-
21. Data: 2006-10-31 11:23:45
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:ei797d$anj$1@news.onet.pl rs <r...@w...pl> pisze:
>> Przepisy są, aby byle nieuczciwy łajdak nie mógł robić co mu się
>> podoba. A jak spróbuje, to istnieją sądy.
>> Dotyczy to łajdaków z obu stron barykady.
>>>> Co ci jest na ręke to bez znaczenia.
>>> ma znacznie bo musza sie dostosowac do mnie a nie ja do nich
>> Jesteś dziecinny.
> a ty moze pracodawca ktorego robiono w wala i teraz "masz uczulenie" ?
Jestem pracownikiem najemnym.
Tyle, że juz dorosłem, smarkaczu.
--
Jotte
-
22. Data: 2006-10-31 15:15:24
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: "Zapracowany" <d...@j...karuzela>
Pracowałaś kiedyś u osoby fizycznej prowadzącej działalnośc gospodarczą,
tzw. PPHU, ZUH itd.?
Pozdrawiam
-
23. Data: 2006-10-31 20:13:46
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:ei7798$av8$1@inews.gazeta.pl Aneczka
<a...@g...pl> pisze:
>> Jesli jest to systematyczne to juz niekoniecznie uzasadni...
> Tyle, ze nie są to znaczne opóźnienia... Proponuję poszukać w wyrokach
> sądowych - przy takich opóźnieniach są raczej na korzyść pracodawcy.
Z orzecznictwa wynika, że _jednorazowe_ opóźnienie wypłaty jest naruszeniem
obowiązków pracodawcy, ale nie ciężkim (czyli uprawniającycm do rozwiązania
bez wypowiedzeia). Natomiast regularne opoźnienia, nawet niewielkie, mogą
się już na to łapać, bo świadczą o permanentnym lekceważeniu jednego z
podstawowych uprawnień pracowniczych - prawa do wynagrodzenia.
> Reagować na brak wypłaty należy w momencie jej braku, a nie po...
Reakcja na brak kolejnej wypłaty będzie dodatkowo wsparta dowodami ciągłych
nieprawidłowości w tej materii.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
24. Data: 2006-10-31 20:14:32
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:ei7pbu$sse$1@inews.gazeta.pl Zapracowany
<d...@j...karuzela> pisze:
> Pracowałaś kiedyś u osoby fizycznej prowadzącej działalnośc gospodarczą,
> tzw. PPHU, ZUH itd.?
Prawo pracy nie rozróżnia w tym zakresie formy własności pracodawcy.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
25. Data: 2006-10-31 21:52:16
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Tue, 31 Oct 2006 11:07:11 +0100, Aneczka
<a...@g...pl> zakodował:
>Tyle, ze nie są to znaczne opóźnienia... Proponuję poszukać w wyrokach
>sądowych - przy takich opóźnieniach są raczej na korzyść pracodawcy.
A mogłabyś Ty poszukać orzeczeń popierających Twoją tezę?
Bo ja znam:
2000.04.04wyrokSN I PKN 516/99Pr.Pracy 2000/9/36
Obowiązkiem pracodawcy jest terminowe wypłacanie wynagrodzeń, a nie
uzyskiwanie na nie środków. Pracodawca, który świadomie nie wypłaca w
terminie wynagrodzeń w pełnej wysokości narusza w sposób umyślny swój
podstawowy obowiązek.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
26. Data: 2006-10-31 21:58:29
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Mon, 30 Oct 2006 13:48:27 +0100, "rs" <r...@w...pl>
zakodował:
>za wrzesien 11-go
>
>to chyba wystarczy zeby skorzystac z art55 ?
Kiedy się o tym dowiedziałeś?
Art. 55. § 1. Pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez
wypowiedzenia, [...]
§ 1^1. Pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie określonym w §
1 także wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia
podstawowych obowiązków wobec pracownika; w takim przypadku
pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za
okres wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas
określony lub na czas wykonania określonej pracy - w wysokości
wynagrodzenia za okres 2 tygodni.
§ 2. Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę bez
wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie, z podaniem przyczyny
uzasadniającej rozwiązanie umowy. Przepis art. 52 § 2 stosuje się
odpowiednio.
Art. 52. § 1. Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez
wypowiedzenia z winy pracownika w razie:
[...]
§ 2. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie
może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę
wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Jak widać nie ważne jest regularne naruszanie obowiązku (to może brać
pod uwagę tylko sąd jako argument dodatkowo obciążający) - ale
zaistnienie konkretnego zdażenia o którym pracownik dowiedział się w
ciągu ostatniego miesiąca. Więc nawet jak przez ostatnie 35 lat
pracodawca zalegał z wypłatą, ale od miesiąca masz informacje, że
płaci regularnie, to nie możesz z tego tytułu rozwiązać umowy bez
wypowiedzenia.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
27. Data: 2006-10-31 22:53:46
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: "rs" <r...@w...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:ei7boi$hgq$1@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:ei7956$afa$1@news.onet.pl rs <r...@w...pl> pisze:
>
> > to co ci nie pasuje w konfiguracji wazniaku ;);)?
> W konfiguracji (oprócz wspomnianego delimitera) nie masz deklaracji
> charsetu.
wez gosciu wyluzuj
jakbym chcial to bym mial
ale akurat nie zalezy mi na tym wiec nie mam
-
28. Data: 2006-10-31 22:55:25
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: "rs" <r...@w...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:ei7boi$hgq$2@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:ei797d$anj$1@news.onet.pl rs <r...@w...pl> pisze:
>
> >> Przepisy są, aby byle nieuczciwy łajdak nie mógł robić co mu się
> >> podoba. A jak spróbuje, to istnieją sądy.
> >> Dotyczy to łajdaków z obu stron barykady.
> >>>> Co ci jest na ręke to bez znaczenia.
> >>> ma znacznie bo musza sie dostosowac do mnie a nie ja do nich
> >> Jesteś dziecinny.
> > a ty moze pracodawca ktorego robiono w wala i teraz "masz uczulenie" ?
> Jestem pracownikiem najemnym.
> Tyle, że juz dorosłem, smarkaczu.
co ty nie powiesz?
smarkaczu?
to zajladasz z gory ze jestes starszy ode ,mnie?
a skad wiesz, ze jestem mlodszy niz ty?
-
29. Data: 2006-10-31 23:15:43
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:ei8k5p$j6v$1@news.onet.pl rs <r...@w...pl> pisze:
>> W konfiguracji (oprócz wspomnianego delimitera) nie masz deklaracji
>> charsetu.
> wez gosciu wyluzuj
> jakbym chcial to bym mial
> ale akurat nie zalezy mi na tym wiec nie mam
Jest to jednak ogólnie przyjęta (i to słusznie) na pewnym gruncie norma.
Podobnie jak nie bekanie przy stole, nie pierdzenie w towarzystwie, mycie
się, mówienie dzień dobry, itp.
Nie musisz zwyczajowych norm przestrzegać. Nie było by niczym strasznie
złym, gdybyś nie przestrzegał ich z niewiedzy.
Ale jak sam się przyznałeś nie przestrzegasz jej, bo ci na tym nie zależy,
słowem - lekceważysz ją. To już dowód prostactwa.
Koniec lekcji, spadaj po rozum do głowy.
--
Jotte
-
30. Data: 2006-10-31 23:15:52
Temat: Re: firma nie chce puscic wczesniej
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:ei8k8s$jcc$1@news.onet.pl rs <r...@w...pl> pisze:
>> Jestem pracownikiem najemnym.
>> Tyle, że juz dorosłem, smarkaczu.
> co ty nie powiesz?
> smarkaczu?
> to zajladasz z gory ze jestes starszy ode ,mnie?
> a skad wiesz, ze jestem mlodszy niz ty?
Miałem na myśli dojrzałość i dorosłość mentalną, która niekoniecznie pokrywa
się z metrykalną.
W kontekście tej pierwszej paskudzisz w pieluchy jak noworodek.
--
Jotte