-
131. Data: 2006-04-02 17:29:28
Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Nixe napisał(a):
> A czy telefon z pytaniem "Czy są już jakieś wstępne wyniki rekrutacji"
> jest jakimś strasznym faux pas?
Faux pas to nie jest. Dla wielu kandydatów jest to raczej wychylanie się.
m.
-
132. Data: 2006-04-02 17:43:38
Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
W wiadomości <news:e0p27f$qch$1@inews.gazeta.pl>
Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer> pisze:
> Faux pas to nie jest. Dla wielu kandydatów jest to raczej wychylanie
> się.
Masz na myśli to, że boją się sami zadzwonić, żeby nie podpaść?
IHO trochę niepoważne podejście ;-)
--
Nixe
-
133. Data: 2006-04-02 17:48:07
Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
Od: "Brodek" <G...@B...pl>
Kira napisał(a):
> Re to: Brodek [2 Apr 2006 06:05:56 -0700]:
> > I naprawdę oczekujesz, że ktoś dla Twojego dobrego samopoczucia
> > będzie wysyłał list zaraz po odrzuceniu???!!!!!
> W zasadzie, to ja akurat dokładnie tego oczekuję.
> A co, coś nie tak?
Eee..
To ja już nie mam więcej pytań..
Pzdr
Brodek
-
134. Data: 2006-04-02 17:50:30
Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
Od: "Brodek" <G...@B...pl>
Nixe napisał(a):
> > Wiesz, nie każdy ma czas czekać 2 tygodnie z innymi sprawami,
> > niektórzy mają dość napięty rozkład jazdy...
> A czy telefon z pytaniem "Czy są już jakieś wstępne wyniki rekrutacji" jest
> jakimś strasznym faux pas?
No to też jest nierealne.. Spławią w większości przypadków
Pzdr
Brodek
-
135. Data: 2006-04-02 17:57:21
Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Brodek [2 Apr 2006 10:48:07 -0700]:
> Eee..
> To ja już nie mam więcej pytań..
No a co w tym nienormalnego? Albo traktujemy się poważnie,
albo nie widzę sensu się bawić dalej.
Kira
-
136. Data: 2006-04-02 17:58:56
Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Nixe [Sun, 2 Apr 2006 18:27:14 +0200]:
> A czy telefon z pytaniem "Czy są już jakieś wstępne wyniki
> rekrutacji" jest jakimś strasznym faux pas?
Nie jest. Ale co ma jedno do drugiego...?
Kira
-
137. Data: 2006-04-02 18:05:47
Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
W wiadomości <news:e0p3cp$2h8$1@inews.gazeta.pl>
Kira <c...@e...wytnij.pl> pisze:
> Re to: Nixe [Sun, 2 Apr 2006 18:27:14 +0200]:
>
>
>> A czy telefon z pytaniem "Czy są już jakieś wstępne wyniki
>> rekrutacji" jest jakimś strasznym faux pas?
>
> Nie jest. Ale co ma jedno do drugiego...?
Napisałaś:
"Wiesz, nie każdy ma czas czekać 2 tygodnie z innymi sprawami,
niektórzy mają dość napięty rozkład jazdy..."
Chodzi o to, że jeśli ktoś nie ma czasu/możliwości czekać na odpowiedź, to
może po prostu sam się o nią upomnieć dzwoniąc do ogłoszeniodawcy.
--
Nixe
-
138. Data: 2006-04-02 18:06:02
Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
W wiadomości <news:e0p39p$24u$1@inews.gazeta.pl>
Kira <c...@e...wytnij.pl> pisze:
> No a co w tym nienormalnego? Albo traktujemy się poważnie,
Otóż to. Kluczowe jest tu "traktujemy się poważnie".
IMO wysyłanie nietrafionych cefałek nie jest poważnym traktowaniem
ogłoszeniodawcy.
> albo nie widzę sensu się bawić dalej.
Ja nie widzę takiego sensu, więc nie odpowiadam na takowe :)
--
Nixe
-
139. Data: 2006-04-02 18:13:49
Temat: Re: Buractwo pracodawców
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Sun, 2 Apr 2006 13:40:56 +0200, "Greg"
<ozma@BEZ_SPAMUop.pl> zakodował:
>My o tym, że pierwszy podaje cenę
>ten kto JUŻ jest na słabszej pozycji. Podawanie ceny nie jest przyczyną tej
>słabości, ale jej efektem.
A skad wiesz, kto jest na słabszej pozycji? Może pracodawcy projekt
się sypnie jeżeli natychmiast nie zatrudni pracownika a jesteś jedynym
sensownym kandydatem?
>idziesz do wybranego (lub ktoś komu to zlecisz) i mówisz mu - dostaniesz 20%
>więcej tego co dostajesz w tej chwili jeżeli podpiszesz ze mną umowę.
A skąd wiesz, ile zarabia teraz? Sam Ci powie? W większości umów jest
klauzula o poufności danych.
>Oczywiście może zapytać jakie są jego oczekiwania finansowe, ale jeżeli
>pracownikowi nie będzie zależeć to potencjalny pracodawca na pewno nie
>będzie naciskać tylko szybko sam zaproponuje odpowiednią kwotę.
Skąd pewność, że wszystkim chodzi tylko o kasę?
>>> I tak samo jest z wynagrodzeniami. Na rynku, gdzie popyt na miejsca
>>> pracy przewyzsza ich ilosc, kandydat jest strona konkurujaca i
>>> sklada oferte.
Naprawdę popyt przewyższa ilość miejsc pracy? Na jakie stanowiska i w
jakiej branży? Z moich (i znajomych mych) doświadczeń wynika, że
bezrobocie to fikcja - no, może na stanowiska gdzie "nie wymagamy
doświadczenia, nie wymagamy wykształcenia, nie wymagamy rozsądku,
komunikatywności ani logicznego myślenia, nie potrzebujemy
umiejętności uczenia się i płacimy minimalną" - ale znaleźć dobregro
pracownika na jakiekolwiek stanowisko przekraczające te wymagania nie
jest łątwo.
>> Dobry pracownik zawsza ma wiele ofert pracy - więc on tu dominuje.
>
>Mówimy o ogólnej sytuacji na rynku pracy, a nie o marginesie.
Doprawdy nie mówisz o marginesie?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
140. Data: 2006-04-02 18:32:16
Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Nixe napisał(a):
>> Faux pas to nie jest. Dla wielu kandydatów jest to raczej wychylanie
>> się.
> Masz na myśli to, że boją się sami zadzwonić, żeby nie podpaść?
> IHO trochę niepoważne podejście ;-)
Ale niestety częste. Na tyle, by stawało się czasami tematem dyskusji na
tej grupie, obok innych tego typu wątków:czy wypada mi zadzwonić?, szef
chce mi obniżyć pensję - jakie pismo mam napisać (czemu nie pogadać, co
nie?), czy wypada na rozmowie kwalifikacyjnej mówić prawdę etc.
Żyjemy w niezwykle samodzielnym społeczeństwie...
pozdr.
m.