-
41. Data: 2005-11-29 19:50:31
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dmhab5$jbq$1@nemesis.news.tpi.pl camel
<g...@f...gotdns.com> pisze:
> On 2005-11-28 22:29:55 +0100, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> said:
>> camel napisał(a):
> Zresztą rodzime bezumysły definiują socjalizm jako
> "wszystko to, czego nie lubię" i używają tego słowa jako obelgi.
To prawda. Identycznie zresztą jak podobne im bezmózgi na tym, co obecnie
uważa się za przeciwstawny biegun dokładnie tak samo używaja słowa
"liberalizm".
I tak rodzą się chore pomysły "becikowego", renacjonalizacji, wydłużenia i
tak horrendalnie długich urlopów macierzyńskich i wychowawczych, liczenia 1
roku pracy górnika za 1,5 itp. A z drugiej strony obłąkane rojenia o
całkowitym urynkowieniu pracy, zniesieniu podstawowych uregulowań prawnych,
obowiązkowych ubezpieczeń społecznych itd.
Są to postawy skrajne, zaś skrajna postawa jest zwykle objawem skrajnej
głupoty i/lub fanatyzmu, co zresztą prawie na jedno wychodzi.
Sądzę, że bez względu na to kto rządzi procesy zmian na tym polu przebiegać
będą ewolucyjnie, nie rewolucyjnie.
I całe szczęście...
--
Pozdrawiam
Jotte
-
42. Data: 2005-11-29 20:30:48
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: camel <g...@f...gotdns.com>
On 2005-11-29 19:02:30 +0100, "vertret" <vertret@@@op.pl> said:
> Użytkownik "camel" <g...@f...gotdns.com> napisał w wiadomości
> news:dmi469$1ng$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> To bez sensu. Nikogo do niczego nie zmuszam. To ja jestem zmuszany
>> ponosić koszty i niewygody przez tych ,którym się wydaje, że wszyscy
>> kradną, wszyscy leją opał do baków, wszyscy oszukują na podatkach...
>> jarzysz?
>
> Nie jarze. Wydawalo mi sie, że rozmawiamy o ryzyku związanym z zatrudnianiem
> kobiet.
Pewnie masz rację - łatwo napisać coś nie na temat, kiedy odpowiada się
na taką oto konstrukcję (hi, hi): "Nikt cie nie zmusza do posiadania
uprzedzeń, więc nie zmuszaj tez innych, aby się ich próbowali pozbyć
płacąc za te próby swoimi pieniędzmi."
To może podaj przypadki pożytecznych uprzedzeń i szkodliwego braku
takowych. To rozjaśni dyskusję.
camel[OT]
-
43. Data: 2005-11-30 00:17:46
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: camel [Tue, 29 Nov 2005 18:56:17 +0100]:
> Skąd tu spowrotem młode kobiety w ciąży z powikłaniami?
Nie mam zielonego pojęcia skąd wziąłeś te "z powikłaniami"
bo absolutna większość siedzących całą ciążę na zwolnieniu
to nie żadne powikłane tylko zwyczajnie leniwe...
> Byłem ostatnio w domu uciech ratować kolegę (żeby
> żona się nie dowiedziała) i uwierz, zakład pękał od
> zatrudnionych, młodych kobiet.
Świetnie, jak Twoja żona będzie szukała pracy to już wiesz
na co jest zapotrzebowanie w tej grupie wiekowo/płciowej...
> Z podatków i bezkarności przy zatrudnianiu na czarno?
Też, ale głównie stąd, że nie każda praca jest warta te
849 brutto, a i nie każdy pracownik jest potrzebny cały
czas. Ja np. grafików potrzebuję od zlecenia do zlecenia
i ich siedzenie w firmie przez całą resztę miesiąca jest
dla mnie warte dokładnie 0zł - dlatego grafików na etat
nie zatrudnię, bo co mam niby z nimi w tym czasie robić?
W jednej z poprzednich firm z kolei potrzebna była taka
dziewczyna do przeklepywania tekstu pisanego/drukowanego
do komputera; siedzieć musiała codziennie i w różnych
godzinach, ale większość tego czasu spokojnie spędzała
dorabiając w różny inny sposób - i suma sumarum, to co
faktycznie tam dla nas robiła nie było warte aż tyle
co etat, zwłaszcza że oprócz gotówki miała sporo bonusów.
Nijak się nie opłacało z tego etatu robić.
I takich sytuacji jest od cholery i ciut ciut, ale KP
najwyraźniej w świecie całkowicie ich istnienie ignorem
potraktował. Dlatego też etaty powoli schodzą na margines
- po prostu, KP nie przystaje do obecnych warunków.
> Dla mnie nie koszty są problemem. Dla mnie problemem
> jest papierkologia: jak masz pracownika to podpadasz
> pod PIPę, musisz mieć listy płac, obecności, teczki
> osobowe...
A to już jest całkiem inny temat, i pozwolisz że go nie
będę rozwijać bo z tym jednym mamy co robić ;)
> Wiesz, że teraz bezpieczniej jest mieć firmę "na czarno".
A kiedykolwiek było inaczej...? :> Nie pamiętam.
>>> Żeby funkcjonować potrzebują pracowników.
>> Nie, potrzebują ludzi którzy im coś zrobią. Ci ludzie
>> nie muszą być ich pracownikami - i coraz częściej nie są.
> Ale narodowym problemem nie jest brak_zatrudnienia, tylko
> brak_zarobków.
Ale jaki to ma związek z tym, czy pracodawcy potrzebują
pracowników czy niekoniecznie pracowników? Problemy
narodowe, zapewniam cię, znacznie mniej spędzają im sen
z powiek niż wizja niezapłaconej przez kontrahenta faktury
w zestawieniu z koniecznością opłacenia ZUSu na który Cię
akurat z powodu tej faktury chwilowo nie stac ;>
Zauważ, że mówimy raczej o MP, może w jakimś stopniu ŚP.
Te duże mają to wszystko dokładnie w nosie bo ich stać.
>> Rozglądałeś się ostatnio wokół siebie? ;) Nie widziałeś
>> tam aby ludzi którzy i tak pracują za te 300, tylko beż
>> żadnej umowy, bez ubezpieczenia i kompletnie bez żadnych
>> praw?
> Bo nie mają wyjścia?
Ano nie mają, bo KP nie przewiduje możliwości pracy za tą
niższą stawkę, a oni żreć muszą. Więc ryzykują pracując na
czarno, bo oni jednak CHCĄ MIEĆ TE 300zł - niezależnie od
tego jak bardzo urzędasy ich przekonują że powinni jednak
z głodu zdychać bo za 300 się nie godzi pracować.
Kira
-
44. Data: 2005-11-30 00:20:26
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: camel [Tue, 29 Nov 2005 18:50:24 +0100]:
>> I wymiar stawki minimalnej niczego im nie gwarantuje
>> - jezeli sie ja podniesie tooni raczej straca prace
>> niz dostana podwyzke.
> Jeśli podniesie się płacę minimalną, to ci ze średnią
> stracą pracę?
Nie, pracę straci spora część tych z najniższym - bo ich
praca nie zrobi się skokiem bardziej wartościowa, więc tam
gdzie się da zamiast im podnosić pensje - wywali się ich
na bruk i spróbuje zastąpić studencikami na zlecenia.
Kira
-
45. Data: 2005-11-30 00:29:57
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: camel <g...@f...gotdns.com>
On 2005-11-30 01:20:26 +0100, Kira <c...@e...wytnij.pl> said:
>
> Re to: camel [Tue, 29 Nov 2005 18:50:24 +0100]:
>
>
>>> I wymiar stawki minimalnej niczego im nie gwarantuje
>>> - jezeli sie ja podniesie tooni raczej straca prace
>>> niz dostana podwyzke.
>> Jeśli podniesie się płacę minimalną, to ci ze średnią
>> stracą pracę?
>
> Nie, pracę straci spora część tych z najniższym - bo ich praca nie
> zrobi się skokiem bardziej wartościowa, więc tam gdzie się da zamiast
> im podnosić pensje - wywali się ich na bruk i spróbuje zastąpić
> studencikami na zlecenia.
Ja tylko piszę o istnieniu prostej prawdy, że te sprawy bardzo zależą
od warunków gospodarczych i prawnych wokół. Porównaj zarobki
sprzątaczki w Danii i BurkinaFaso. Dla uproszczenia obie niech będą
fachowe i dokładne. Interesujący jest też stosunek cen na rynku do
zarobków. W Danii sprzątaczka spokojnie wyżyje ze swoich zarobków, w
Polsce nie tylko sprzątaczka ale i niejeden magister wyżyć nie może.
Wiele polskich cen jest wyższych niż "na zachodzie", a pensje... To
caaały wielki i skomplikowany system, którego nasze radosne pisanko
ledwie muska po powierzchni :(
dobranoc
camel[OT]
-
46. Data: 2005-11-30 00:42:08
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: camel [Wed, 30 Nov 2005 01:29:57 +0100]:
> To caaały wielki i skomplikowany system, którego nasze
> radosne pisanko ledwie muska po powierzchni :(
Ono go nawet nie muska ;) Wiesz, ja się z tym bynajmniej
nie spieram. Po prostu, nadal jestem zdania że albo się
w końcu ktoś ruszy i powoli acz konsekwentnie dostosuje
różne elementy tego systemu do dzisiejszych realiów, co
problem KP rozwiąże samoczynnie, albo będzie się robić
coraz bardziej do luftu a my dalej będziemy tylko sobie
narzekać i nic poza tym.
