-
1. Data: 2008-09-25 12:36:10
Temat: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: Patryk Włos <a...@o...pl>
Chciałbym zweryfikować pomysł, jaki przyszedł mi niedawno do głowy:
Otóż firma X podpisuje z pracownikiem Janem Kowalskim umowę
cywilno-prawną (nazwijmy ją roboczo "zakazem konkurencji").
Umowa ta nie jest przy tym dodatkiem do innej umowy, ale całkiem
samodzielną umową, w ramach której Jan Kowalski dostaje kasę za samo jej
przestrzeganie.
Umowa jest zawarta na np. 3 lata. Jan Kowalski w zamian za zapłatę np.
100 PLN/mc zobowiązuje się do nie wchodzenia w jakiekolwiek umowy o
pracę, zlecenie, o dzieło, zakładania DG itd., z wyjątkiem wymienionych
w załączniku podmiotów gospodarczych. W przypadku naruszenia umowy Jan
Kowalski zobowiązuje się do zapłaty kary umownej w wysokości 100.000 PLN
(tutaj opcja: weksel in blanco jako kolejny załącznik do umowy).
Termin tego zakazu jest zgodny z okresem obowiązywania umowy - 3 lata od
jej podpisania. Nie jest więc w żaden sposób związany z ewentualnym
rozpoczęciem lub zakończeniem pracy w firmie X na umowy umowy o pracę i
wyjątku we wspomnianej umowie, określonym w załączniku.
Ciekawią mnie opinie prawne dot. takiego rozwiązania - czy da się do
czegoś tutaj przyczepić?
--
Wielka kompromitacja w Pekinie:
http://pracownik.blogspot.com
-
2. Data: 2008-09-25 13:08:03
Temat: Re: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: Smook <s...@a...pl>
Patryk Włos pisze:
> Ciekawią mnie opinie prawne dot. takiego rozwiązania - czy da się do
> czegoś tutaj przyczepić?
Jak rozumiem po roku odchodzisz z pracy, albo nawet niech Cię wyrzucą.
Za 100zł miesięcznie przez kolejne dwa lata nie możesz podjąć innej pracy
pod groźbą kary.
Uważasz, że nie można się do tego przyczepić?
--
Smook
-
3. Data: 2008-09-25 13:10:06
Temat: Re: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: Patryk Włos <a...@o...pl>
>> Ciekawią mnie opinie prawne dot. takiego rozwiązania - czy da się do
>> czegoś tutaj przyczepić?
>
> Jak rozumiem po roku odchodzisz z pracy, albo nawet niech Cię wyrzucą.
> Za 100zł miesięcznie przez kolejne dwa lata nie możesz podjąć innej pracy
> pod groźbą kary.
Ale cały czas dostajesz wynagrodzenie z tego tytułu.
> Uważasz, że nie można się do tego przyczepić?
Od strony etyki jasne, ale mi chodzi o aspekt czysto prawny.
--
Wielka kompromitacja w Pekinie:
http://pracownik.blogspot.com
-
4. Data: 2008-09-25 13:16:35
Temat: Re: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "Patryk Włos" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gbg0jr$eo6$1@opal.icpnet.pl...
> Umowa jest zawarta na np. 3 lata. Jan Kowalski w zamian za zapłatę np.
> 100 PLN/mc zobowiązuje się do nie wchodzenia w jakiekolwiek umowy o
> pracę, zlecenie, o dzieło, zakładania DG itd.,
Moim zdaniem "jakiekolwiek" powoduje, że taka umowa nie ma mocy prawnej.
Nie można w Polsce zakazać człowiekowi pracy.
--
Paweł
wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
googlemail.com kasuję bez czytania
-
5. Data: 2008-09-25 13:18:31
Temat: Re: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: Maverick <k...@N...pl>
Patryk Włos wrote:
> Chciałbym zweryfikować pomysł, jaki przyszedł mi niedawno do głowy:
>
> Otóż firma X podpisuje z pracownikiem Janem Kowalskim umowę
> cywilno-prawną (nazwijmy ją roboczo "zakazem konkurencji").
>
> Umowa ta nie jest przy tym dodatkiem do innej umowy, ale całkiem
> samodzielną umową, w ramach której Jan Kowalski dostaje kasę za samo jej
> przestrzeganie.
>
> Umowa jest zawarta na np. 3 lata. Jan Kowalski w zamian za zapłatę np.
> 100 PLN/mc zobowiązuje się do nie wchodzenia w jakiekolwiek umowy o
> pracę, zlecenie, o dzieło, zakładania DG itd., z wyjątkiem wymienionych
> w załączniku podmiotów gospodarczych. W przypadku naruszenia umowy Jan
> Kowalski zobowiązuje się do zapłaty kary umownej w wysokości 100.000 PLN
> (tutaj opcja: weksel in blanco jako kolejny załącznik do umowy).
>
> Termin tego zakazu jest zgodny z okresem obowiązywania umowy - 3 lata od
> jej podpisania. Nie jest więc w żaden sposób związany z ewentualnym
> rozpoczęciem lub zakończeniem pracy w firmie X na umowy umowy o pracę i
> wyjątku we wspomnianej umowie, określonym w załączniku.
>
> Ciekawią mnie opinie prawne dot. takiego rozwiązania - czy da się do
> czegoś tutaj przyczepić?
nie moze byc tak ogolnego zakazu
kara niewspolmierna do winy - a wiec zapis podwazy kazdy sad
nie ma szkody dla firmy - nie ma "kary umownej"
tylko idiota takie cos podpisze
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
-
6. Data: 2008-09-25 13:19:03
Temat: Re: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: Patryk Włos <a...@o...pl>
>> Umowa jest zawarta na np. 3 lata. Jan Kowalski w zamian za zapłatę np.
>> 100 PLN/mc zobowiązuje się do nie wchodzenia w jakiekolwiek umowy o
>> pracę, zlecenie, o dzieło, zakładania DG itd.,
>
> Moim zdaniem "jakiekolwiek" powoduje, że taka umowa nie ma mocy prawnej.
> Nie można w Polsce zakazać człowiekowi pracy.
Ale umowa nie zakazuje człowiekowi pracy, tylko wstępowania w umowy, w
dodatku dobrowolnie i za wynagrodzeniem.
--
Wielka kompromitacja w Pekinie:
http://pracownik.blogspot.com
-
7. Data: 2008-09-25 13:20:39
Temat: Re: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: Patryk Włos <a...@o...pl>
>> Chciałbym zweryfikować pomysł, jaki przyszedł mi niedawno do głowy:
>>
>> Otóż firma X podpisuje z pracownikiem Janem Kowalskim umowę
>> cywilno-prawną (nazwijmy ją roboczo "zakazem konkurencji").
>>
>> Umowa ta nie jest przy tym dodatkiem do innej umowy, ale całkiem
>> samodzielną umową, w ramach której Jan Kowalski dostaje kasę za samo
>> jej przestrzeganie.
>>
>> Umowa jest zawarta na np. 3 lata. Jan Kowalski w zamian za zapłatę np.
>> 100 PLN/mc zobowiązuje się do nie wchodzenia w jakiekolwiek umowy o
>> pracę, zlecenie, o dzieło, zakładania DG itd., z wyjątkiem
>> wymienionych w załączniku podmiotów gospodarczych. W przypadku
>> naruszenia umowy Jan Kowalski zobowiązuje się do zapłaty kary umownej
>> w wysokości 100.000 PLN (tutaj opcja: weksel in blanco jako kolejny
>> załącznik do umowy).
>>
>> Termin tego zakazu jest zgodny z okresem obowiązywania umowy - 3 lata
>> od jej podpisania. Nie jest więc w żaden sposób związany z ewentualnym
>> rozpoczęciem lub zakończeniem pracy w firmie X na umowy umowy o pracę
>> i wyjątku we wspomnianej umowie, określonym w załączniku.
>>
>> Ciekawią mnie opinie prawne dot. takiego rozwiązania - czy da się do
>> czegoś tutaj przyczepić?
>
> nie moze byc tak ogolnego zakazu
> kara niewspolmierna do winy - a wiec zapis podwazy kazdy sad
> nie ma szkody dla firmy - nie ma "kary umownej"
No właśnie - umowa jest osobną całością i nie mówi o żadnej szkodzie dla
żadnej firmy - po prostu pracownik świadczy usługę polegającą na
niewstępowaniu w inne umowy, za normalnym wynagrodzeniem.
> tylko idiota takie cos podpisze
A to inna sprawa.
--
Wielka kompromitacja w Pekinie:
http://pracownik.blogspot.com
-
8. Data: 2008-09-25 13:39:23
Temat: Re: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>
> > nie moze byc tak ogolnego zakazu
> > kara niewspolmierna do winy - a wiec zapis podwazy kazdy sad
> > nie ma szkody dla firmy - nie ma "kary umownej"
>
> No właśnie - umowa jest osobną całością i nie mówi o żadnej szkodzie dla
> żadnej firmy - po prostu pracownik świadczy usługę polegającą na
> niewstępowaniu w inne umowy, za normalnym wynagrodzeniem.
To chyba nie podlega pod cos co się u nas nazywa zakazem konkurencji.
Nie można zakazywac pracy w innych firmach.
Zakaz konkurencji dotyczy sytuacji, gdy po okresie obowiązywania umowy o pracę
w związku z przejściem do konkurencji w poprzedniej firmie powstały z tego
powodu straty.
I tylko takiej sytuacji!
Nawet praca w konkurencyjnej firmie nie jest złamaniem zakazu konkurencji
jeśli nie wystąpiła szkoda lub nie da sie jej wykazać.
Według mnie taki zakaz nie ma mocy prawnej tzn nie obliguje do niepodejmowanie
pracy w konkurencyjnych firmach a mimo to firma taka musiałaby płacić
odszkodowanie w wysokości zawartej w umowie - przysłowiowe 100zł miesięcznie.
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2008-09-25 13:44:25
Temat: Re: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>
W przypadku
> >> naruszenia umowy Jan Kowalski zobowiązuje się do zapłaty kary umownej
> >> w wysokości 100.000 PLN (tutaj opcja: weksel in blanco jako kolejny
> >> załącznik do umowy).
A i tutaj jest jeszcze jeden haczyk. Weksel inblanco opiewa na 100.000 zł ale
pracodawca może zażądać tylko i wyłącznie pokrycia strat powstałych w wyniku
złamania zakazu ale nie więcej. W przypadku, kiedy straty są większe niż
100.000 zł jest to maksymalna kwota jaką uzyska.
Weksel in blanco na taką kwotę można zrealizowac tylko w całości co eliminuje
taką formę zabezpieczenia.
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2008-09-25 13:45:29
Temat: Re: Zakaz konkurencji jako samodzielna umowa
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Thu, 25 Sep 2008 14:36:10 +0200, Patryk Włos <a...@o...pl>
wrote:
>Ciekawią mnie opinie prawne dot. takiego rozwiązania - czy da się do
>czegoś tutaj przyczepić?
No poza ty, że taką umowę pracownik może w każdej chwili wypowiedzieć,
to nie...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ E-6 http://trzypion.oldfield.org.pl/trzypion/
___________/ GG: 3524356