Witam
Mam pytanie, czy osoba, która przepracowała 11 miesięcy (jest to jej 1
praca) ma prawo do pełnego urlopu tj 20dni?
Zgodnie z KP powinno się policzyć 11 miesięcy * (1/12 * 20dni ) ale
ponieważ osoba przed podjęciem pracy ukończyła technikum 5 letnie to w
zwiazku z tym , ma "przepracowane" 5 lat i 11 miesięcy i należy się
już pełne 20dni. Czy dobrze wyliczyłem?
Dzięki.
Pzdr.

do góry

In
news:d1bda977-768d-4c3a-bcfb-867e7f455389@e53g2000hs
a.googlegroups.com,
*PawelM* wrote:
> Witam
> Mam pytanie, czy osoba, która przepracowała 11 miesięcy (jest to jej 1
> praca) ma prawo do pełnego urlopu tj 20dni?
> Zgodnie z KP powinno się policzyć 11 miesięcy * (1/12 * 20dni ) ale
> ponieważ osoba przed podjęciem pracy ukończyła technikum 5 letnie to w
> zwiazku z tym , ma "przepracowane" 5 lat i 11 miesięcy i należy się
> już pełne 20dni. Czy dobrze wyliczyłem?

Zle wyliczyles.
Zakladamy ze pelny etat
Zalezy kiedy rozpoczela prace - zakladam ze w zeszlym roku bo jeszcze nie
mamy listopada w tym.
Jesli jest to caly czas praca w jednym miejscu to z zeszlego roku ma prawo
do X * 1/12 *20 dni urlopu, (X bo nie wiemy kiedy rozpoczela prace)
a w tym to zalezy na ile ma umowe. Jesli czas nieokreslony i pracuje bez
przerw od poczatku roku to ma prawo do pelnych 20 dni w tym roku.
Czyli moze wykorzystac (20 + X)*1/12*20 dni

Technikum ma wplyw na ilosc czasu po ktorym bedzie sie danej osobie nalezalo
26 dni urlopu - z 10 lat pracy po ktorych sie nalezy 26 dni urlopu ta osoba
ma juz 5lat 11 miesiecy.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

> Zle wyliczyles.
dlaczemu źle ;)

> Zakladamy ze pelny etat
tak, pełny

> Zalezy kiedy rozpoczela prace - zakladam ze w zeszlym roku bo jeszcze nie
> mamy listopada w tym.
> Jesli jest to caly czas praca w jednym miejscu to z zeszlego roku ma prawo
> do X * 1/12 *20 dni urlopu, (X bo nie wiemy kiedy rozpoczela prace)
no, ok jeśli założymy,że szkoły nie wliczamy no to tak musimy policzyć

> a w tym to zalezy na ile ma umowe. Jesli czas nieokreslony i pracuje bez
> przerw od poczatku roku to ma prawo do pelnych 20 dni w tym roku.
> Czyli moze wykorzystac (20 + X)*1/12*20 dni
tu coś kolega we wzorze namieszał (20+X) miesięcy??? i skąd nagle
wzieło się pełne 20dni?
przecież osoba nie przepracowała jeszcze pełnego roku a szkoły
przecież nie wliczaliśmy...


> Technikum ma wplyw na ilosc czasu po ktorym bedzie sie danej osobie nalezalo
> 26 dni urlopu - z 10 lat pracy po ktorych sie nalezy 26 dni urlopu ta osoba
> ma juz 5lat 11 miesiecy.
...a gdzie to jest napisane, że dotyczy tego okresu po 10 latach?
W kodeksie nigdzie nie jest napisane, że szkoły nie można wliczać
przed przepracowaniem (10-lata szkoły) lat....
czyli np. technikum 5-letnie i można to wliczać dopiero po
przepracowaniu 5 lat?? na jakiej podstawie...
a dlaczego nie można wliczyć po przepracowaniu 5miesięcy...1roku...2
lat?
Pzdr.

do góry

Pieknego dnia Thu, 7 Aug 2008 07:36:47 -0700 (PDT), PawelM
<p...@o...pl> zakodowal:

>Zgodnie z KP powinno się policzyć 11 miesięcy * (1/12 * 20dni ) ale
>ponieważ osoba przed podjęciem pracy ukończyła technikum 5 letnie to w
>zwiazku z tym , ma "przepracowane" 5 lat i 11 miesięcy i należy się
>już pełne 20dni. Czy dobrze wyliczyłem?

