-
11. Data: 2005-02-02 19:23:57
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: "Maciek Marchewczyk" <m...@m...com>
Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
news:slrnd029gd.5ua.arturcz@blabluga.hell.pl...
> On 2005-02-02, Maciek Marchewczyk <m...@m...com> wrote:
(...)
> To jakiś nowy troll, czy mutacja poprzedniego?
Hihi coz za przenikliwosc ;))
>
>> Co zabawne, niegdys jeden z moderatorow wycinal bezlitosnie wiekszosc
>> ofert,
>> jednoczesnie szukajac pracy...
> Możesz to udowodnić? A zresztą, i tak Ci nie wierzę.
Mam udowodnic, ale i tak nie wierzysz? Sliczne :)))) Warte zanotowania...
Dzieki, jestes uroczy !!!
> Życzę miłego życia
Oj tak, poplakalem sie ze smiechu dzieki Tobie :))
Nie wiem, czy znajdziesz archiwa sprzed 5-6 lat, ale skoro i tak nie
wierzysz ;)))))
-
12. Data: 2005-02-02 20:35:56
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: Maciek Marchewczyk [Wed, 2 Feb 2005 20:06:47 +0100]:
> Rzecz w tym, ze nie chce mi sie zapamietywac bezuzytecznych
> i sztucznych regul.
Nie chce Ci sie -- nie korzystaj. Ktos Cie zmusza?
> Sadzac po adresie, masz cos wspolnego z netem
No! Z posiadania adresu e-mail mozna niemal w 100% slusznie
wnioskowac, ze jego posiadacz ma cos wspolnego z Netem :D
> No nie, nie bedzie...
Nie, nie bedzie -- bo dorwalo sie bydlo ktoremu sie wydaje
ze wszystko im sie nalezy za sam fakt istnienia. I ktorzy
sa na tyle bezczelni, ze korzystaja bez mrugniecia okiem
z uslug nad ktorymi inni ludzie ciezko pracuja *za darmo*
-- jednoczesnie mowiac ze im sie nie chce zapamietywac
jakichs pierdul ktore ulatwiaja tym ludziom prace.
> Coz ma netetykieta do ofert pracy?
Jedna drobna rzecz: zamieszczasz je w Usenecie gdzie ona
obowiazuje. Wiesz, to troche tak jakbys wpadl do kogos na
obiad, uwalil mu kopyta na stole i zaczal sie pieklic ze
przeciez skarpetki nie maja nic wspolnego ze stolem.
> Co zabawne, niegdys jeden z moderatorow wycinal bezlitosnie
> wiekszosc ofert, jednoczesnie szukajac pracy...
Zasadniczo mozna sie bylo spodziewac ze wyskoczysz jeszcze
z pomowieniami na ktore oczywiscie nie przytoczysz zadnego
uzasadnienia.
Ten typ tak po prostu ma.
Kira
-
13. Data: 2005-02-02 20:36:15
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: Artur R. Czechowski [Wed, 2 Feb 2005 19:12:13 +0000 (UTC)]:
> To jakiś nowy troll, czy mutacja poprzedniego?
A to robi jakas roznice?
Kira
-
14. Data: 2005-02-02 20:49:31
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: "Maciek Marchewczyk" <m...@m...com>
Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ctrdre$jv5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Maciek Marchewczyk [Wed, 2 Feb 2005 20:06:47 +0100]:
>
>
>> Rzecz w tym, ze nie chce mi sie zapamietywac bezuzytecznych
>> i sztucznych regul.
> Nie chce Ci sie -- nie korzystaj. Ktos Cie zmusza?
Potrzebne.
Patrz nizej.
>
>> Sadzac po adresie, masz cos wspolnego z netem
> No! Z posiadania adresu e-mail mozna niemal w 100% slusznie
> wnioskowac, ze jego posiadacz ma cos wspolnego z Netem :D
Dowcip faktycznie na poziomie pionierow netu ;)
>
>> No nie, nie bedzie...
> Nie, nie bedzie -- bo dorwalo sie bydlo ktoremu sie wydaje
> ze wszystko im sie nalezy za sam fakt istnienia. I ktorzy
> sa na tyle bezczelni, ze korzystaja bez mrugniecia okiem
> z uslug nad ktorymi inni ludzie ciezko pracuja *za darmo*
> -- jednoczesnie mowiac ze im sie nie chce zapamietywac
> jakichs pierdul ktore ulatwiaja tym ludziom prace.
