> >> No to na znanych mi politechnikach tak nie jest!
> >> Jakieś dziwne te zasady, żeby doktorant nie miał tytułu magistra?
> >
> > Formalnie nie trzeba być magistrem. Trzeba napisać i obronić
> > pracę doktorską.
>
> Nie wprowadzaj w błąd.
>
> Art. 12.
> 1. Stopień doktora nadaje się osobie, która:
> 1) posiada tytuł zawodowy magistra,
> magistra inżyniera, lekarza lub inny
> równorzędny;

Dokładnie tak, byłbym już od pewnego czasu doktorantem ;) obrona magisterski
trochę mi się opóźniła a byłem jedynie zwykłym inżynierem. Miałem już
umówionego opiekuna pracy a nawet dość sprecyzowane zagadnienie któremu
chciałem poświęcić się w pracy niestety brutalna rzeczywistość i przepisy
staneły na drodze kariery... i chyba dobrze przynajmniej żyje jak człowiek
;)

do góry

>> Nie wprowadzaj w błąd.
>>
>> Art. 12.
>> 1. Stopień doktora nadaje się osobie, która:
>> 1) posiada tytuł zawodowy magistra,
>> magistra inżyniera, lekarza lub inny
>> równorzędny;
>
> Dokładnie tak, byłbym już od pewnego czasu doktorantem ;) obrona
> magisterski
> trochę mi się opóźniła a byłem jedynie zwykłym inżynierem. Miałem już
> umówionego opiekuna pracy a nawet dość sprecyzowane zagadnienie któremu
> chciałem poświęcić się w pracy niestety brutalna rzeczywistość i przepisy
> staneły na drodze kariery... i chyba dobrze przynajmniej żyje jak człowiek

Od jakiego czasu? Bo ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU w
sprawie warunków i trybu organizowania, prowadzenia i odbywania studiów
doktoranckich oraz przyznawania i zwrotu stypendiów doktoranckich jest z
dnia 25 maja 2005 r. A ja jestem pewien, ze jak sie interesowalem tematem
(2004/2005) to byla taka mozliwosc (PWr).

/sz

do góry

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eh07ua$k5b$1@node5.news.atman.pl>
zasiu <z...@w...to.gower.peel> pisze:

> Oczywiscie, ze mozna. Po inzynierze mozesz od razu robic studia
> doktoranckie, przynajmniej tak jest na znanych mi politechnikach...

Ekhm... na jakich to konkretnie politechnikach inżynier po trzech latach
studiów zawodowych może zacząć się doktoryzować?

--
Nixe

do góry

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eh0mj5$9i3$1@news.task.gda.pl>
zasiu <z...@w...gower.peel> pisze:

> Od jakiego czasu? Bo ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I
> SPORTU w sprawie warunków i trybu organizowania, prowadzenia i
> odbywania studiów doktoranckich oraz przyznawania i zwrotu stypendiów
> doktoranckich jest z dnia 25 maja 2005 r. A ja jestem pewien, ze jak
> sie interesowalem tematem (2004/2005) to byla taka mozliwosc (PWr).

No i tymże rozporządzeniu jak wół stoi:
§ 2. Na studia doktoranckie może być przyjęta osoba, która posiada tytuł
zawodowy magistra, magistra inżyniera, lekarza lub inny równorzędny.
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2005/0964.htm

--
Nixe

do góry

> Ekhm... na jakich to konkretnie politechnikach inżynier po trzech latach
> studiów zawodowych może zacząć się doktoryzować?

amerykańskich, i nie po trzech latach a po czterech. W Polsce studia
inżynierskie zazwyczaj trwają 4 lata (państwowe politechniki) i doktoryzować
się raczej jeset ciężko z tytułem inżyniera :)

do góry

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eh295r$auc$1@inews.gazeta.pl>
Zapracowany <d...@j...karuzela> pisze:

> W Polsce studia
> inżynierskie zazwyczaj trwają 4 lata (państwowe politechniki)

Dzienne? Byłam przekonana (a wręcz takie do mnie doszły informacje od osoby,
która w zeszłym roku takie studia kończyła), że trwają trzy lata. Z
tolerancją do pół roku na zrobienie dyplomu.

--
Nixe

do góry

http://www.wiz.pwr.wroc.pl/catalogue.asp?studies=200
4%5FWIZ%5FINF%5F%5FINZ%5
FD&part=SP&lang=pl

zakładka plan studiów.
Mówię o szanujących się uczelniach.

Pozdrawiam.

do góry

Zapracowany napisał(a):

[...]

> zakładka plan studiów.

Politechnika Śląska to 3 lata + 0.5 roku na zrobienie pracy.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eh2hvt$14a$1@inews.gazeta.pl>
Zapracowany <d...@j...karuzela> pisze:

> Mówię o szanujących się uczelniach.

A co ma "szanowanie się" do długości studiów?
Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi 0.5-1 roku różnicy.

--
Nixe

do góry

> A co ma "szanowanie się" do długości studiów?
> Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi 0.5-1 roku różnicy.

Przy tak krótkich studiach dodatkowy rok robi wielką różnicę. Tym bardziej,
że przez pierwsze dwa lata student jest faszerowany matematyką, fizyką i
innymi takimi.

/sz

do góry