Tak. I jeszcze zaległy za 5 lat* ;)

1/12 x 20 dni za każdy UKOŃCZONY miesiąc PRACY w pierwszym roku
kalendarzowym, w którym podjęła pierwszą pracę.
Każdego następnego roku, 1 stycznia nabywa prawo do pełnego urlopu
(zależnego od stażu pracy - i dopiero do tego stażu decydującego o
WYMIARZE urlopu wlicza się naukę zgodnie z zapisami).

Czyli jeżeli ta osoba zaczęła pracę w tym roku - to w grudniu będzie
mogła wziąć 11/12 x 20.
Jeżeli w zeszłym - to od pierwszego stycznia mogła wziąć 20 dni
urlopu.

* To oczywiście żart
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Pieknego dnia Thu, 7 Aug 2008 16:49:04 +0200, "darnok"
<d...@a...spam.ch> zakodowal:

>(20 + X)*1/12*20 dni

No to niech X=1 (osoba zatrudniona w listopadzie 2007)

To wychodzi
(20+1)*1/12*20=21*1/12*20 to daje 35 - chyba coś nie tak?

A niech X =5
(25)/12*20=41 - czyli więcej niż dwa pełne urlopy.

Matematyka trudna sztuka.
A już wypisanie danych do zadania z treścią i wzoru - to prawdziwe
wyzwanie. A do tego te nawiasy ;)

20*1/12*x + 20 :)
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

PawelM pisze:
> Mam pytanie, czy osoba, która przepracowała 11 miesięcy (jest to jej 1
> praca) ma prawo do pełnego urlopu tj 20dni?
> Zgodnie z KP powinno się policzyć 11 miesięcy * (1/12 * 20dni ) ale
> ponieważ osoba przed podjęciem pracy ukończyła technikum 5 letnie to w
> zwiazku z tym , ma "przepracowane" 5 lat i 11 miesięcy i należy się
> już pełne 20dni. Czy dobrze wyliczyłem?

Wszystko zależy kiedy rozpocząłeś ten okres 11 miesięcznej pracy.
Podejrzewam, że w zeszłym roku, to w 2008 roku, 1 stycznia już Ci
przysługuje prawo do 20 dni urlopu (do całego przysługującego Ci wymiaru).
Podsumowując:
W pierwszym roku pracy przysługuje proporcjonalna liczba dni urlopu
(absolwent), w pozostałych latach masz od początku roku prawo do całego
urlopu.

Marcin

do góry

In
news:ef94a79d-1ad1-45b5-b8c1-6e108c31ca37@56g2000hsm
.googlegroups.com,
*PawelM* wrote:
>> Zle wyliczyles.
> dlaczemu źle ;)

>> Zalezy kiedy rozpoczela prace - zakladam ze w zeszlym roku bo
>> jeszcze nie mamy listopada w tym.
>> Jesli jest to caly czas praca w jednym miejscu to z zeszlego roku ma
>> prawo do X * 1/12 *20 dni urlopu, (X bo nie wiemy kiedy rozpoczela
>> prace)
> no, ok jeśli założymy,że szkoły nie wliczamy no to tak musimy policzyć

Szkoly nigdy nie wliczamy do naleznego urlopu. Jak napisalem szkola ma tylko
wplyw na wymiar urlopu.

>> a w tym to zalezy na ile ma umowe. Jesli czas nieokreslony i pracuje
>> bez przerw od poczatku roku to ma prawo do pelnych 20 dni w tym roku.
>> Czyli moze wykorzystac (20 + X)*1/12*20 dni
> tu coś kolega we wzorze namieszał (20+X) miesięcy??? i skąd nagle
> wzieło się pełne 20dni?

