-
1. Data: 2005-03-07 16:11:33
Temat: prawo pracy
Od: "Gramex" <g...@v...pl>
Witam!
Potrzebuje pomocy prawnej.
Zostałem zwolniony z pracy w kwietniu 2004r,umowa została rozwiązana za
porozumieniem stron lecz nie otrzymałem kopii porozumienia ponieważ
pracodawca twierdzi że jestem mu dłużny pieniądze,co jest nieprawdą.
Stwierdził że jak mu oddam pieniadze to dostane dokument a jak nie to
dyscyplinarke.Umowę miałem zawarta do 2009 r.Do dzis nie dostałem żadnego
zwolnienia ani pitu a przeciesz muszę się rozliczyć z fiskusem.Niewiem co
mam robić i jakie mam prawa.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2005-03-07 18:16:40
Temat: Re: prawo pracy
Od: "Macios" <p...@e...com.pl.NOSPAM>
Gramex wrote:
> Witam!
> Potrzebuje pomocy prawnej.
> Zostałem zwolniony z pracy w kwietniu 2004r,umowa została rozwiązana
> za porozumieniem stron lecz nie otrzymałem kopii porozumienia ponieważ
kij z kopia rozwiazania umowy (dla ciebie jest chyba i tak oryginal) -
najwazniejsze jest swiadectwo pracy - dostales je ? jezeli nie to idz z tym
do PiP-u, bo pracodawca nie ma prawa uzalezniac wydania dokumentow od
rozliczenia sie z powierzonego mienia czy pieniedzy. Od tego ma sady.
-
3. Data: 2005-03-07 18:18:21
Temat: Re: prawo pracy
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Macios napisał(a):
> kij z kopia rozwiazania umowy (dla ciebie jest chyba i tak oryginal) -
W opisanej sytuacji to chyba niebardzo, bo przedpisca nie ma - chyba -
żadnego dowodu na to, że umowa o pracę została rozwiązana (mniejsza o
formę tegoż), a pracodawca *prawdopodbnie* może bez większego problemu
udowodnić, że pracownik nie stawia się do pracy od xxx
> najwazniejsze jest swiadectwo pracy - dostales je ?
Zgaduję, że nie. W przeciwnym razie jak były pracodawca mógłby go
straszyć "dyscyplinarką"?
jezeli nie to idz z tym
> do PiP-u,
To nie zaszkodzi.
> bo pracodawca nie ma prawa uzalezniac wydania dokumentow od
> rozliczenia sie z powierzonego mienia czy pieniedzy. Od tego ma sady.
Eheś, ale patrz początek.
pozdrawiam
Zbyszek
-
4. Data: 2005-03-07 19:35:03
Temat: Re: prawo pracy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Mon, 07 Mar 2005 19:18:21 +0100, Zbyszek Tuźnik
<d...@b...pl> zakodował:
>
>W opisanej sytuacji to chyba niebardzo, bo przedpisca nie ma - chyba -
>żadnego dowodu na to, że umowa o pracę została rozwi?zana
Jeżeli nie została rozwiązana, to pracodawca zalega z 10 pensjami,
zaliczkami na podatek, ZUSami, nie posłał pracownika na urlop, na
szkolenie BHP, badania lekarskie itp. - jeszcze lepiej dla pracownika
:)
> (mniejsza o
>formę tegoż), a pracodawca *prawdopodbnie* może bez większego problemu
>udowodnić, że pracownik nie stawia się do pracy od xxx
A pracownik, że nie dostaje wynagrodzenia. Pracodawca ma sporo do
stracenia, pracownik nic.
A swoją drogą, to tylko pogratulować Gramexowi refleksu -
zainteresować się takim "drobiazgiem" już po 10 miesiącach? Nowy
pracodawca czy UP nie chcieli świadectwa pracy z poprzedniej firmy (bo
porozumienie nie jest do niczego nikomu tak naprawdę potrzebne - poza
wyegzekwowaniem właściwego wpisu na świadectwie pracy)?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
5. Data: 2005-03-10 11:34:18
Temat: Ty możesz mu wymówić dyscyplinarnie
Od: "bca" <p...@o...pl>
Jeśli pracodawca zalega ci z pensją to wystarczający powód, żebyś ty mu wymówił
pracę dyscyplinarnie.
Wtedy on musi ci zapłacić, przynajmniej na papierze, do końca miesiąca.
Na papierze, bo obecnie egzekwowanie ostatnich należności jest praktycznie
niemożliwe.
Może jak go tym postraszysz to zmięknie i da ci wymagane dokumenty.
Czy on ma dokument, potwierdzający odbiór informacji o rozwiązaniu umowy za
porozumieniem stron? Jeśli tak to idź do PIP, bo inaczej on ci może nabruździć.
Jeśli nie, to ty mu wypowiedz dyscyplinarnie. Na piśmie. Musisz mieć
potwierdzenie odbioru: listem lub na kopii.
Pamiętaj też, że pracodawca jeśli chce cię zwolnić dyscyplinarnie ma na to
krótki czas (chyba 2 tyg, sprawdź w kodeksie) od momentu gdy dowiedział się o
wydarzeniu - przyczynie.
Tak więc, dowiedział się gdy pierwszy raz nie przyszedłeś do pracy.
Jeśli od tego dnia minęło te dwa tygodnie, to już nie może cię zwolnić z tej
przyczyny.
Ale pamiętaj on może cię o tym powiadomić pocztą.
]ego obliguje data wysłania dokumentu (patrz pieczątka stempla pocztowego na
znaczku).
Tak więc wszystko zależy od tego jak dawno to było. Polecony idzie obecnie
około 12 - 14 dni.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2005-03-10 11:43:57
Temat: Re: Ty możesz mu wymówić dyscyplinarnie
Od: Krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia 10 Mar 2005 12:34:18 +0100, bca <p...@o...pl> napisał:
> Polecony idzie obecnie
> około 12 - 14 dni.
A skad Ci sie taki okres wzial???????
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
7. Data: 2005-03-10 12:28:23
Temat: Re: prawo pracy
Od: HERAKLES <h...@b...pl>
Gramex napisał :
> Witam!
> Potrzebuje pomocy prawnej.
> Zostałem zwolniony z pracy w kwietniu 2004r,umowa została rozwiązana za
> porozumieniem stron lecz nie otrzymałem kopii porozumienia ponieważ
> pracodawca twierdzi że jestem mu dłużny pieniądze,co jest nieprawdą.
> Stwierdził że jak mu oddam pieniadze to dostane dokument a jak nie to
> dyscyplinarke.Umowę miałem zawarta do 2009 r.Do dzis nie dostałem żadnego
> zwolnienia ani pitu a przeciesz muszę się rozliczyć z fiskusem.Niewiem co
> mam robić i jakie mam prawa.
> Proszę o pomoc.
> Pozdrawiam.
Co za debil!
1) PIT- wyślij poleconym do skarbówki prośbę o interwencje.
2) Powiedz mu że kasa i dokument albo sąd pracy. Tak kur...a nie można
robić!
--
_____________________________
-
8. Data: 2005-03-10 23:44:01
Temat: Re: Ty możesz mu wymówić dyscyplinarnie
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia 10 Mar 2005 12:34:18 +0100, "bca"
<p...@o...pl> zakodował:
>Wtedy on musi ci zapłacić, przynajmniej na papierze, do końca miesiąca.
Ciekawe. Na jakiej podstawie tylko do końca miesiąca??
>Na papierze, bo obecnie egzekwowanie ostatnich należności jest praktycznie
>niemożliwe.
Możesz napisać coś więcej na ten temat??
>Czy on ma dokument, potwierdzający odbiór informacji o rozwiązaniu umowy za
>porozumieniem stron?
A co to za dokument i kto niby miał odebrać informację i w jakiej
formie?
>Pamiętaj też, że pracodawca jeśli chce cię zwolnić dyscyplinarnie ma na to
>krótki czas (chyba 2 tyg, sprawdź w kodeksie) od momentu gdy dowiedział się o
>wydarzeniu - przyczynie.
Miesiąc - działa w obie strony i pisałem już tu o tym.
>Jeśli od tego dnia minęło te dwa tygodnie, to już nie może cię zwolnić z tej
>przyczyny.
Ale za to, że wczoraj nie przyszedł do pracy może go zwolnić w ciągu
najbliższych 29 dni (chyba, że dowie się o tym później)
>]ego obliguje data wysłania dokumentu (patrz pieczątka stempla pocztowego na
>znaczku).
A to na jakiej podstawie? IMO ważne, kiedy adresat mógł się zapoznać z
oświadczeniem woli drugiej strony.
>Tak więc wszystko zależy od tego jak dawno to było. Polecony idzie obecnie
>około 12 - 14 dni.
Chyba z Pcimia Dolnego do Koziej Wólki przez Nef Jork.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates