Witajcie,
czy jest jakiś ustalony przez prawo okres czasu, w którym po studiach należy
rozpocząć pracę/zalozyc DG/itd. (czyli zacząć płacić ZUS), żeby okres
studiów został zaliczony do stażu? Czy to nie ma związku i studia
niezależnie od momentu rozpoczęcia pracy (płacenia składek ZUS) zawsze są
zaliczane do stażu?
Mi się wydawało, że to nie ma związku i że studia są zaliczane zawsze, ale
właśnie usłyszałam, że mogę się mylić...

Pozdrawiam,
Bożena.

do góry

"Bożena" <v...@o...pl> wrote in
news:eejpda$36l$1@news.onet.pl:

> Mi się wydawało, że to nie ma związku i że studia są zaliczane zawsze,
> ale właśnie usłyszałam, że mogę się mylić...
>

ale do jakiego stazu pracy? masz na mysli podstawe do wyliczenia urlopu?

Art. 155 KP:

§ 1. Do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się z tytułu
ukończenia:

1) zasadniczej lub innej równorzędnej szkoły zawodowej - przewidziany
programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 3 lata,

2) średniej szkoły zawodowej - przewidziany programem nauczania czas
trwania nauki, nie więcej jednak niż 5 lat,

3) średniej szkoły zawodowej dla absolwentów zasadniczych (równorzędnych)
szkół zawodowych - 5 lat,

4) średniej szkoły ogólnokształcącej - 4 lata,

5) szkoły policealnej - 6 lat,

6) szkoły wyższej - 8 lat.

Okresy nauki, o których mowa w pkt 1-6, nie podlegają sumowaniu.

§ 2. Jeżeli pracownik pobierał naukę w czasie zatrudnienia, do okresu
pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się bądź okres zatrudnienia,
w którym była pobierana nauka, bądź okres nauki, zależnie od tego, co jest
korzystniejsze dla pracownika.

pzdrv;
adas;

do góry

"adasiek" wrote in message
news:Xns9842B39939BBadasiek.podolany.net@127.0.0.1..
.
>
> ale do jakiego stazu pracy? masz na mysli podstawe do wyliczenia urlopu?

A to jest kilka? Przepraszam za głupie pytanie, ale to zupełnie nie moja
działka.
Chodziło mi raczej o ten staż, na podstawie którego potem emeryturę się
liczy.

Miłego poniedziałku :)
Bożena.

do góry

W wiadomości <news:eel9ci$nhs$1@news.onet.pl>
Bożena <v...@o...pl> pisze:

> Chodziło mi raczej o ten staż, na podstawie którego potem emeryturę
> się liczy.

Nie ma żadnego znaczenia czy m-dzy studiami a pracą była jakaś przerwa czy
nie.
Tak samo jak nie ma znaczenia czy między jedną a drugą pracą była jakaś
przerwa.
Liczy się po prostu suma lat.

--
Nixe

do góry

"Nixe" wrote in message news:eelcdf$2u2a$1@news.mm.pl...
>
> Nie ma żadnego znaczenia czy m-dzy studiami a pracą była jakaś przerwa czy
> nie.
> Tak samo jak nie ma znaczenia czy między jedną a drugą pracą była jakaś
> przerwa.
> Liczy się po prostu suma lat.


Właśnie też tak mi się zawsze wydawało, że co ma piernik do wiatraka, choć
wczoraj zostało zasiane ziarno wątpliwości ;)
Dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam,
Bożena.

do góry

Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:eelcdf$2u2a$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:eel9ci$nhs$1@news.onet.pl>
> Bożena <v...@o...pl> pisze:
>
>> Chodziło mi raczej o ten staż, na podstawie którego potem emeryturę
>> się liczy.
>
> Nie ma żadnego znaczenia czy m-dzy studiami a pracą była jakaś przerwa czy
> nie.
> Tak samo jak nie ma znaczenia czy między jedną a drugą pracą była jakaś
> przerwa.
> Liczy się po prostu suma lat.
>
> --
> Nixe

do góry

> Liczy się po prostu suma lat.
>
nie tyle suma lat, co suma okresów składkowych. Okresy bezskładkowe tu juz w
zlaeżności od ustawy (nie wiem jak jest teraz obowiązująca) są wyceniane
albo niekorzystnie albo trzeba je odpracować, czyli jeżeli ktoś był 6
miesięcy na zwolnieniu lekarskim, to potem będzie musiał te 6 miesięcy
odpracować do stażu emerytalnego.
--
Jackare

do góry