We wzorze namieszalem :)
teraz jest okej. 20*(1+ x/12) dni
jesli praca rozpoczeta w zeszlym roku to x/12*20 za zeszly i pelne 20 dni za
ten rok jesli umowe ma min do konca tego roku

> przecież osoba nie przepracowała jeszcze pełnego roku a szkoły

bez znaczenia.

>> Technikum ma wplyw na ilosc czasu po ktorym bedzie sie danej osobie
>> nalezalo 26 dni urlopu - z 10 lat pracy po ktorych sie nalezy 26 dni
>> urlopu ta osoba ma juz 5lat 11 miesiecy.

> ...a gdzie to jest napisane, że dotyczy tego okresu po 10 latach?
> W kodeksie nigdzie nie jest napisane, że szkoły nie można wliczać
> przed przepracowaniem (10-lata szkoły) lat....
> czyli np. technikum 5-letnie i można to wliczać dopiero po
> przepracowaniu 5 lat?? na jakiej podstawie...
> a dlaczego nie można wliczyć po przepracowaniu 5miesięcy...1roku...2
> lat?

Zajrzyj do tego kodeksu raz jeszcze, bo zle go zrozumiales. Mylisz dwie
sprawy. Roczny wymiar urlopu do czego wlicza sie okresy nauki i nalezny w
danym roku urlop zalezny od przepracowanego okresu, wymiaru etatu i okresu
umowy.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

> Każdego następnego roku, 1 stycznia nabywa prawo do pełnego urlopu
> (zależnego od stażu pracy - i dopiero do tego stażu decydującego o
> WYMIARZE urlopu wlicza się naukę zgodnie z zapisami).

Zawsze mnie interesowało co w takiej sytuacji:
w styczniu wybieram cały urlop za rozpoczynający się rok (załóżmy że
pracodawca się na to zgodził z jakiś powodów) ale przy założeniu że za
zeszły rok urlop został wybrany do zera. Ostatniego dnia stycznia
wręczam wypowiedzenie i tym samym pracuje cały luty (obowiązuje mnie
miesięczny okres). Co w takiej sytuacji? Czy nowy pracodawca może mi
udzielić urlopu w kolejnych miesiącach tego roku.

do góry

Pieknego dnia Thu, 07 Aug 2008 23:53:34 +0200, sieciowy groszek
<b...@g...com> zakodowal:

>Ostatniego dnia stycznia
>wręczam wypowiedzenie i tym samym pracuje cały luty (obowiązuje mnie
>miesięczny okres). Co w takiej sytuacji? Czy nowy pracodawca może mi
>udzielić urlopu w kolejnych miesiącach tego roku.

Nie ma obowiązku - urlop ustawowy za dany rok został wykorzystany w
poprzedniej firmie.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jednak udzielił urlopu, jeżeli tak
postanowicie w umowie. Znam ludzi, którzy mają w umowie nie kodeksowe
26 dni urlopu, ale 36. Najważniejsze na końcu poniższego cytatu z KP


Art. 155^1.

§ 1. W roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy z
pracownikiem uprawnionym do kolejnego urlopu, pracownikowi przysługuje
urlop:

1) u dotychczasowego pracodawcy - w wymiarze proporcjonalnym do okresu
przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy, chyba
że przed ustaniem tego stosunku pracownik wykorzystał urlop w
przysługującym mu lub w wyższym wymiarze,

2) u kolejnego pracodawcy - w wymiarze:

a) proporcjonalnym do okresu pozostałego do końca danego roku
kalendarzowego - w razie zatrudnienia na czas nie krótszy niż do końca
danego roku kalendarzowego,

b) proporcjonalnym do okresu zatrudnienia w danym roku kalendarzowym -
w razie zatrudnienia na czas krótszy niż do końca danego roku
kalendarzowego,

z zastrzeżeniem § 2.

§ 2. Pracownikowi, który przed ustaniem stosunku pracy w ciągu roku
kalendarzowego wykorzystał urlop w wymiarze wyższym niż wynikający z §
1 pkt 1, przysługuje u kolejnego pracodawcy urlop w odpowiednio
niższym wymiarze; łączny wymiar urlopu w roku kalendarzowym nie może
być jednak niższy niż wynikający z okresu przepracowanego w tym roku u
wszystkich pracodawców.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry