Jeśli to 6500 to średnia płac z całej firmy włącznie z prezesem, to też
> prawie nic nie mówi. Jeśli osób na podobnych stanowiskach, to dużo lepiej:
> jak się zarabia mniej, trzeba się zastanowić skąd wynika różnica - czy da
> się ją wyjaśnić różnicą doświadczenia, jakości i wydajności swojej pracy
> itd.

Nie wiem ile zarabiają inne wykształciuchy w mojej firmie na
niekierowniczych stanowiskach i głupio ich pytać. Szukam innego punktu
odniesienia. Może ktoś wie gdzie znależć jakies dane porównawcze. Po
analizie mojego budzetu domowego moge powiedzieć ze 3000 zł netto to wcale
nie jest dużo.

do góry

"gadacz102" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:gj50jq$drl$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Jeśli to 6500 to średnia płac z całej firmy włącznie z prezesem, to też
>> prawie nic nie mówi. Jeśli osób na podobnych stanowiskach, to dużo
>> lepiej: jak się zarabia mniej, trzeba się zastanowić skąd wynika
>> różnica - czy da się ją wyjaśnić różnicą doświadczenia, jakości i
>> wydajności swojej pracy itd.
> Nie wiem ile zarabiają inne wykształciuchy w mojej firmie na
> niekierowniczych stanowiskach i głupio ich pytać. Szukam innego punktu
> odniesienia. Może ktoś wie gdzie znależć jakies dane porównawcze. Po
> analizie mojego budzetu domowego moge powiedzieć ze 3000 zł netto to
> wcale nie jest dużo.

Zarobków kolegów z pracy nie znasz, do rynku nie dasz się porównać bo nie
podałeś kluczowych informacji. Ciężko Ci będzie pomóc, wróżek tu nie ma. Na
pytania o znormalizowane zarobki na stanowiskach niekierowniczych możesz
dostać tylko jedną odpowiedź: 1/3 samochodu. Jakiego - to zależy. Są jeszcze
serwisy typu wynagrodzenia.pl, ale tu ta sama uwaga co do statystyk GUS.

do góry

W wiadomości news:gj80jd$ns5$1@atlantis.news.neostrada.pl strach
<s...@g...pl> pisze:

> Zarobków kolegów z pracy nie znasz, do rynku nie dasz się porównać bo nie
> podałeś kluczowych informacji. Ciężko Ci będzie pomóc, wróżek tu nie ma.
Nie szkodzi. Wrzuć mu to:
http://42.pl/u/1pig

--
Jotte

do góry

> Znam dane GUS ze srednia płaca w przemysle to 3200 brutto a w mojej pracy
> srednia to około 6500 brutto. Nie wiem jak to interpretować.
>

Wartość średnia nic tu może nie mówić.
Znacznie więcej powiedziałaby dominanta.
Jackare

do góry

On Sun, 28 Dec 2008 15:11:16 +0100, "Jackare" <j...@...pl> wrote:

>> Znam dane GUS ze srednia płaca w przemysle to 3200 brutto a w mojej pracy
>> srednia to około 6500 brutto. Nie wiem jak to interpretować.
>
>Wartość średnia nic tu może nie mówić.
>Znacznie więcej powiedziałaby dominanta.

Dominanta akurat jest tu najmniej użyteczną ze wszystkich możliwych
wielkości.

--
Maciej Bójko
m...@g...com

do góry

Użytkownik "Jackare" <j...@...pl> napisał w wiadomości
news:gj81hf$q15$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Znam dane GUS ze srednia płaca w przemysle to 3200 brutto a w mojej
>> pracy srednia to około 6500 brutto. Nie wiem jak to interpretować.
>>
>
> Wartość średnia nic tu może nie mówić.
> Znacznie więcej powiedziałaby dominanta.

Mediana

do góry

Użytkownik "gadacz102" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gj2br3$j0h$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Pracuję na niekierowniczym stanowisku na ktorym wymagane jest wyższe
> wykształcenie. Interesują mnie opinie podobnie zatrudnionych lub takich
> którzy płacą takim jak ja. Powiem szczerze ze martwi mnie że trudno jest
> cokolwiek zaoszczedzić a wziecie kredytu mieszkaniowego przy takich
> dochodach tez wydaje mi sie ryzykowne. Czy nalezy pracować na 2 etaty lub
> po pracy mieć jakiś swoj prywatny sposób na zarabianie pieniedzy? A może
> znow wynegocjowałem mniej niż srednia na rynku?
>

