Czy są jakies normy /zalecenia odnośnie oświetlenia pomieszczeń biurowych,
w których pracuje się przy komputerach ? ( stanowiska wyposażone głównie w
monitory CRT).
W firmie wymieniają instalację, i przy okazji będzie wymieniane
oświetlenie. Podstawowe wątpliwości dotyczą źródeł światła. Są w zasadzie
trzy szkoły:
1. Oświetlenie żarowe (niestety dość energochłonne)
2. Świetlówki (niektórzy pracownicy narzekają na kłopoty z oczami podczas
pracy przy świetlówkach)
3. Żarówki energooszczędne, które w istocie są świetlówkami, ale
nowocześniejszymi i chyba nie mrugają z częstotliwością 50 Hz....


Będę wdzięczny za wszelki sugestie, linki itp. Sprawa jest dość ważna, bo
dotyczy dość dużej inwestycji (oświetlenie biur, w których pracuje ponad 30
osób)
--
Marek

do góry

Marek napisał(a):

> Będę wdzięczny za wszelki sugestie, linki itp. Sprawa jest dość ważna, bo
> dotyczy dość dużej inwestycji (oświetlenie biur, w których pracuje ponad 30
> osób)

po 1 ag.bocznica.org
po 2 http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU19981480973
po 3 Nie ma tam zadnego inzyniera znajacego obowiazujace regulacje
prawne ?
--
pzdr
robbi

do góry

Thu, 07 Sep 2006 10:34:54 +0200, na pl.praca.dyskusje, robbi napisał(a):

> Marek napisał(a):
>
>> Będę wdzięczny za wszelki sugestie, linki itp. Sprawa jest dość ważna, bo
>> dotyczy dość dużej inwestycji (oświetlenie biur, w których pracuje ponad 30
>> osób)
>
> po 1 ag.bocznica.org
;)
> po 2 http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU19981480973
to akurat znam, ale dziękuję za link...
> po 3 Nie ma tam zadnego inzyniera znajacego obowiazujace regulacje
> prawne ?

Hi... Jest, ale to oświetlenie robi firma, która wygrała przetarg.A
przetarg, to przetarg ;)). I teraz musimy ich trochę sprawdzac. Problem nie
leży w natężeniu oświetlenia, tylko w dopuszczalnych/stosowanych źródłach
tego oświetlenia. Świetlówki są najtańsze w eksploatacji. A że okuliści ich
za bardzo nie lubią, to inna sprawa. I w tym problem: tanio (świetlówki)
czy drożej (żarówki). A może jest inne rozwiązanie. Wrzuciłem na ta grupę,
bo z założenia dotyczy pracy/warunków BHP.

PS. Inspektor BHP też jest, powiedział "żadnych świetlówek", ale tego nie
da na piśmie...W końcu jest pracownikiem, nie niezależnym zewnętrznym
fachowcem...


--
Marek

do góry

Dnia Thu, 7 Sep 2006 14:38:34 +0200, Marek napisał(a):

> PS. Inspektor BHP też jest, powiedział "żadnych świetlówek", ale tego nie
> da na piśmie...W końcu jest pracownikiem, nie niezależnym zewnętrznym
> fachowcem...

Gdzieś mi się obiło o uszy, że w UE zabronione jest stosowanie świetlówek w
biurach... Nie wiem, czy to dotyczy również nas i za cholerę nie mogę sobie
przypomnieć gdzie o tym czytałem.

3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl
http://scrabble.e-informator.pl

do góry

Marek napisał(a):

>> po 3 Nie ma tam zadnego inzyniera znajacego obowiazujace regulacje
>> prawne ?
>
> Hi... Jest, ale to oświetlenie robi firma, która wygrała przetarg.A
> przetarg, to przetarg ;)). I teraz musimy ich trochę sprawdzac. Problem nie
> leży w natężeniu oświetlenia, tylko w dopuszczalnych/stosowanych źródłach
> tego oświetlenia. Świetlówki są najtańsze w eksploatacji. A że okuliści ich
> za bardzo nie lubią, to inna sprawa. I w tym problem: tanio (świetlówki)
> czy drożej (żarówki). A może jest inne rozwiązanie. Wrzuciłem na ta grupę,
> bo z założenia dotyczy pracy/warunków BHP.
>
> PS. Inspektor BHP też jest, powiedział "żadnych świetlówek", ale tego nie
> da na piśmie...W końcu jest pracownikiem, nie niezależnym zewnętrznym
> fachowcem...

Hmm - powiem tak - ja mam na suficie swietlowki, a na biorku zwykla
lampe z zarowka - i mam ja wlaczona. Problem ze swietlowka to jej
migotanie - my go nie widzimy ale oko odczuwa - jest szybsze zmeczenie,
czasami moze prowadzic to do pogorszenia wzroku. Lata temu uczono mnie
(technikum elektryczne) ze tam gdzie praca jest za biurkiem nalezy
stosowac wlasnie swiatlo mieszane.
Ale gorsze od swietlowki sa lamki halogenowe - dlugosc fali swietlnej
jest drastycznie rozna od swiatla naturalnego.

A co do inspektora BHP - to widze ze podejscie maja wszedzie takie samo. ;>

--
pzdr
robbi

do góry

Waldemar "Jakec" Bulkowski napisał(a):
> Dnia Thu, 7 Sep 2006 14:38:34 +0200, Marek napisał(a):
>
>> PS. Inspektor BHP też jest, powiedział "żadnych świetlówek", ale tego nie
>> da na piśmie...W końcu jest pracownikiem, nie niezależnym zewnętrznym
>> fachowcem...
>
> Gdzieś mi się obiło o uszy, że w UE zabronione jest stosowanie świetlówek w
> biurach... Nie wiem, czy to dotyczy również nas i za cholerę nie mogę sobie
> przypomnieć gdzie o tym czytałem.

Hmmm jak jestesmy w UE to mysle ze dotyczy - jak sobie przypomisz wrzuc
na grupe - powalczylbym o wywalenie swietlowke odemnie z biura

--
pzdr
robbi

do góry

Dnia 08-09-2006 o 09:34:04 robbi <r...@n...frompoznan.com> napisał(a):

>
> Hmm - powiem tak - ja mam na suficie swietlowki, a na biorku zwykla
> lampe z zarowka - i mam ja wlaczona. Problem ze swietlowka to jej
> migotanie - my go nie widzimy ale oko odczuwa - jest szybsze zmeczenie,
> czasami moze prowadzic to do pogorszenia wzroku. Lata temu uczono mnie
> (technikum elektryczne) ze tam gdzie praca jest za biurkiem nalezy
> stosowac wlasnie swiatlo mieszane.

za biurkiem? bez przesady. Raczej przy maszynach z otwartymi wirującymi
częściami.

--
kilka bezsensownych słów poprzedzających link do strony
http://tomaszplokarz.wordpress.com - już nie tylko La Linea ;)

do góry

> Hmm - powiem tak - ja mam na suficie swietlowki, a na biorku zwykla
> lampe z zarowka - i mam ja wlaczona. Problem ze swietlowka to jej
> migotanie - my go nie widzimy ale oko odczuwa - jest szybsze zmeczenie,
> czasami moze prowadzic to do pogorszenia wzroku.

Fakt faktem chyba każdy laik wyczuwa różnicę pracując przy żarówce lub
świetlówce...
I choć faktycznie patrząc w źródło światła świetlówki nie widać
"teoretycznie migotania" to po skupieniu wzroku na innym punkcie
pomieszczenia jest ono wyczuwalne...

Co do norm pracy biurowej to ja tylko pamiętam że obowiązkowo
pomieszczenie biurowe musi posiadać dostęp do światła dziennego (tzn
okna itp)...

do góry