Wzruszajace ;)) Naprawde, lza mi pociekla...
>> Coz ma netetykieta do ofert pracy?
> Jedna drobna rzecz: zamieszczasz je w Usenecie gdzie ona
> obowiazuje. Wiesz, to troche tak jakbys wpadl do kogos na
> obiad, uwalil mu kopyta na stole i zaczal sie pieklic ze
> przeciez skarpetki nie maja nic wspolnego ze stolem.
Naprawde pryszcze i obgryzione paznokcie... tego juz nie ma, to sie
zdemokratyzowalo, upowszechnilo, piloci samolotow to juz tez nie awiatorzy
czasow dawnych, pobudka!!! I odrobine moze spusc z przesady, dobrze zrobi...
Lepsze, choc tez przesadzone porownanie, to paru gosci, ktorzy wytna kawalek
chodnika na ulicy i postanowia, ze tu wolno chodzic, owszem, ale tylko
tylem, w zielonych butach bez sznurowek i plujac przez lewe ramie. Dopoki
chodnik dotyczyl tylko ich samych, nie bylo problemu, ale teraz sa w srodku
miasta, smiesza, ale tez bardzo przeszkadzaja... Glupie? Na pewno nie
bardziej, niz Twoj przyklad...
>> Co zabawne, niegdys jeden z moderatorow wycinal bezlitosnie
>> wiekszosc ofert, jednoczesnie szukajac pracy...
>
> Zasadniczo mozna sie bylo spodziewac ze wyskoczysz jeszcze
> z pomowieniami na ktore oczywiscie nie przytoczysz zadnego
> uzasadnienia.
>
Skad to wiesz? Nie widzialas, to krzyczysz, ze nigdy nie bylo, prawda?!
Troche dyskredytujace, trudno sie spodziewac szerokich horyzontow, czysta
empirycznosc z zamknietymi oczami ;))
> Ten typ tak po prostu ma.
>
Jasne.
MM
-
15. Data: 2005-02-02 20:54:46
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: "Maciek Marchewczyk" <m...@m...com>
>> Co zabawne, niegdys jeden z moderatorow wycinal bezlitosnie
>> wiekszosc ofert, jednoczesnie szukajac pracy...
>
> Zasadniczo mozna sie bylo spodziewac ze wyskoczysz jeszcze
> z pomowieniami na ktore oczywiscie nie przytoczysz zadnego
> uzasadnienia.
>
Piec lat temu... Sprawdzilem :)) Wiecej nie powiem, ochrona danych osobowych
;) Szukaj ;)))
Nie, lepiej nie, przeciez latwiej pisac o pomowieniach (Ty) albo ze sie nie
wierzy (inny gdzies tutaj) :))
Ciekawe, pionierzy lat dawnych czy nastoletni neofici, fanatycy czystosci
obyczajow?
MM
-
16. Data: 2005-02-02 20:58:12
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: Maciek Marchewczyk [Wed, 2 Feb 2005 21:49:31 +0100]:
> Wzruszajace ;)) Naprawde, lza mi pociekla...
Well, widze ze takie rzeczy jak odrobina wdziecznosci czy
szacunku wydaja Ci sie tak smieszna zbedna rzecza ze nie
mozesz sie opanowac, ale mi sie juz nie chce. Od tego Twoi
rodzice mieli kilkanascie lat. EOT
Kira
-
17. Data: 2005-02-02 21:00:27
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: Maciek Marchewczyk [Wed, 2 Feb 2005 21:54:46 +0100]:
> Szukaj ;)))
Nie chce mi sie. Ja tych ludzi mniej wiecej znam, to Ty mi tutaj
pieprzysz jakies pierdoly. Jak chcesz sobie z geby cholewe robic
to wolna droga, mi to na prawde wisi.
Kira
-
18. Data: 2005-02-02 21:01:20
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: Sławomir Szczyrba <s...@h...pl>
Podobno Maciek Marchewczyk twierdzi, że :
>
>> Jak ktos ma az takie problemy z czytaniem to ok, nie bede sie go
>> czepiac. Mi przeczytanie FAQ zajmuje jakies 3 minuty i owszem,
>> nawet jako pracodawca miewam czasami ten przerazajacy ogrom czasu.
> Rzecz w tym, ze nie chce mi sie zapamietywac bezuzytecznych i sztucznych
> regul.
>
Ah. Jesteś ponad nie. Super. I pewnie taki np. kodeks drogowy czy kodeks pracy
to też bezużyteczne i sztuczne reguły...
W sumie ciekawe. Tyle ludzi uważa je za przydatne, a akurat Tobie nie
pasują, no.
> Tych pryszczatych, brudnych pasjonatow osleplych od wgapiania sie
> w antyczne ekrany, z obgryzionymi po lokcie paznokciami i spontanicznym
> owlosieniem na calym ciele, wscieklych, ze juz nigdy nie bedzie tak, jak
> bylo ;))) No nie, nie bedzie...
>
Tragedia. Nadchodzi era usenetowej anarchii. Jakie kodowanie?
Jakie formatowanie? Ja tak wysyłam więc tak jest dobrze, niech się
inni dostosują. Sigh. Niedawno jeden taki oskarżał całe pnng
o same brzydkie rzeczy, bo nikt mu nie chciał założyć hierarchii
pl.tom.* I też z dziwną taką odrazą trzymał się z dala od wszelkich
FAQ i poradników :)
> Coz na to mozna odpowiedziec? Od razu wieeelka przesada i blyskawiczne,
> bezdyskusyjne, ostateczne wnioski... nic dodac, nic ujac...
>
Dlaczego. I jedne i drugie to było nie było zbiór zasad postepowania.
Tak jak netykieta. Tak jak niektóre (czy też wszystkie) punkty FAQ.
Jedne odrzucasz, drugie nie ?
>> O, to ja mam podobne: ciekawe czy w celu uzycia pily tarczowej
>> nalezy sie poruszac po omacku i ignorowac srodki ostroznosci? :)
> Myslisz, ze moderator poobcina te palce, ktorymi pisze (od lat) moje
> niepochlebne o nim wypowiedzi?:))
>
Od lat?
Pecha masz najwyraźniej. Moderatorzy ciągle się zmieniają, i jak raz zawsze
na takich co Cię nie lubią? ;))
> teorie, w koncu najwazniejsze, by obaj kodowali zgodnie z czyimis wymyslami,
>
A. Normy ISO to też wymysł, oraz bezużyteczne i sztuczne reguły :)
> podawali bezuzyteczne dane i chylili czola przed autorytetem guru netowych
> ;))
>
Z tym chyleniem to przesada, ale czasem warto posłuchać ludzi którzy
wiedzą co mówią...
> Marchewczyk
Sławek
--
________
_/ __/ __/ General Contact Unit: 'Never Talk to Strangers'
\__ \__ \___________________________________________________
____________
/___/___/ Sławomir Szczyrba steev(AT)hot(dot)pl
-
19. Data: 2005-02-02 21:02:14
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: "Maciek Marchewczyk" <m...@m...com>
Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ctrf57$osf$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Maciek Marchewczyk [Wed, 2 Feb 2005 21:49:31 +0100]:
>
>
>> Wzruszajace ;)) Naprawde, lza mi pociekla...
>
> Well, widze ze takie rzeczy jak odrobina wdziecznosci czy
> szacunku wydaja Ci sie tak smieszna zbedna rzecza ze nie
> mozesz sie opanowac, ale mi sie juz nie chce. Od tego Twoi
> rodzice mieli kilkanascie lat. EOT
Faktycznie mam byc wdzieczny i okazywac szacunek byc moze ciezkiej, ale
absolutnie do niczego nie potrzebnej pracy moderatora.
W takim razie wez lopate, wykop row w poprzek ulicy i kaz sie szanowac za
ciezka prace. Byla ciezka? Byla. Potrzebna i sensowna? Znasz odpowiedz?
Juz tu byly proby, udane, odmoderowania grupy... potem zniknalem na jakis
czas, jak widac tradycje wziely gore ;))
-
20. Data: 2005-02-02 21:06:14
Temat: Re: Szukam pomocy biurowej
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: Maciek Marchewczyk [Wed, 2 Feb 2005 22:02:14 +0100]:
> Faktycznie mam byc wdzieczny i okazywac szacunek byc moze
> ciezkiej, ale absolutnie do niczego nie potrzebnej pracy
> moderatora.
Po pierwsze, zajrzyj na alt.pl.praca.oferowana to bedziesz
wiedzial do czego jest potrzebny moderator.
Po drugie, nie o nim pisalam akurat.
Po trzecie, znow sie dalam wmanewrowac w kretynska dyskusje
z facetem ktory z utrudniania zycia innym robi cnote. Juz sie
poprawiam...
Kira (&KF)