-
21. Data: 2006-10-05 07:26:39
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: " art" <a...@g...pl>
Jeden z uzytkownikow napisal:
>Jezeli chodzi Tobie wylacznie o czytanie tego co przychodzi, ustaw sobie >>
(badz zaloz konto pocztowe ktore to umozliwia), przekierowanie poczty na
sluzbowy mail. :) Najlepiej jakby dalo sie tak ustawic ze przekierowywana
jest kopia, bez kasowania wiadomosci na skrzynce przekierowywujacej (oj
zamieszane ale chyba zalapiesz).
Pzdr,
CDD
<
No, az taki zielony to nie jestem ;) Problem tylko w tym, ze cholera, kasują
mi sie wiadomości przekierowane z poczty prywatnej i przychodza wyłacznie na
poczte pracową. A nie ma opcji zachowania kopii wiadomosci na serwerze poczty
prywatnej. A poza tym, nie dochodzą e-maile wysyłam z poczty pracowej na
pocztę prywatną (tą w ktorej ustawilem przekierowanie). Zeby sie polapac w
tym, ktore wiadomosci zostaly wyslane z ktorej poczty i kiedy to istna magia.
Dlatego szukam innego sposobu.
Mam jeszcze pytanie do posiadających wieksza wiedze odemnie. Jest ponoc
mozliwość "podszycia" pod swoj komputer inny (fikcyjny) numer IP. Czy Waszym
zdaniem ustawienie taiego innego IP w moim pracowym komputerze pozwoli obejsc
ograniczenia, czy tez to zupelnie inna bajka?
Pozdrawiam,
art
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2006-10-05 07:37:22
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: " art" <a...@g...pl>
Asmodeusz <c...@n...asmodeusz.prv.pl> napisał(a):
> art wrote:
>
> > Mam ograniczoną mozliwosc korzystnia z prywatnej poczty za posrednictwem
> > sluzbowych komputerow.
>
> Bardzo dobrze.
>
> Po wpisaniu adresu poczty (jakiejkolwiek) pojawia sie
> > na ekranie komunikat, informujacy ze dostep do strony jest zablokowany.
>
> Jeszcze lepiej.
>
> > Pewnie mozna to jakos sprytnie ominąć, tylko jak????
>
> Na mnóstwo sposobów. Zakładam że skoro zabezpieczenia są skuteczne to
> admin wie co robi i wyłapie z logów np. próby połączenia na egzotyczne
> serwery.
> Więc ja osobiście zastosowałbym coś z tej bajki:
> http://en.wikipedia.org/wiki/HTTP-Tunnel
> Podoba mi się też wariant z przekierowaniem poczty prywatnej na służbową
> skrzynkę.
>
> > Jesli ktos ma jakąś rade, bede wdzeczny za podpowiedz.
Asmodeusz, a moze zdradzisz mi kilka tajników technicznych typu "jak to
zrobić". Sorry, ale jestem zielony jesli chodzi o proxy, tunnele i te inne
abstrakcyjne tematy.
Pozdr,
art
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2006-10-05 07:44:53
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>
art wrote:
> Asmodeusz, a moze zdradzisz mi kilka tajników technicznych typu
> "jak to zrobić". Sorry, ale jestem zielony jesli chodzi o proxy,
> tunnele i te inne abstrakcyjne tematy.
Ty sie lepiej wez do pracy zamiast kombinowac jak ominac
zabezpieczenia bo po prostu wylecisz na zbity pysk ...
W firmie gdzie bylem adminem ludzie za bardziej blahe "wystepki"
mieli problemy. Omijanie zabezpieczen to sie kwalifikuje na
wywalenie w trybie natychmiastowym z wpisem w papiery.
--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com
-
24. Data: 2006-10-05 07:55:25
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
art napisał(a):
[...]
> Asmodeusz, a moze zdradzisz mi kilka tajników technicznych typu "jak to
> zrobić". Sorry, ale jestem zielony jesli chodzi o proxy, tunnele i te inne
> abstrakcyjne tematy.
Wieć lepiej nie bierz się za rzeczy o których nie masz zielonego
pojęcia.
j.
--
To nie ja głosowałem na PiS.
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
"Fire... exclamation mark. Fire... exclamation mark."
