-
1. Data: 2005-11-26 11:16:54
Temat: praca na stacjach paliw
Od: "HeFToL" <k...@w...pl>
Witam i mam pytanie.
Prosiłbym o op[inie kogoś kto pracuje/pracował na stacjach paliw. Chodzi mi
konkretnie o BP i Lotos.
Chodzi mi o wymiar godzin, o rozliczanie wypłat, warunki pracy itp.
Powiem tak: na BP daja umowe na pół etatu ale oczywiście pracuje się ile
wlezie po 12 godzin. Mieszają się w zenaniach, nie potrafia powiedzieć jak
to rozliczają cośtam kręcą. A nie chcę tam siedzieć 250godzin/miesiąc za
jakies drobne.
Na Lotosie już więcej konkretów bo umowa na etat ale płaca 800zł. Trochę
to śmieszne przy pracy właściwie na kilka etatów bo przecież nalewanie
pa;liwa, mycie szyb, kasowanie, sprzedaż w sklepie, sprzątanie i
odpowiedzialność za wszystko.
Jeżeli macie jakieś doświadczenia i uwagi to prosiłbym o opinie.
Pozdrawiam
-
2. Data: 2005-11-26 13:53:16
Temat: Re: praca na stacjach paliw
Od: "Siwy" <siewior_OUT_THIS_@THIS_OUTorange.pl>
Użytkownik "HeFToL" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dm9g77$1ne$1@inews.gazeta.pl...
> Witam i mam pytanie.
> Prosiłbym o op[inie kogoś kto pracuje/pracował na stacjach paliw. Chodzi
> mi
> konkretnie o BP i Lotos.
> Chodzi mi o wymiar godzin, o rozliczanie wypłat, warunki pracy itp.
> Powiem tak: na BP daja umowe na pół etatu ale oczywiście pracuje się ile
> wlezie po 12 godzin. Mieszają się w zenaniach, nie potrafia powiedzieć jak
> to rozliczają cośtam kręcą. A nie chcę tam siedzieć 250godzin/miesiąc za
> jakies drobne.
> Na Lotosie już więcej konkretów bo umowa na etat ale płaca 800zł.
> Trochę
> to śmieszne przy pracy właściwie na kilka etatów bo przecież nalewanie
> pa;liwa, mycie szyb, kasowanie, sprzedaż w sklepie, sprzątanie i
> odpowiedzialność za wszystko.
>
> Jeżeli macie jakieś doświadczenia i uwagi to prosiłbym o opinie.
>
> Pozdrawiam
Podepnę się pod ten post.
No właśnie jak to jest z tymi godzinami pracy, bo wydaje mi się, że powinno
to wyglądać tak: 12h pracy (dzionek), 24h wolnego, 12h pracy (nocka), 48h
wolnego i znowu cykl od początku. Kolega pracuje w Lotos Ochrona i tam tak
mają. To jest dobre z tego względu, że w te wolne 48h po nocce, można sobie
poszukać jeszcze jakiejś innej pracy na zlecenie, bo te marne wynagrodzenie
Lotos Paliwa może nie starczać.
Dodatkowo powiem, że niedawno byłem na rozmowie odnośnie pracy na Stacji
Lotosu, to kierownik powiedział, że zwykle pracownicy zarabiają w granicach
900zł netto (to już jest z dodatkami etcera). Nie wiem na ile mówił prawdę,
a na ile "kolorował", ale powiedział też, że od stycznia 2006 na pewno bedą
podwyżki, tylko jeszcze nie wiedzą ile, bo dokumenty były rozpatrywane przez
zarząd spółki.
Może jest tu na grupie jakaś osoba, która tam pracuje bądź w niedalekiej
przeszłości pracowała i mogłaby wypowiedzieć się na ten temat?
Pozdrawiam!
-
3. Data: 2005-11-26 14:07:17
Temat: Re: praca na stacjach paliw
Od: "HeFToL" <k...@w...pl>
Użytkownik "Siwy" <siewior_OUT_THIS_@THIS_OUTorange.pl> napisał w wiadomości
news:438868ce$1@news.home.net.pl...
