> Hmm - powiem tak - ja mam na suficie swietlowki, a na biorku zwykla
> lampe z zarowka - i mam ja wlaczona. Problem ze swietlowka to jej
> migotanie - my go nie widzimy ale oko odczuwa - jest szybsze zmeczenie,
> czasami moze prowadzic to do pogorszenia wzroku.

Fakt faktem chyba każdy laik wyczuwa różnicę pracując przy żarówce lub
świetlówce...
I choć faktycznie patrząc w źródło światła świetlówki nie widać
"teoretycznie migotania" to po skupieniu wzroku na innym punkcie
pomieszczenia jest ono wyczuwalne...

Co do norm pracy biurowej to ja tylko pamiętam że obowiązkowo
pomieszczenie biurowe musi posiadać dostęp do światła dziennego (tzn
okna itp)...