Zarabiam 3200 netto i uwazam, ze to optymalne minimum. Nie mam wyzszego
wykszt. aczkolwiek piastuje stanowisko odpowiedzialne za IT calego ogromnego
zakladu ;) Wg. Ciebie to malo czy duzo? ;P Kuzyn po zawodowce ma firme
budowlana i zarabia minimum 2x wiecej niz ja (chyba zarabia za malo, albo za
malo zdziera z klientow?) Inny znajomy swiezo upieczony mgr zarabia 1500zl
przy stawianiu plotow (i po co mu bylo studiowac?) Znajoma ma tyt. dr-a
ekonomii i zarabia 2,5-3,5 tys zl (robi to co lubi i nie marudzi) Twoje
kompleksy na tle wyksztalcenia tylko uswiadamiaja mnie, ze jestes kiepski w
swoim zawodzie i zarabiasz wrecz za duzo :]

Wiadomo, ze kazdy chcialby zarabiac jak najwiecej. Gadanie, ze za takie
pieniadze nie idze wziasc mieszkania w kredyt itd jest z deka przesada. Fakt
faktem, zalezy jakie kto prowadzi zycie pozazawodowe, ale kredyt na
mieszkanie nie bierze sie tez na rok/dwa!

Moze nalezalo by ograniczyc piwko/imprezki/panienki? ;) Jesli uwazasz, ze
malo zarabiasz, to tak jak napisales - zakasaj rekawy i dorabiaj! Ew.
poszukaj bogatej nazeczonej.I na koniec - ciesz sie z tej wyplaty, bo
niektorzy nawet polowy tego nie maja, a musza wyzywic rodzine...

do góry

> Zarabiam 3200 netto i uwazam, ze to optymalne minimum. Nie mam wyzszego
> wykszt. aczkolwiek piastuje stanowisko odpowiedzialne za IT calego
> ogromnego zakladu ;) Wg. Ciebie to malo czy duzo? ;P Kuzyn po zawodowce ma
> firme budowlana i zarabia minimum 2x wiecej niz ja (chyba zarabia za malo,
> albo za malo zdziera z klientow?) Inny znajomy swiezo upieczony mgr
> zarabia 1500zl przy stawianiu plotow (i po co mu bylo studiowac?) Znajoma
> ma tyt. dr-a ekonomii i zarabia 2,5-3,5 tys zl (robi to co lubi i nie
> marudzi) Twoje kompleksy na tle wyksztalcenia tylko uswiadamiaja mnie, ze
> jestes kiepski w swoim zawodzie i zarabiasz wrecz za duzo :]

A ty robisz laskę swojemu szefowi i jestes dobry w swoim zawodzie.
Wykształcenie nie jest tu potrzebne. Pupilek.

> Wiadomo, ze kazdy chcialby zarabiac jak najwiecej. Gadanie, ze za takie
> pieniadze nie idze wziasc mieszkania w kredyt itd jest z deka przesada.
> Fakt faktem, zalezy jakie kto prowadzi zycie pozazawodowe, ale kredyt na
> mieszkanie nie bierze sie tez na rok/dwa!
> Moze nalezalo by ograniczyc piwko/imprezki/panienki? ;) Jesli uwazasz, ze
> malo zarabiasz, to tak jak napisales - zakasaj rekawy i dorabiaj! Ew.
> poszukaj bogatej nazeczonej.I na koniec - ciesz sie z tej wyplaty, bo
> niektorzy nawet polowy tego nie maja, a musza wyzywic rodzine...

Sam sie ciesz. Ja chce wiedzieć jak poznac sytuacje na rynku bez ciągłego
zmieniania pracy. I dlatego zadałem pytanie na grupie.

do góry

On Tue, 30 Dec 2008 17:54:02 +0100, "gadacz102"
<g...@p...onet.pl> wrote:

>> zarabia 1500zl przy stawianiu plotow (i po co mu bylo studiowac?) Znajoma
>> ma tyt. dr-a ekonomii i zarabia 2,5-3,5 tys zl (robi to co lubi i nie
>> marudzi) Twoje kompleksy na tle wyksztalcenia tylko uswiadamiaja mnie, ze
>> jestes kiepski w swoim zawodzie i zarabiasz wrecz za duzo :]
>
>A ty robisz laskę swojemu szefowi i jestes dobry w swoim zawodzie.
>Wykształcenie nie jest tu potrzebne. Pupilek.

Panie i panowie, za chwilę będziecie świadkami jawnej i krzyczącej
niesprawiedliwości.

...PLONK.

--
Maciej Bójko
m...@g...com

do góry

W wiadomości news:vh6ll41bbdnghvjnpgddo38olnrmhfapek@4ax.com Maciej Bojko
<m...@g...com> pisze:

>>A ty robisz laskę swojemu szefowi i jestes dobry w swoim zawodzie.
>>Wykształcenie nie jest tu potrzebne. Pupilek.
> Panie i panowie, za chwilę będziecie świadkami jawnej i krzyczącej
> niesprawiedliwości.
> ...PLONK.
Nigdy w życiu nie widziałem, aby ktoś zadał ludziom tak okrutny cios
konfigurując sobie jakąś tam opcję we własnym czytniku.
To doprawdy bestialstwo, Maciej Bojko nie będzie widzał czyichś postów, jak
to znieść????

--
Jotte

do góry