>
> Podepnę się pod ten post.
>
> No właśnie jak to jest z tymi godzinami pracy, bo wydaje mi się, że
powinno
> to wyglądać tak: 12h pracy (dzionek), 24h wolnego, 12h pracy (nocka), 48h
> wolnego i znowu cykl od początku. Kolega pracuje w Lotos Ochrona i tam tak
> mają. To jest dobre z tego względu, że w te wolne 48h po nocce, można
sobie
> poszukać jeszcze jakiejś innej pracy na zlecenie, bo te marne
wynagrodzenie
> Lotos Paliwa może nie starczać.
>
na system 24/48 to bym nie liczył. Na BP mi powiedzieli, że grafik się
ustala na tydzień, a są urlopy itp więc się może trafić, że cały tydzień
pracujesz po 12 godzin dziennie. Wogóle te rozliczanie godzin jest niejazsne
bo rozliczają je co 3 miesiące, a jak powiedzieli nadgodzin nie ma czyli
może się trafić, że przez 3 miesiące się zrobi tyle godzin co przez 4 i co
wtedy?
> Dodatkowo powiem, że niedawno byłem na rozmowie odnośnie pracy na Stacji
> Lotosu, to kierownik powiedział, że zwykle pracownicy zarabiają w
granicach
> 900zł netto (to już jest z dodatkami etcera). Nie wiem na ile mówił
prawdę,
> a na ile "kolorował", ale powiedział też, że od stycznia 2006 na pewno
bedą
> podwyżki, tylko jeszcze nie wiedzą ile, bo dokumenty były rozpatrywane
przez
> zarząd spółki.
>
..[ciach]
>
no podwyżki to by się chyba przydały bo powiedzmy szczerze: 900zł za to, że
tracisz całe dnie w pracy albo całe noce, które potem musiasz odsypiać w
dzien to masakra. Do tego zabiorą Ci od wypłaty jak cioś się nie będzie
zgadzać w towarze bo jestes za wszystko odpowiedzialny. Wychodzi na to, że
pracuje się na kilka etatów, a płacą jakieś grosze. Ja się cały czas waham i
te stacje to takie wyjście awaryjne bo zdaję sobie sprawę, że długo się tam
nie pociągnie, a i zarobic na życie się nie da. A przy takim systemi epracy
to znaleśc 2gi etat trudno.
-
4. Data: 2005-11-26 15:00:04
Temat: Re: praca na stacjach paliw
Od: "Siwy" <siewior_OUT_THIS_@THIS_OUTorange.pl>
Użytkownik "HeFToL" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dm9q6n$ct9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Siwy" <siewior_OUT_THIS_@THIS_OUTorange.pl> napisał w
> wiadomości
> news:438868ce$1@news.home.net.pl...
>>
>> Podepnę się pod ten post.
>>
>> No właśnie jak to jest z tymi godzinami pracy, bo wydaje mi się, że
> powinno
>> to wyglądać tak: 12h pracy (dzionek), 24h wolnego, 12h pracy (nocka), 48h
>> wolnego i znowu cykl od początku. Kolega pracuje w Lotos Ochrona i tam
>> tak
>> mają. To jest dobre z tego względu, że w te wolne 48h po nocce, można
> sobie
>> poszukać jeszcze jakiejś innej pracy na zlecenie, bo te marne
> wynagrodzenie
>> Lotos Paliwa może nie starczać.
>>
> na system 24/48 to bym nie liczył. Na BP mi powiedzieli, że grafik się
> ustala na tydzień, a są urlopy itp więc się może trafić, że cały tydzień
> pracujesz po 12 godzin dziennie. Wogóle te rozliczanie godzin jest
> niejazsne
> bo rozliczają je co 3 miesiące, a jak powiedzieli nadgodzin nie ma czyli
> może się trafić, że przez 3 miesiące się zrobi tyle godzin co przez 4 i co
> wtedy?