-
25. Data: 2006-10-05 08:13:40
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Thu, 5 Oct 2006 07:26:39 +0000 (UTC), art <a...@g...pl>
w <eg2c3f$4kd$1@inews.gazeta.pl> napisał:
> Jeden z uzytkownikow napisal:
>
> No, az taki zielony to nie jestem ;) Problem tylko w tym, ze cholera, kasują
> mi sie wiadomości przekierowane z poczty prywatnej i przychodza wyłacznie na
> poczte pracową. A nie ma opcji zachowania kopii wiadomosci na serwerze poczty
> prywatnej. A poza tym, nie dochodzą e-maile wysyłam z poczty pracowej na
> pocztę prywatną (tą w ktorej ustawilem przekierowanie). Zeby sie polapac w
> tym, ktore wiadomosci zostaly wyslane z ktorej poczty i kiedy to istna magia.
> Dlatego szukam innego sposobu.
>
> Mam jeszcze pytanie do posiadających wieksza wiedze odemnie. Jest ponoc
> mozliwość "podszycia" pod swoj komputer inny (fikcyjny) numer IP. Czy Waszym
> zdaniem ustawienie taiego innego IP w moim pracowym komputerze pozwoli obejsc
> ograniczenia, czy tez to zupelnie inna bajka?
>
> Pozdrawiam,
> art
Ty z takimi problemami rzeczywiście powinieneś się zwolnić albo zostać
wywalony z roboty.
Jak pracodawca explicite zabronił, to znaczy, że nie wolno.
I to znaczy, że jak złapie, to może być nieprzyjemnie.
Grzebanie w ip komputera to bardzo dobry sposób na doproszenie się
problemów ze strony it i kierownictwa, bo ja bym coś takiego zostawił na
2h, żeby gościu napieprzył ile to możliwe, jego szef zauważył, że nie
pracuje, bo mu się 'komputer zepsuł a on nic nie dotykał', a potem
wyeskalował do szefa tego gościa.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
26. Data: 2006-10-05 15:44:01
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Any User" <a...@m...com> napisał w wiadomości
news:eg1aur$2k17$1@news2.ipartners.pl...
(...)
> 2. Gromadzone są przy okazji dane pozwalające nielojalnym zaprezentować
> konkretne adresy, na jakie wchodzili, ile razy i kiedy, ile danych
> ściągnęli itd. - znakomity załącznik do akt pracownika.
bardzo dobrze, ale - po co Ci ten załącznik ? Do straszenia pracownika ?
Zastraszonego może tym przestraszysz bardziej, a niezastraszony powie Ci kilka
rzeczy do słuchu, albo od razu pieprznie papierami. Bo generalnie, to ktoś się
u Was chyba nudzi, i nie mam w tej chwili na myśli pracowników... Szukanie
takich, skądinąd niewątpliwych, oszczędności raczej nie pomoże na burdel w
firmie i/lub szefa idiotę i/lub brak zamówień.
> Myślę też (aczkolwiek tego
> jeszcze nie miałem okazji przetestować), że gdyby udało się zbierać te
> dane w sposób niebudzący wątpliwości dla sądu, można by na ich podstawie
> ystawić byłemu pracownikowi rachunek-karę za nieuprawione użycie łącza
> firmowego i zajęcie przepustowości wartej konkretnie X złotych.
Zakładając, że to łącze było w ogóle na coś innego potrzebne, gdy bawił się
nim pracownik. Chyba, że płacicie od kilobajta, to przepraszam :)
entrop3r
-
27. Data: 2006-10-05 15:52:06
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: "Any User" <a...@m...com>
>> 2. Gromadzone są przy okazji dane pozwalające nielojalnym zaprezentować
>> konkretne adresy, na jakie wchodzili, ile razy i kiedy, ile danych
>> ściągnęli itd. - znakomity załącznik do akt pracownika.
>
> bardzo dobrze, ale - po co Ci ten załącznik ? Do straszenia pracownika ?
> Zastraszonego może tym przestraszysz bardziej, a niezastraszony powie Ci
> kilka
> rzeczy do słuchu, albo od razu pieprznie papierami. Bo generalnie, to ktoś
> się
> u Was chyba nudzi, i nie mam w tej chwili na myśli pracowników... Szukanie
> takich, skądinąd niewątpliwych, oszczędności raczej nie pomoże na burdel w
> firmie i/lub szefa idiotę i/lub brak zamówień.
Mi nie chodzi o straszenie, ale o zwolnienie dyscyplinarne lub naganę z
wpisem do akt.
Straszenie "rzeczami" jest bez sensu. Nieporównywalnie skuteczniejsze jest
wywołanie trwałej atmosfery zastraszenia samym autorytetem pracodawcy.
Aczkolwiek to już nieco wyższa szkoła jazdy, no i znacznie więcej pracy, aby
zbudować taki system - nie wiem też, czy by się w praktyce dało w firmie np.
>100-osobowej.
> Zakładając, że to łącze było w ogóle na coś innego potrzebne, gdy bawił
> się
> nim pracownik. Chyba, że płacicie od kilobajta, to przepraszam :)
No z reguły działy rozliczają się pomiędzy sobą za obciążenie serwerów i
łączy. Takie rzeczy są/powinny być monitorowane. To procentuje nie tylko
możliwością obciążenia pracownika, ale też wieloma innymi rzeczami.
-
28. Data: 2006-10-05 16:11:14
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: "Grzegorz Skoczylas" <g...@t...pl>
Użytkownik "Any User" <a...@m...com> napisał w wiadomości
news:eg1aur$2k17$1@news2.ipartners.pl...
|[...]
| Niekoniecznie lepiej. Zauważ, że taka forma blokady nie sprawdza wcale
| lojalności pracowników, a jedynie utrudnia im niektóre konkretne
działania.
|
| Ja to zawsze robiłem w ten sposób, że pracownicy dostawali tylko
| informację/nakaz (forma i dokładna treść zależna od rangi), że mają się
| powstrzymać od tego typu rzeczy, ale bez zakazu na poziomie technicznym.
Na
| tym poziomie natomiast odbywał się intensywny monitoring wszystkiego, co
| udało się wymyślić.
Czy naprawdę nie masz lepszych pomysłów na oszczęności w firmie?
W mojej firmie nikt nigdy nikomu nie zabraniał korzystania z prywatnej
poczty. Nikt nigdy nie zabraniał ściągania plików. Zablokowana jest jedynie
możliwość ściągania przez BitTorrent i inne sieci masowej wymiany plików.
Codziennnie sprawdzam pocztę służbową i, przy okazji, przeważnie również
prywatną. I wierz mi, nie ma to większego wpływu na moją ogólną wydajność.
Nie wyobrażam sobie kogokolwiek, kto byłby w stanie przez 8 godzin siedzieć
i cały czas wydajnie pracować. Jeżeli w ciagu dnia zrobię sobie kilka minut
przerwy na sprawdzenie poczty to nikomu krzywda się nie dzieje.
A pracowników można i należy przecież rozliczać z efektów, czyli
zrealizowanych zadań, a nie z poświęcenia kilku minut na sprawdzenie poczty.
--
Grzegorz Skoczylas
-
29. Data: 2006-10-05 16:47:15
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: "Any User" <a...@m...com>
> Czy naprawdę nie masz lepszych pomysłów na oszczęności w firmie?
Ale tu wcale nie chodzi o oszczędności (chociaż też), ale przede wszystkim o
dyscyplinę i lojalność wobec swego pracodawcy, która jest wartością samą w
sobie.
> Codziennnie sprawdzam pocztę służbową i, przy okazji, przeważnie również
> prywatną. I wierz mi, nie ma to większego wpływu na moją ogólną wydajność.
Ja też. I od pewnego szczebla, niektórzy również. Ale jakby tak pozwolić
każdemu na robienie, co mu się podoba, to nie wiem, czy ten wpływ na
wydajność byłby pozytywny...
> Nie wyobrażam sobie kogokolwiek, kto byłby w stanie przez 8 godzin
> siedzieć
> i cały czas wydajnie pracować.
A ja sobie wyobrażam. A jak ktoś u mnie sobie nie wyobraża, to cóż,
niewolnictwa nie ma, jak już ktoś tu pisał...
> A pracowników można i należy przecież rozliczać z efektów, czyli
> zrealizowanych zadań, a nie z poświęcenia kilku minut na sprawdzenie
> poczty.
Pracowników należy rozliczać wieloaspektowo. To, że ktoś jest dobry na
jednym polu, nie oznacza wcale, że będzie dobry na zupełnie innym. Dopiero
szczegółowe, wieloaspektowe prześwietlenie działalności pracownika może dać
odpowiedź, czy zasłużył on w tym miesiącu na premię (i na ile), czy nie.
-
30. Data: 2006-10-05 16:55:41
Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Any User napisał(a):
>> Czy naprawdę nie masz lepszych pomysłów na oszczęności w firmie?
> Ale tu wcale nie chodzi o oszczędności (chociaż też), ale przede wszystkim o
> dyscyplinę i lojalność wobec swego pracodawcy, która jest wartością samą w
> sobie.
Zastraszanie i zbieranie na kogoś materiałów, a lojalność to dla mnie
sprzeczność. Ty chyba mylisz posłuszeństwo z lojalnością.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl