
>
> Jasne. Sam będzie korzystał, a chorego zagłodzi na śmierć.
> Zastanów się, co piszesz!
Zero wiary w ludzi? U Ciebie? Znaczy co, tylko chorzy są uczciwi?
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl
-
504. Data: 2005-10-18 17:57:33
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
januszek wrote:
> Socjaliści? Czy aby na pewno? Moim zdaniem to nie socjaliści
> tylko durnie bądź też wyjątkowo perfidne typki, którzy
> wykorzystują czyjeś nieszczęście dla własnego zysku.
Jak zwał, tak zwał ;) Chodzi mi o grupowych miłośników socjalu.
I nie tylko grupowych zresztą...
> Moim zdaniem przesadzasz w drugą stronę ;)
Nie sądzę. Ja naprawdę nie widzę powodu dla robienia z ludzi
niepełnosprawnych -- kalek życiowych. Owszem, to w jakiej są
sytuacji sprawia że jest im trudniej, i pomoc psychologiczna
jak najbardziej powinna istnieć.
Natomiast kategorycznie nie zgadzam się z postawą, którą się
w tych ludziach wyrabia. Mianowicie -- z utwierdzaniem ich w
przekonaniu, że i tak się do niczego nie nadają więc z racji
samej niepełnosprawności mają dostać rentę i siedzieć w domu.
Przecież nie o to chodzi.
Kira
-
505. Data: 2005-10-18 18:42:14
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>
Użytkownik "WL" napisał w wiadomości
> > Urzędy pracy i ich praca na rzecz przeciwdziałania bezrobociu:
> > dają dotacje na założenie własnej DG, a chciałabym przeczytać
> > statystyki, ile osób faktycznie z tego skorzystało
>
> No to moze byc interesujace... Ale tylko w kontekscie tego ile osob
> zlozylo sensowne wnioski. Hmm a jak ocenic ktore wnioski byly
> sensowne ?
Oceniane jest to _przed_ otrzymaniem dotacji.
W końcu to taki kredyt, a jak się nie uda, to trzeba go spłacać.
> > i utrzymało się przynajmniej
> > 3-4 lata na rynku.
> A to juz sprawa tego kto prowadzil ta dzialalnosc. Jak mial kiepski
> pomysl albo wykonanie to juz niczyja wina tylko jego.
Tak, ale pieniądze, które dostał trzeba zwrócić.
Z kolei, jeśli utrzymał się przez te 2 lata, po których można umorzyć
taką pożyczkę, a zamknie firmę po 2,5 r. to pieniądze - w błoto.
Nie po to daje się taką pożyczkę, żeby pobawić się jakiś czas,
a jako właśnie 'wędkę'.
Takie statystyki byłyby ciekawe, bo może okazałoby się, że nie
tędy droga i lepiej dawać te pieniądze na inne formy przeciwdziałania
bezrobociu.
--
Koziorozec
-
506. Data: 2005-10-18 18:50:02
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
Koziorozec wrote:
> Na to też trzeba pieniędzy, prawda?
> I nie tylko na te komputery, ale również na stworzenie platformy
> e-learningowej, zatrudnienie i przeszkolenie nauczycieli,
> postawienie stałego łącza itp.
Jak najbardziej. Ale to są pieniądze zainwestowane w ludzi, a nie
wrzucone do gara na pożarcie. Człowiek nie jest stworzony do tego
żeby siedzieć na dupie i otwierać gębę licząc, że ktoś w nią coś
łaskawie wrzuci. Edukacja plus socjalizacja pozwoliłaby tym osobom
prowadzić w miarę normalne życie, zamiast wisieć na garnuszku, co
do którego nie ma nigdy pewności czy ktoś go napełni.
> Pomysł jest warty rozważenia, tylko że i tak na to potrzeba
> cały czas pieniędzy z podatków, bo nie znajdzie się tylu
> sponsorów, żeby to sfinansować.
Całkiem sporo się znajdzie. Ale pieniądze z podatków zdaje się
już mamy -- więc może by je dla odmiany sensownie wykorzystać?
> a więc np. produkcję odpowiednich manipulatorów dla osób
> z problemami z poruszaniem się (np. paraliż od karku w dół).
No niestety, jak już Immona napisała -- sporo da się zrobić dla
pi razy oko sprawnych, natomiast najcięższe przypadki są jak na
razie poza naszym zasięgiem. Wszystkiego się nie da, więc uważam
że to co się da, należy zacząć od ręki...
Kira
-
507. Data: 2005-10-18 18:52:02
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
Koziorozec wrote:
> Jasne. Sam będzie korzystał, a chorego zagłodzi na śmierć.
> Zastanów się, co piszesz!
Ty się zastanów :) Bo kawałek dalej podajesz przykład:
> Kobieta, którą znam, a która nie pracuje, bo cały czas
> zajmuje się dzieckiem-warzywkiem [...] Jaką ma pewność,
> że te osoby miałyby tyle cierpliwości do jej dziecka,
> co ona? Że potrafiłyby przewijać 18-letniego chłopca,
> że nie ignorowałyby jego dźwięków, którymi on w jakiś
> sposób próbuje dać znać o sobie?
-- to co ona taka dziwna, że tego chorego nie zagłodziła
jeszcze na śmierć, a?
Kira
-
508. Data: 2005-10-18 18:56:36
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
Koziorozec wrote:
> No to ile osób niepełnosprawnych (takich, co są na wózku,
> nie mają nogi albo ręki itp.) zatrudnia Twoja firma?
Na etat? Zero. Ale pełnosprawnych na etat mam w tej chwili
też dokładnie zero, w związku z czym sądzę, że panuje tutaj
pełne równouprawnienie :)
Natomiast zdalnych to mówiąc szczerze nie wiem, nigdy mnie
to nie interesowało, więc nie zdziwiłabym się nawet, gdyby
któryś z chłopaków okazał się niepełnosprawny. Tym bardziej
że przez IDN też się zgłaszali -- chociaż zdrowi też często
tam zaglądają, więc to żaden wyznacznik...
> Dlaczego nie zatrudniasz takich osób, skoro mogłabyś
> wziąć refundację na stanowisko dla niepełnosprawnego,
> a przynajmniej nie musiałabyś płacić ZUS-u za niego,
> skoro jest to taki duży dla Ciebie koszt, że zlecasz
> pracę na umowę o dzieło lub studentom?
Bo nie zamierzam się pakować w etaty póki nie jest mi to
absolutnie niezbędne. Refundowany czy nie, etat wymaga
jednak uruchomienia potężnej papierologii, której, mówiąc
uczciwie, na razie uruchamiać mi się nie chce. Działamy
jak na razie od miesiąca z kawałkiem, mamy pilniejsze
zajęcia i wydatki niż sponsoring naszego kochanego aparatu
przymusowych ubezpieczeń.
Kira
-
509. Data: 2005-10-18 18:57:39
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
Koziorozec wrote:
> To nie złośliwość! :))
Jak nie jak tak :)))
> W zależności od uszkodzenia.
> Każdy dysk biorę najpierw do przejrzenia, w jaki sposób
> można odzyskać dane - najczęstsze, jakie mi się trafiały,
> to takie, których nikt nie mógł już odzyskać, a więc z 'padniętą'
> elektroniką, a więc... cena jest _odpowiednia_ ;P
Wiesz, ja w sumie całkiem poważnie się pytam... Jakbyś miała
ochotę się na priva odezwać i pogadać, to daj znać.
Kira
-
510. Data: 2005-10-18 19:23:32
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>
Koziorozec napisał(a):
>> > A propos: nie pisze (nie mówi) się 'czemu', tylko "dlaczego" :>>
>> W języku potocznym jak najbardziej.
> W języku potocznym również nie należy robić błędów,
> chyba że ktoś głosuje za stokrotką... ;P
To nie jest błąd. Stokrotka jest błędem.
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl