Witam,

czym z punktu widzenia pracodawcy oraz pracownika będą różniły się
następujące sposoby wynagradzania (umowa o pracę):

- stałe wynagrodzenie - np. 2000 zł brutto bez żadych dodatków, premii
- wynagrodzenie składające się z części zasadniczej i premii uznaniowej -
przy czym są one podzielone w stosunku mniej więcej 50/50 - dla przykładu
przyjmijmy, że 1000 zł brutto premii i 1000 zł brutto wynagrodzenia
zasadniczego.

Przyjmujemy założenie, iż niezależnie od tego, który rodzaj wybieram to
zawsze kwota brutto jest taka sama. Dodatkowo zakładamy, iż premia jest
"uznaniowa" tylko z nazwy tzn. pracodawca w rzeczywistości wypłaca ją co
miesiąc w maksymalnym wymiarze. Ponadto w umowie znajduje się sformułowanie
(premia uznaniowa w kwocie 1000 zł z ZUS)

Chodzi mi o to czy w tym drugim przypadku pracodawca osiąga jakieś korzyści
podatkowe etc.

Adam

do góry

> (premia uznaniowa w kwocie 1000 zł z ZUS)

Ciekawy tekst .... to z ZUSu mozna dostac premie uznaniową ?

--
Krzysiek, Krakow

do góry

Witam,
wynagrodzenie zasadnicze każdego miesiąca trzeba wypłacić, można też
dochodzić wsądzie pracy.
Premia, zwłaszcza uznaniowa, może być lub nie być.
Pracodawca wolałby: wynagrodzenie zasadnicze + premia.
Pracownik byłby zainteresowany, aby obydwie te pozycje, zsumowane,
znalazły się w pozycji: wynagrodzenie zasadnicze (lub wynagrodzenie).

Pozdrawiam

--
wa

do góry

Dnia Tue, 15 Aug 2006 21:28:34 +0200, KrzysiekPP napisał(a):

>> (premia uznaniowa w kwocie 1000 zł z ZUS)
>
> Ciekawy tekst .... to z ZUSu mozna dostac premie uznaniową ?

Miło by było - ale w tym przypadku chodzi oczywiście o to, że premia 1000
zł brutto zawiera również składkę na ZUS.

do góry

Dnia Tue, 15 Aug 2006 21:36:51 +0200, wektor napisał(a):

> Witam,
> wynagrodzenie zasadnicze każdego miesiąca trzeba wypłacić, można też
> dochodzić wsądzie pracy.
> Premia, zwłaszcza uznaniowa, może być lub nie być.
> Pracodawca wolałby: wynagrodzenie zasadnicze + premia.
> Pracownik byłby zainteresowany, aby obydwie te pozycje, zsumowane,
> znalazły się w pozycji: wynagrodzenie zasadnicze (lub wynagrodzenie).
>
> Pozdrawiam

Ale właśnie po to było dodatkowe założenie w 3 akapicie - pomijam fakt
uznaniowości premii (czyli zakładam, że będzie wypłacana co miesiąc w
pełnej wysokości, w tym samym dniu co wynagrodzenie). A więc czy poza tym,
że pracodawca może ale nie musi wypłacać premię, są jeszcze jakieś inne
korzyści/wady dla pracodawcy/pracownika.

Chodzi mi głównie o to czy emerytura, zasiłkek chorobowy, macierzyński etc.
będą się różniły w zależności od tego, który sposób wynagrodzenia brać pod
uwagę. (jeszcze raz powtarzam, przy założeniu, że brutto kwoty są te same a
pracodawca przez cały okres zatrudnienia będzie wypłacał premię uznaniową w
maksymalnej wysokości)

Adam

do góry

> Miło by było - ale w tym przypadku chodzi oczywiście o to, że premia 1000
> zł brutto zawiera również składkę na ZUS.

No oki ... ale niemal kazdy dochód z umowy o prace jest tą składką
obarczony. Natomiast premię uznaniową pracodawca wypłaca wg uznania
czyli w praktyce kiedy mu sie zechce.

Tak wiec lepsze jest 2000 zł podstawy. A kosztami/korzysciami pracodawcy
w ogole sie nie przejmuj jesli masz wybór.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

Wg mnie to jest tylko i wylacznie zabezpieczenie sie pracodawcy na wypadek
wypowiedzenia przez ciebie pracy.
Tzn. jesli powiesz, ze odchodzisz to zapomnij o premii.

Druga mozliwosc to zwolnienie lekarskie. Jesli pracodawca nie jest burakiem
(chociaz sugeruje to ten podzial wynagrodzenia), to w czasie zwolnienia
lekarskiego dostaniesz calosc "wynagrodzenia". Ale roznie jest...

To samo moze zrobic w czasie urlopu...

Pozdrawiam

do góry

Podatkowo i kosztowo nie ma różnicy.
Jeżeli premia (nawet uznaniowa) będzie wypłacana regularnie zwiększa to
Twoje szanse w ewentualnym sporze w sądzie pracy.
KP nie przewiduje czegoś takiego jak "premia uznaniowa". Premia uznaniowa
jeżeli występuje sporadycznie- jest to "nagroda" i taką terminoogię stosuje
KP. Jeżeli taki dodatek występuje stale nabiera charakteru premii
regulaminowej, niezależnie od tego jak się nazywa. W takich sytuacjach dla
pracodawcy bardzo trudne jest np zwolnienie kogoś (kto ma stałą umowę o
pracę) na podstawie wydumanych powodów, bo pracownikowi regularnie wypłacano
wypłatę i premię, a w opinii sądu wypłata przysługuje za pracę, a premia to
jest coś ekstra (za wyniki, postawę, całokształt, zaangażowanie etc..).
Jeżeli możesz tego dowieść (np masz "paski" z wypłatami) - wygrywasz.
Jeżeli tak jak piszesz, całość będziesz miał wypłacaną zawsze i regularnie-
nie tracisz ani na L4 ani na innych świadczeniach jeżeli trafi Ci się
zachorować lub coś w tym stylu.
--
Jackare
Bytom

do góry

Użytkownik "Adam" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1jhlu9kakisn3.um591hlt1zrz$.dlg@40tude.net...

> Ale właśnie po to było dodatkowe założenie w 3 akapicie - pomijam
fakt
> uznaniowości premii (czyli zakładam, że będzie wypłacana co miesiąc
w
> pełnej wysokości, w tym samym dniu co wynagrodzenie).

Ty zakładasz, że będzie wypłacana premia co miesiąc, bo nie masz
doświadczenia, jak to jest w praktyce, a pracodawca wpisując 100%
premii uznaniowej (a nawet regulaminowej czy innej) do umowy o pracę
zamiast wpisać całość kwoty jako wynagrodzenie zasadnicze lub
wynagrodzenie miesięczne zakłada, że w razie jakichkolwiek kłopotów
finansowych lub nawet wg własnego widzimisię od pewnego miesiąca
przestanie wypłacać tę premię bez możliwości dochodzenia przez
pracownika w sądzie (poza tym to droga uciążliwa i niezbyt często
uwieńczona sukcesem).
Nawet przy premii regulaminowej lub zadaniowej pracodawca zrobi aneks
do regulaminu wynagradzania i po 2 tygodniach może już nie wypłacać
takich premii z powodu trudności finansowych.

A więc czy poza tym,
> że pracodawca może ale nie musi wypłacać premię, są jeszcze jakieś
inne
> korzyści/wady dla pracodawcy/pracownika.
>
> Chodzi mi głównie o to czy emerytura, zasiłkek chorobowy,
macierzyński etc.
> będą się różniły w zależności od tego, który sposób wynagrodzenia
brać pod
> uwagę. (jeszcze raz powtarzam, przy założeniu, że brutto kwoty są te
same a
> pracodawca przez cały okres zatrudnienia będzie wypłacał premię
uznaniową w
> maksymalnej wysokości)

Składki emerytalne muszą być odprowadzane od premii, ale zasiłek
chorobowy (od 34-tego dnia zwolnienia lekarskiego) i zasiłek
macierzyński i opiekunczy, finansowane przez ZUS, z reguły będą
wypłacane bez uwzględnienia premii uznaniowej (standard). Dopiero po
odwołaniu i przedstawieniu regulaminu wynagradzania, w którym będzie
zapis, że premia jest proporcjonalnie potrącana za dni
nieobecności/zwolnienia lekarskiego może nastąpić wyrównanie. Ale czy
pracodawcy będzie się chciało składać odwołanie do ZUS, przedkładać
regulamin wynagradzania, pisać uzasadnienie itp.? Udzieli informacji,
że nie ma wpływu na decyzję ZUS. Procedurę z ZUS znam z autopsji.

Może dziwić, że zamiast wybierać zdecydowanie wysoką pensję zasadniczą
zastanawiassz się nad: wynagrodzenie zasadnicze + premia uznaniowa.

Pozdrawiam

--
wa

do góry