Witajcie

Ogłoszenie tej firmy pojawia się strasznie długo i z zadziwiającą
regularnością. Kiedyś nawet byłem u nich na rozmowie, nie dostałem żadnej
odpowiedzi. Ostatecznie dobrze się to dla mnie skończyło bo i tak w ofertach
mogłem przebierać i myślę że wybrałem dla mnie osobiście znacząco lepszą.
Nie mniej, abstrahując od mojej osoby, ciekawe o co im chodzi ;). Ktoś się
orientuje ?

do góry

21 napisał(a):
> Witajcie
>
> Ogłoszenie tej firmy pojawia się strasznie długo i z zadziwiającą
> regularnością. Kiedyś nawet byłem u nich na rozmowie, nie dostałem żadnej
> odpowiedzi. Ostatecznie dobrze się to dla mnie skończyło bo i tak w ofertach
> mogłem przebierać i myślę że wybrałem dla mnie osobiście znacząco lepszą.
> Nie mniej, abstrahując od mojej osoby, ciekawe o co im chodzi ;). Ktoś się
> orientuje ?
>

Jak to o co? Pewnie szukaja pracownikow spelniajacych ich wymagania.

Pozdrawiam
Darek

do góry

Użytkownik "darek" <c...@s...pl> napisał w wiadomości

> Jak to o co? Pewnie szukaja pracownikow spelniajacych ich wymagania.


Chyba jelenia za 900 zl netto.

do góry

>
> Użytkownik "darek" <c...@s...pl> napisał w wiadomości
>
> > Jak to o co? Pewnie szukaja pracownikow spelniajacych ich wymagania.
>
>
> Chyba jelenia za 900 zl netto.
>
>

A dokładnie to pracownika spełniającego ich wymagania za 900 PLN.
Wiele mniejszych firm tak robi. Usilnie szuka __okazji__ - hiperpracownika z
grosze. To trwa, ale jak się ma cierpliwość to się zwykle udaje.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> Użytkownik "darek" <c...@s...pl> napisał w wiadomości
>
> > Jak to o co? Pewnie szukaja pracownikow spelniajacych ich wymagania.
>
>
> Chyba jelenia za 900 zl netto.
>
>

A dokładnie to pracownika spełniającego ich wymagania za 900 PLN.
Wiele mniejszych firm tak robi. Usilnie szuka __okazji__ - hiperpracownika z
grosze. To trwa, ale jak się ma cierpliwość to się zwykle udaje.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

qw85qw napisał(a):
> Użytkownik "darek" <c...@s...pl> napisał w wiadomości
>
>> Jak to o co? Pewnie szukaja pracownikow spelniajacych ich wymagania.
>
>
> Chyba jelenia za 900 zl netto.
>
>

Nie takiego pracownika, ktory np. bedzie rozroznial wywolania wirtualne
od niewirtualnych w C++. I moge Cie zapewnic, ze zadna z osob ktore mi
sa znane i tam pracuja nie pracowalalby za kwote ktora wymieniles.

Pozdrawiam
Darek

do góry

W to wierzę, choć o ile pamiętam nie testowano tego na rozmowie. Nie było
chyba w ogóle żadnego testu merytorycznego. Nie wierzę żeby nie przyszła do
nich taka osoba przez tak długi okres czasu, może podejście do rekrutacji
jest złe. Zresztą to nie mój problem, chyba robię się ostatnio za ciekawski.

do góry

21 napisał(a):
> W to wierzę, choć o ile pamiętam nie testowano tego na rozmowie. Nie było
> chyba w ogóle żadnego testu merytorycznego. Nie wierzę żeby nie przyszła do
> nich taka osoba przez tak długi okres czasu, może podejście do rekrutacji
> jest złe. Zresztą to nie mój problem, chyba robię się ostatnio za ciekawski.
>
>
No to czasy sie zmienily i musiales byc bardzo dawno temu. Jedna
przyszla, ale szukaja nastepnych.

Pozdrawiam
Darek

do góry

Faktycznie dość dawno, na tą okazję zajrzałem do swojego archiwum wysłanych
CV/LM. Musiał to byś gdzieś koniec sierpnia 2005. Ciekawe czy czasy się tak
zmieniły, tz. wtedy pojawiało się więcej ciekawych osób. Zasadniczo jeśli
jest taka bieda to nie będę ukrywał że, cieszy mnie to ;), szybciej
poproszę swojego szefa o podwyżkę.

Swoją drogą to co powiedziałeś jest kompletną podstawą. Jeszcze rozumiem jak
chodzi o wzorce, doświadczenie z ich używaniem, jakieś ciekawsze algorytmy,
ale funkcje wirtualne ? hmm, chciałbym się kiedyś znaleźć po tej drugiej
stronie stolika, to musiało by być ciekawe.

do góry

21 napisał(a):
> Faktycznie dość dawno, na tą okazję zajrzałem do swojego archiwum wysłanych
> CV/LM. Musiał to byś gdzieś koniec sierpnia 2005. Ciekawe czy czasy się tak
> zmieniły, tz. wtedy pojawiało się więcej ciekawych osób. Zasadniczo jeśli
> jest taka bieda to nie będę ukrywał że, cieszy mnie to ;), szybciej
> poproszę swojego szefa o podwyżkę.
>

Wal smialo, z dobrymi fachowcami jest straszna bieda.

> Swoją drogą to co powiedziałeś jest kompletną podstawą. Jeszcze rozumiem jak
> chodzi o wzorce, doświadczenie z ich używaniem, jakieś ciekawsze algorytmy,
> ale funkcje wirtualne ? hmm, chciałbym się kiedyś znaleźć po tej drugiej
> stronie stolika, to musiało by być ciekawe.
>
>

No raczej nudne, jak ktos o podstawach nie ma zielonego pojecia, a Ty
masz przygotowany zestaw trudniejszych pytan, to zaczyna sie ciagniecie
kandydada za "uszy", zeby powiedzial cokolwiek co ma sens na temat
zupelnych podstaw. Czego skutkiem jest to ze Ty i on jestescie wymeczeni.

Pozdrawiam
Darek

do góry