No właśnie. Co lepsze i na jakich warunkach?

do góry

Użytkownik "Spite" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f6kpiq$mf1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No właśnie. Co lepsze i na jakich warunkach?
To zależy na czym Ci zależy
Umowa o dzieło przy tej samej kwocie to więcej kasy na rękę. Zlecenie to
ubezpieczenie zusowskie, ale mniej kasy.
MK

do góry

markus napisał(a):

>> No właśnie. Co lepsze i na jakich warunkach?
> To zależy na czym Ci zależy
> Umowa o dzieło przy tej samej kwocie to więcej kasy na rękę.

Ale nie zawsze jest legalnie możliwa.

> Zlecenie to ubezpieczenie zusowskie, ale mniej kasy.

A po cholerę komuś ZUS? ;->

do góry

In news:f6krdu$91$1@atlantis.news.tpi.pl, *markus* wrote:

> To zależy na czym Ci zależy
> Umowa o dzieło przy tej samej kwocie to więcej kasy na rękę. Zlecenie
> to ubezpieczenie zusowskie, ale mniej kasy.

Chyba ze jest studentem <26 roku zycia to w UmZlec ZUSu tez nie zaplaci.
W umowie o dzielo mozna wstawic koszty uzyskania przychodu nawet 50% - to
stanowi duza roznice jesli chodzi o otryzmywana kase na reke.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Użytkownik "darnok" <d...@a...spam.ch> napisał w
wiadomości news:f6kt47$68e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> In news:f6krdu$91$1@atlantis.news.tpi.pl, *markus* wrote:
>
>> To zależy na czym Ci zależy
>> Umowa o dzieło przy tej samej kwocie to więcej kasy na rękę. Zlecenie
>> to ubezpieczenie zusowskie, ale mniej kasy.
>
> Chyba ze jest studentem <26 roku zycia to w UmZlec ZUSu tez nie zaplaci.
> W umowie o dzielo mozna wstawic koszty uzyskania przychodu nawet 50% - to
> stanowi duza roznice jesli chodzi o otryzmywana kase na reke.
>
> --
> darnok
> "TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

Lat 23. Już nie student.

do góry

In news:f6l0td$400$1@nemesis.news.tpi.pl, *Spite* wrote:
> Użytkownik "darnok" <d...@a...spam.ch>
> napisał w wiadomości news:f6kt47$68e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Chyba ze jest studentem <26 roku zycia to w UmZlec ZUSu tez nie
>> zaplaci. W umowie o dzielo mozna wstawic koszty uzyskania przychodu
>> nawet 50% - to stanowi duza roznice jesli chodzi o otryzmywana kase
>> na reke.
>
> Lat 23. Już nie student.


UoD - nie zaplacisz ZUSu - masz szanse na 50% kosztow uzyskania przychodu.
Dostaniesz na reke 90% bwoty brutto z umowy. Po zakonczeniu roku odzyskasz
jeszcze do 572zl z tytulu kwoty wolnej od podatku, czyli jesli zarobisz w
roku ponizej 3000zl to nie zaplacisz panstwu nic.

UmZlec - zaplacisz ZUS - koszty uzyskania 20% - na reke dostaniesz ok 66-70%
kwoty brutto z umowy. Kwote wolna od podatku mozesz odzyskac, ale tego co na
ZUS juz nie. Tutaj zyskujesz ubezpieczenie zdrowotne i skladke emerytalna.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

> No właśnie. Co lepsze i na jakich warunkach?

Jedna jest umową rezultatu (um. o dzieło), a druga umową starannego
wykonania. W tym pierwszym wypadku nie dostaniesz kasy jeśli dzieło
wykonane nie będzie miało charakteru i cech dokładnie określonych
w umowie. Przy źle skonstruowanej umowie, to się można tak potem
pierdzielić w nieskończoność, bo zleceniodawca wybrzydza i nanosi
wciąż minimalistyczne poprawki.

Jeśli chodzi o koszty, to najwięcej "na rękę" może zostać z umowy
o dzieło.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Użytkownik "Spite" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f6kpiq$mf1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No właśnie. Co lepsze i na jakich warunkach?
>

Po pierwsze to nie ma albo...albo.
Pewne usługi mogą być wykonywane jako umowa o dzieło, a inne tylko jako
umowa zlecenie.
Np. zrobienie jakiegoś projektu, namalowanie portretu itp. Musi być
konkretny efekt umowy - dzieło namacalne i identyfikowalne z autorem. Umowa
o dzieło.
Np. opieka nad dzieckiem, praca jako sprzedawca już nie jest dziełem i może
być (i musi) być rozlicz\zana jako umowa zlecenie.
I oczywiście w zależności od typu umowy wiążą sie z ty profity lub
obciążenia (ZUS).
Wiesiek

do góry

Wiesiek wrote:

> Pewne usługi mogą być wykonywane jako umowa o dzieło, a inne tylko jako
> umowa zlecenie.

Owszem, ale czasem niektóre prace da się sformułować na oba sposoby.

Np. sprzątanie. Albo naprawa komputerów.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:ghf4m4-q7o.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Wiesiek wrote:
>
> > Pewne usługi mogą być wykonywane jako umowa o dzieło, a inne tylko jako
> > umowa zlecenie.
>
> Owszem, ale czasem niektóre prace da się sformułować na oba sposoby.
>
> Np. sprzątanie. Albo naprawa komputerów.

Naprawa komputerów nie "załapuje się" na umowę o dzieło. Gdzie to dzieło?
Nie powstało nic nowego.
Ale np. składanie komputera to już tak.
Ważne jest jak do tego podchodzi Urząd Skarbowy. I można się, przy swobodnym
naginaniu interpretacji do swoich celów, spotkać z restrykcjami ze strony
US.
Wiesiek

do góry