Kira
-
47. Data: 2005-11-30 00:44:29
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: camel [Tue, 29 Nov 2005 21:30:48 +0100]:
> To może podaj przypadki pożytecznych uprzedzeń i szkodliwego
> braku takowych.
No więc ja jestem uprzedzona do McDonaldsów, hurtem, jak
leci i bez wyjątków - mimo że niezdrowe żarcie jako takie
całkiem lubię. Biorąc pod uwagę, że dzięki temu właśnie
uprzedzeniu jestem zdrowsza o parę paczek frytek z oleju
przepalanego przez miesiąc - to pozytywne uprzedzenie ;)
Kira
-
48. Data: 2005-11-30 05:03:58
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Tomasz Pyra napisał(a):
> Dlatego ze ta mloda kobieta predzej czy pozniej zniknie na zwolnienie z
> powodu ciazy i potem urlopu maciezynskiego, ktore to atrakcje nadszarpna
> w jakis sposob budzet pracodawcy.
W krótkiej skali masz rację. W nieco dłuższej to każda firma powinna
inwestować w młode kobiety na macieżyńskim bo jak nie będzie tego
robić to za 20 lat nie będzie mieć klientów. Problem jest tylko taki,
że w naszym wyrosłym z bazarów swoiskim modelu biznesowym mało kto
wogóle planuje na przód. Co dopiero w skali lat kilkudziesięciu...
> A wytlumacz mi skad sie bierze fenomen pracownika zarabiajacego wiecej
> niz minimalna placa?
Efekt konkurencji pomiędzy firmami.
> Bo nie kazdy pracodawca bedzie w stanie zaplacic zatrudnionym za wyzsze
> stawki.
Jeżeli ktoś faktycznie nie jest w stanie zapłacić pracownikom stawek
rynkowych to szybko rynek go pozamiata. Niskie stawki rynkowe wynikają
głównie z tego bazarowego modelu biznesowego, który u nas króluje.
Ilu znasz właścicieli małych firm, dla których teza o tym, że nowe
auto w zastosowaniach biznesowych będzie tańsze niż stare, przywiezione
"okazyjnie" z zagranicy - nie jest gadaniem wariata? I to pewnie będą
Ci, którzy płacą więcej niż stawki rynkowe ;)
> Natomiast jezeli obnizymy place minimalna, to pracodawca zatrudni do
> czesci prac taniego pracownika, ktore dzis zleca wyzej oplacanym
> pracownikom ktorzy wykonuja te prace niewykorzystujac w pelni swoich
> kwalifikacji.
W skali całego Państwa ten bazarowy model zarządzania także funkcjonuje,
więc tak naprawdę nie wiadomo co się stanie jeżeli obniży się jakieś,
defacto sztuczne wskaźniki.
j.
-
49. Data: 2005-11-30 07:01:41
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: januszek [30 Nov 2005 06:03:58 +0100]:
> W nieco dłuższej to każda firma powinna inwestować w młode
> kobiety na macieżyńskim bo jak nie będzie tego robić to za
> 20 lat nie będzie mieć klientów.
W realnej perspektywie, to mała firma ma znacznie ważniejsze
wydatki teraz, bez których za 20 lat to tej firmy nie będzie
więc ilość klientów będzie jej doskonale obojętna.
>> A wytlumacz mi skad sie bierze fenomen pracownika
>> zarabiajacego wiecej niz minimalna placa?
> Efekt konkurencji pomiędzy firmami.
I naprawdę uważasz, że taka kasjerka w banku to ma aż takie
kwalifikacje, że ją sobie konkurencja będzie wydzierać? ;)
Kira
-
50. Data: 2005-11-30 07:04:13
Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrndoqclu.rf7.januszek@lexx.eu.org...
> to każda firma powinna inwestować w młode kobiety na macieżyńskim bo jak nie
będzie tego robić to za 20 lat nie będzie mieć klientów. Problem jest tylko
taki,
> że w naszym wyrosłym z bazarów swoiskim modelu biznesowym mało kto
> wogóle planuje na przód. Co dopiero w skali lat kilkudziesięciu...
Jak rozumiem ty brzydzisz sie takim "bazarowym" podejsciem i zwracasz część
wypłaty, aby nie wykończyć pracodacy i dzięki temu za 20 lat będzie miał kto
kupić twoją pracę?
vertret