>
Ja wiem, że nie ma 24/48h bo KP na to już nie pozwala z tego co wiem. Według
KP teraz praca 12-godzinna powinna wygladać tak jak ja to napisałem.
>> Dodatkowo powiem, że niedawno byłem na rozmowie odnośnie pracy na Stacji
>> Lotosu, to kierownik powiedział, że zwykle pracownicy zarabiają w
> granicach
>> 900zł netto (to już jest z dodatkami etcera). Nie wiem na ile mówił
> prawdę,
>> a na ile "kolorował", ale powiedział też, że od stycznia 2006 na pewno
> bedą
>> podwyżki, tylko jeszcze nie wiedzą ile, bo dokumenty były rozpatrywane
> przez
>> zarząd spółki.
>>
> ..[ciach]
>>
> no podwyżki to by się chyba przydały bo powiedzmy szczerze: 900zł za to,
> że
> tracisz całe dnie w pracy albo całe noce, które potem musiasz odsypiać w
> dzien to masakra. Do tego zabiorą Ci od wypłaty jak cioś się nie będzie
> zgadzać w towarze bo jestes za wszystko odpowiedzialny. Wychodzi na to, że
> pracuje się na kilka etatów, a płacą jakieś grosze. Ja się cały czas waham
> i
> te stacje to takie wyjście awaryjne bo zdaję sobie sprawę, że długo się
> tam
> nie pociągnie, a i zarobic na życie się nie da. A przy takim systemi
> epracy
> to znaleśc 2gi etat trudno.
Oj coś mi się nie chce wierzyć, aby aż tak łamali przepisy, które jasno są
okreslone w KP?
A jeśli to prawda, to brak mi słów....
-
5. Data: 2005-11-26 15:34:39
Temat: Re: praca na stacjach paliw
Od: "HeFToL" <k...@w...pl>
Użytkownik "Siwy" <siewior_OUT_THIS_@THIS_OUTorange.pl> napisał w wiadomości
news:43887876$1@news.home.net.pl...
>
[ciach]
>
> Oj coś mi się nie chce wierzyć, aby aż tak łamali przepisy, które jasno są
> okreslone w KP?
> A jeśli to prawda, to brak mi słów....
>
obawiam się, że pracodawcy mają KP gdzieś. Moja dziewczyna ma umowę na 3/4
etatu, a siedzi w robocie od 10 do 21. W 2 tygodnie zrobiła miesięczny limit
godzin. Oczywiście w umowie jest klauzula, że za nadgodziny nie płacą. A nie
wydaje mi się, że jak po 3 miesiącach rozliczą godziny to dostanie miesiąc
wolnego.
-
6. Data: 2005-11-26 17:10:43
Temat: Re: praca na stacjach paliw
Od: "Siwy" <siewior_OUT_THIS_@THIS_OUTorange.pl>
>> Oj coś mi się nie chce wierzyć, aby aż tak łamali przepisy, które jasno
>> są
>> okreslone w KP?
>> A jeśli to prawda, to brak mi słów....
>>
> obawiam się, że pracodawcy mają KP gdzieś. Moja dziewczyna ma umowę na 3/4
> etatu, a siedzi w robocie od 10 do 21. W 2 tygodnie zrobiła miesięczny
> limit
> godzin. Oczywiście w umowie jest klauzula, że za nadgodziny nie płacą. A
> nie
> wydaje mi się, że jak po 3 miesiącach rozliczą godziny to dostanie miesiąc
> wolnego.
Jeśli tak, to wcale nie ma obowiązku siedzieć tam dłużej, jeśli po 2
tygodniach wypracowała swój etat, który ma na umowie to niech oleje tego
prawcodawne i następne 2 tygodnie nie chodzi do pracy, tymbardziej że jej za
to nie zapłaci. A jak będzie się plumkał to do sądu pracy i już. Jak tak
wszyscy będą się godzić na takie traktowanie to będzie jeszcze gorzej... a
już dobrze nie jest! A co to będzie za kilka lat???
Zdravim!
-
7. Data: 2005-11-26 17:14:56
Temat: Re: praca na stacjach paliw
Od: "HeFToL" <k...@w...pl>
Użytkownik "Siwy" <siewior_OUT_THIS_@THIS_OUTorange.pl> napisał w wiadomości
news:43889716$1@news.home.net.pl...
> >> Oj coś mi się nie chce wierzyć, aby aż tak łamali przepisy, które jasno
> >> są
> >> okreslone w KP?
> >> A jeśli to prawda, to brak mi słów....
> >>
> > obawiam się, że pracodawcy mają KP gdzieś. Moja dziewczyna ma umowę na
3/4
> > etatu, a siedzi w robocie od 10 do 21. W 2 tygodnie zrobiła miesięczny
> > limit
> > godzin. Oczywiście w umowie jest klauzula, że za nadgodziny nie płacą. A
> > nie
> > wydaje mi się, że jak po 3 miesiącach rozliczą godziny to dostanie
miesiąc
> > wolnego.
>
> Jeśli tak, to wcale nie ma obowiązku siedzieć tam dłużej, jeśli po 2
> tygodniach wypracowała swój etat, który ma na umowie to niech oleje tego
> prawcodawne i następne 2 tygodnie nie chodzi do pracy, tymbardziej że jej
za
> to nie zapłaci. A jak będzie się plumkał to do sądu pracy i już. Jak tak
> wszyscy będą się godzić na takie traktowanie to będzie jeszcze gorzej... a
> już dobrze nie jest! A co to będzie za kilka lat???
>
dokładnie. Jestem tego samego zdania. Niestety ludzie szukający pracy przed
długie miesiące chcą pracować i zarabiac na życie, a jak wiadomo na każde
miejsce jest wielu chętnych. Ja Jej tez radziłem, żeby powiedziała, że w tym
miesiącu ma już swoje zrobione i dziekuje za uwagę. Wogóle to jest wszystko
śmieszne bo np. o tym kto jak pracuje dowiadują się dzień wcześniej późnym
wieczorem za pośrednictwem smsa. eeee szkoda gadać.
-
8. Data: 2005-11-26 19:05:45
Temat: Re: praca na stacjach paliw
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dma56i$rh1$1@inews.gazeta.pl HeFToL <k...@w...pl>
pisze:
> eeee szkoda gadać.
Moim zdaniem nie szkoda. O tym trzeba gadać i to głośno. Oraz bezwzględnie
egzekwować przestrzeganie prawa pracy. Inaczej jęki i narzekania nie mają
żadnego sensu. Kto nie poważa sam siebie nie będzie poważany przez innych, a
szczególnie przez "pracodawców", "szefów" i tym podobne badziewie.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
9. Data: 2005-11-26 19:56:29
Temat: Re: praca na stacjach paliw
Od: "HeFToL" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:dmac9a$p4t$1@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:dma56i$rh1$1@inews.gazeta.pl HeFToL <k...@w...pl>
> pisze:
>
> > eeee szkoda gadać.
> Moim zdaniem nie szkoda. O tym trzeba gadać i to głośno. Oraz bezwzględnie
> egzekwować przestrzeganie prawa pracy. Inaczej jęki i narzekania nie mają
> żadnego sensu. Kto nie poważa sam siebie nie będzie poważany przez innych,
a
> szczególnie przez "pracodawców", "szefów" i tym podobne badziewie.
>
no gadać można i się zwolnić jak się komuś nie podoba. Zawsze znajda się
tacy, którzy są gotowi pracować nie patrząc na kodeks pracy itp.
-
10. Data: 2005-11-26 20:31:58
Temat: Re: praca na stacjach paliw
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dmaelf$9k9$1@inews.gazeta.pl HeFToL <k...@w...pl>
pisze:
> no gadać można i się zwolnić jak się komuś nie podoba.
To mentalność niewolnika. Takimi nie ma sensu się zajmować. Niech mają na co
pozwalają i zasługują.
> Zawsze znajda się
> tacy, którzy są gotowi pracować nie patrząc na kodeks pracy itp.
Co z tego?
--
Pozdrawiam
Jotte