Niestety na grupie "praca oferowana" moderator nie puszcza mojego ogłoszenia
już prawie tydzień. Nie wiem dlaczego.
Próbuję więc tutaj.
Fundacja aktywizacji zawodowej "50 Plus" poszukuje pomocy biurowej -
najchętniej emerytki lub rencistki.
Narazie fundacja jest w trakcie organizacji i nie może zaoferować
wyśmienitych zarobków, ale po okresie rozruchu uposażenie powinno yć
przyzwoite.
Praca prosta - wymagania to obsługa komputera, poczty elektronicznej no i
oczywiści wysoka kultura osobista.
Oferty proszę przesyłąć przez email : 5...@i...net .pl

A. Olasz

do góry

Re to: Andrzej [Wed, 02 Feb 2005 15:07:30 GMT]:


> moderator nie puszcza mojego ogłoszenia już prawie tydzień.
> Nie wiem dlaczego.

Obstawiam brak deklaracji kodowania. Czytales FAQ? Jesli nie
to przeczytaj, przydaje sie.


Kira

do góry

Kira wrote:

>
> Re to: Andrzej [Wed, 02 Feb 2005 15:07:30 GMT]:
>
>
> > moderator nie puszcza mojego ogłoszenia już prawie tydzień.
> > Nie wiem dlaczego.
>
> Obstawiam brak deklaracji kodowania. Czytales FAQ? Jesli nie
> to przeczytaj, przydaje sie.

a ja obstawiam brak podania miejsca wykonywania pracy;

adas;

do góry

Andrzej napisał(a):

> Niestety na grupie "praca oferowana" moderator nie puszcza mojego ogłoszenia
> już prawie tydzień. Nie wiem dlaczego.

Nie mam w bazie żadnego ogłoszenia wysłanego z adresu 50plus@ ...,
ani żadnych pasujących do powyższego z końcówką @idea.net.pl .
Wnioskuję, więc że ogłoszenie nie zostało poprawnie przekazane
do skrzynki moderatorów. Jeżeli wysyłałeś z chello,
to najprawdopodobniej błąd jest po stronie konfiguracji serwera.
Kojarzę, że miałem już problemy z chello na innej grupie,
którą moderuję.

Możesz spróbować wysłać poprzez interfejs, którego adres mam
w stopce, tylko proszę przeczytaj uważnie zasady (FAQ grupy)
zanim wyślesz ogłoszenie. :)

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
http://42.pl/ppo/ - interfejs do wysyłania ogłoszeń na ppo

do góry

On 2005-02-02, Wojciech Bańcer <p...@p...pl> wrote:
> Możesz spróbować wysłać poprzez interfejs, którego adres mam
> w stopce, tylko proszę przeczytaj uważnie zasady (FAQ grupy)
> zanim wyślesz ogłoszenie. :)

Jejku, Wojtek, masz dosłownie anielską cierpliwośc :) Obstawiałem że
wymiękniesz po miesiącu ;-)

Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++

do góry

>> moderator nie puszcza mojego ogłoszenia już prawie tydzień.
>> Nie wiem dlaczego.
>
> Obstawiam brak deklaracji kodowania. Czytales FAQ? Jesli nie
> to przeczytaj, przydaje sie.
>
Naturalnie, pracodawcy maja nieograniczona ilosc czasu na czytanie
usztucznien pochodzacych z czasow sredniowiecza netowego ;))
Moderator (zmieniajacy sie zreszta) to maniak romantycznego netu z pierwszej
polowy lat 90... ciekawe, czy w celu uzycia pralki uczy sie skladu
chemicznego plastiku, z ktorego zostala wykonana...

do góry

Re to: Maciek Marchewczyk [Wed, 2 Feb 2005 19:32:50 +0100]:


> Naturalnie, pracodawcy maja nieograniczona ilosc czasu na czytanie
> usztucznien pochodzacych z czasow sredniowiecza netowego ;))

Jak ktos ma az takie problemy z czytaniem to ok, nie bede sie go
czepiac. Mi przeczytanie FAQ zajmuje jakies 3 minuty i owszem,
nawet jako pracodawca miewam czasami ten przerazajacy ogrom czasu.

> Moderator (zmieniajacy sie zreszta) to maniak romantycznego
> netu z pierwszej polowy lat 90...

Krotko mowiac stwierdzasz ze netykieta jest bezuzyteczna. A to
znaczy ze nie wiesz czemu ona w ogole sluzy. A to z kolei, ze
nie ma sensu tej rozmowy kontynuowac za bardzo ;)

Tak btw., savoir-vivre tez dosc stary juz jest, wyrzucamy?

> ciekawe, czy w celu uzycia pralki uczy sie skladu chemicznego
> plastiku, z ktorego zostala wykonana...

O, to ja mam podobne: ciekawe czy w celu uzycia pily tarczowej
nalezy sie poruszac po omacku i ignorowac srodki ostroznosci? :)


Kira

do góry

Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ctr73c$8fv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Naturalnie, pracodawcy maja nieograniczona ilosc czasu na czytanie
>> usztucznien pochodzacych z czasow sredniowiecza netowego ;))
>
> Jak ktos ma az takie problemy z czytaniem to ok, nie bede sie go
> czepiac. Mi przeczytanie FAQ zajmuje jakies 3 minuty i owszem,
> nawet jako pracodawca miewam czasami ten przerazajacy ogrom czasu.

Rzecz w tym, ze nie chce mi sie zapamietywac bezuzytecznych i sztucznych
regul.
Sadzac po adresie, masz cos wspolnego z netem, moze tez tkwisz jeszcze w
rozpaczliwie broniacym sie przed nieuchronna smiercia romantyzmie pionierow
netu ;))) Tych pryszczatych, brudnych pasjonatow osleplych od wgapiania sie
w antyczne ekrany, z obgryzionymi po lokcie paznokciami i spontanicznym
owlosieniem na calym ciele, wscieklych, ze juz nigdy nie bedzie tak, jak
bylo ;))) No nie, nie bedzie...

>> Moderator (zmieniajacy sie zreszta) to maniak romantycznego
>> netu z pierwszej polowy lat 90...
>
> Krotko mowiac stwierdzasz ze netykieta jest bezuzyteczna. A to
> znaczy ze nie wiesz czemu ona w ogole sluzy. A to z kolei, ze
> nie ma sensu tej rozmowy kontynuowac za bardzo ;)

Coz za proste wnioskowanie...
>
> Tak btw., savoir-vivre tez dosc stary juz jest, wyrzucamy?

... kolejne blyskawiczne wnioskowanie...

Coz na to mozna odpowiedziec? Od razu wieeelka przesada i blyskawiczne,
bezdyskusyjne, ostateczne wnioski... nic dodac, nic ujac...

>> ciekawe, czy w celu uzycia pralki uczy sie skladu chemicznego
>> plastiku, z ktorego zostala wykonana...
>
> O, to ja mam podobne: ciekawe czy w celu uzycia pily tarczowej
> nalezy sie poruszac po omacku i ignorowac srodki ostroznosci? :)

Myslisz, ze moderator poobcina te palce, ktorymi pisze (od lat) moje
niepochlebne o nim wypowiedzi?:))
Faktycznie, oferta nie zawierajaca formy wspolpracy - w moim przypadku do
ustalenia w zaleznosci od profilu kandydata - ani miejsca pracy - tez zalezy
od tego, co bedziemy robic razem - to oczywiscie oferta nie do przyjecia ;))
Coz ma netetykieta do ofert pracy? Wydaje mi sie, ze kandydata interesuje
spojne i odpowiadajace jego kwalifikacjom ogloszenie, ogloszeniodawca z
kolei chce dotrzec do odpowiednich kandydatow, ale to pewnie nihilistyczne
teorie, w koncu najwazniejsze, by obaj kodowali zgodnie z czyimis wymyslami,
podawali bezuzyteczne dane i chylili czola przed autorytetem guru netowych
;))

Co zabawne, niegdys jeden z moderatorow wycinal bezlitosnie wiekszosc ofert,
jednoczesnie szukajac pracy...
Serdecznosci
Marchewczyk

do góry

On 2005-02-02, Maciek Marchewczyk <m...@m...com> wrote:
> Sadzac po adresie, masz cos wspolnego z netem, moze tez tkwisz jeszcze w
> rozpaczliwie broniacym sie przed nieuchronna smiercia romantyzmie pionierow
> netu ;))) Tych pryszczatych, brudnych pasjonatow osleplych od wgapiania sie
> w antyczne ekrany, z obgryzionymi po lokcie paznokciami i spontanicznym
> owlosieniem na calym ciele, wscieklych, ze juz nigdy nie bedzie tak, jak
> bylo ;))) No nie, nie bedzie...
To jakiś nowy troll, czy mutacja poprzedniego?

> Co zabawne, niegdys jeden z moderatorow wycinal bezlitosnie wiekszosc ofert,
> jednoczesnie szukajac pracy...
Możesz to udowodnić? A zresztą, i tak Ci nie wierzę.

Życzę miłego życia
--
zapamiętaj, że ludzie i tak o Tobie nie myślą, a jeśli już myślą to
po to, żeby poczuć, iż są lepsi niż Ty
/MrK/

do góry

>>> moderator nie puszcza mojego ogłoszenia już prawie tydzień.
>>> Nie wiem dlaczego.
>>
>> Obstawiam brak deklaracji kodowania. Czytales FAQ? Jesli nie
>> to przeczytaj, przydaje sie.
>>
>Naturalnie, pracodawcy maja nieograniczona ilosc czasu na czytanie
>usztucznien pochodzacych z czasow sredniowiecza netowego ;))
>Moderator (zmieniajacy sie zreszta) to maniak romantycznego netu z pierwszej
>polowy lat 90... ciekawe, czy w celu uzycia pralki uczy sie skladu
>chemicznego plastiku, z ktorego zostala wykonana...

Przesadzasz, ale cos w tym jest.

Ja - doceniajac, ze WB ma ciezka prace, ktora spolecznie wykonuje -
wprowadzilabym "miekkie" reguly oceniane na zdrowy rozsadek moderatora. Tzn.
piramidki, spamy, raporty, szukanie pracy precz; oferty wybrakowane
informacyjnie - precz, ale nie wg schematu forma umowy, miejsce pracy itd, ale
tez zdroworozsadkowo oceniajac, czy dana oferta ma wartosc dla spolecznosci i
jest dosc sensowna, by narazac klientow ppo na jej czytanie szanujac ich czas.
Np. niemiecki pracodawca, ktory slal to niedawne ogloszenie, nie spelnil
schematu ppo, ale czytelnie i sensownie napisal, o co chodzi, a oferta jest
jak dla mnie ok i wartosciowa - przeszlaby w "miekkiej" moderacji. A Wojtek
moglby puscic ja na ppd proszac ppd o podeslanie tlumaczenia na priv, bo poza
mna jest tu pewnie sporo osob poslugujacych sie niemieckim, ktore by te 10
minut poswiecily.

I.

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry