eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeStosunki z byłym pracodawcą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 90

  • 31. Data: 2010-07-24 20:13:58
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "jcm" <j...@1...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:i2fglk$tjc$1@news.dialog.net.pl...
    > W wiadomości news:i2ffbn$2a4f$1@news.mm.pl jcm <j...@1...pl> pisze:
    >>>> Jezeli natomiast chodzi o reinstalacje systemu operacyjnego to zrobi
    >>>> Ci to 14-letni syn sasiada
    >>> Doprawdy?
    >>> Każdego systemu, czy znasz tylko jeden?
    >> Zna jedyny słuszny. ;)
    > Znaczy podejrzewasz, że zna któregoś Solarisa? :)))

    Solarisy jeżdżą po moim mieście.
    Ponoć łatwopalne.
    http://bit.ly/9WPQmX


    >> A informatyka, w jego mniemaniu, polega na uporczywej instalacji
    > Może o backupie nie słyszał?

    Kto to taki?
    Znajomy siostry?


  • 32. Data: 2010-07-24 20:21:55
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "Krzysztof" <k...@i...pl>


    Użytkownik "Yakhub" <y...@g...pl> napisał

    > Nie ma następcy. Pomijam fakt, że firma poszukiwania następcy zaczęła
    > dopiero w jakiś czas po moim odejściu, ale nawet gdyby zaczęli go szukać
    > w
    > dniu złożenia mojego wypowiedzenia, znalezienie go byłoby w tak krótkim
    > czasie dosyć trudne. To było klasyczne stanowisko opisywane w wątku
    > "inspiracje" :).

    W tym poście wiele się wyjaśniło, dlatego uważam, że nie masz żadnych
    powodów, by czuć jakiekolwiek zobowiązania w stosunku do byłego pracodawcy.
    Co mogłeś, to zrobiłeś, a jeśli firmą kierują takie łosie, jak opisujesz,
    które nie potrafią zadbać o to, by przekazanie obowiązków odbyło się
    bezproblemowo i w czasie Twojego wypowiedzenia, to jest to tylko i
    wyłącznie ich problem.

    Pozdrawiam
    K.


  • 33. Data: 2010-07-24 20:28:12
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2fhmj$bvi$1@news.mm.pl jcm <j...@1...pl> pisze:

    >> Znaczy podejrzewasz, że zna któregoś Solarisa? :)))
    > Solarisy jeżdżą po moim mieście.
    > Ponoć łatwopalne.
    Dlatego pytałem.

    >>> A informatyka, w jego mniemaniu, polega na uporczywej instalacji
    >> Może o backupie nie słyszał?
    > Kto to taki?
    > Znajomy siostry?
    Chyba tak.
    Posuwa ją od wstecznej strony.

    --
    Jotte


  • 34. Data: 2010-07-24 20:46:42
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>

    W dniu 2010-07-24 20:41, Jotte pisze:
    > Doprawdy?

    Tak

    > Każdego systemu, czy znasz tylko jeden?

    Mlodzi informatycy, o ktorych wspomnialem dadza sobie rade z instalacja
    co najmniej trzech systemow operacyjnych: Windowsa, Linuxa i MacOS'a.

    --
    pozdrawiam
    Tomasz Krzos


  • 35. Data: 2010-07-24 20:54:33
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2fjfr$idr$1@inews.gazeta.pl Tomek[TK]
    <t...@N...pl> pisze:

    >> Doprawdy?
    > Tak
    Czyżby?

    >> Każdego systemu, czy znasz tylko jeden?
    > Mlodzi informatycy, o ktorych wspomnialem dadza sobie rade z instalacja co
    > najmniej trzech systemow operacyjnych: Windowsa, Linuxa i MacOS'a.
    Sam sobie nie dasz rady, to trudniejsze niż myślisz.
    Ale - całą estymą - nie wspominałeś o młodych informatykach, tylko o
    14-letnim synu sąsiada.

    --
    Jotte


  • 36. Data: 2010-07-24 21:01:09
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "jcm" <j...@1...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:i2fiaq$uk5$1@news.dialog.net.pl...
    > W wiadomości news:i2fhmj$bvi$1@news.mm.pl jcm <j...@1...pl> pisze:
    >>> Znaczy podejrzewasz, że zna któregoś Solarisa? :)))
    >> Solarisy jeżdżą po moim mieście.
    >> Ponoć łatwopalne.
    > Dlatego pytałem.
    >>>> A informatyka, w jego mniemaniu, polega na uporczywej instalacji
    >>> Może o backupie nie słyszał?
    >> Kto to taki?
    >> Znajomy siostry?
    > Chyba tak.
    > Posuwa ją od wstecznej strony.

    Za darmo i bez mydła.



  • 37. Data: 2010-07-24 21:23:57
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>

    W dniu 2010-07-24 21:34, jcm pisze:
    > Tak? Bo mnie się wydawało, że przeciętnie rozgarnięty 17=letni uczeń
    > samochodówki, potrafi zrobić przegląd auta.

    Masz racje, wydawalo Ci sie :)

    > Chyba się nie rozumiemy.
    > Zdradzę ci, że moja 7-letnia córa też potrafi włożyć dysk do napędu i
    > zapuścić standardową instalację win. :)
    > Ale nie powierzyłbym jej instalacji win na moim laptopie, na którym
    > pracuję na codzień.
    > Jak myślisz, dlaczego?

    Nie wiem, chetnie sie dowiem.

    > Widzisz, a mój znajomy spędził czas na naprawie i doprowadzeniu do
    > porządku posypanego systemu sklepowego (późne lata 90-te, aplikacja w
    > clipperze lub foxpro, dbfy, serwer Novell, uszkodzony wolumin, b. ważne
    > dane do odzyskania). Jego klient był właścicielem sklepu. Usługa od
    > 600zł (netto) w górę (wg mojego cennika)...i to nie jest wygórowana stawka.
    >
    > Zrobiłbyś to (albo 14-letni syn sąsiada)?

    Nie powiem Ci czy dalbym sobie rade czy nie, dopuki nie mialbym okazji
    zmierzyc sie z problemem, o ktorym piszesz. Ale jako 17-letni chlopiec
    naprawilem szafe grajaca, ktora wczesniej odwiedzila dwa serwisy. Szafa
    to typowy pecet postawiony na RedHacie. Miala uszkodzony dysk, a jej
    oprogramowanie bylo zabezpieczone przed kopiowaniem na inne
    maszyny(dlatego, serwisy nie daly rady).

    Skoro jako 17-letni gowniarz dalem sobie rade z szafa grajaca, to
    dlaczego mialbym nie dac sobie rady teraz z problemem, o ktorym piszesz?

    Wiekszosc 14-latkow nie poradzilaby sobie z poruszonym przez Ciebie
    problemem, ale jakby sie pare wyjatkow znalazlo to wcale bym sie nie
    zdziwil.

    > Informatyka nie polega na wymianie dysku i instalacji windows w PC
    > sąsiada, pana Kazia lub narzeczonego siostry. ;)

    Nie o to mi chodzilo. Chodzilo mi o to, ze latwiej znalezc kogos do
    prostych prac w branzy IT niz mechanika, ktory "dokreci 3 srubki".
    Odnioslem sie do przykladu.

    --
    pozdrawiam
    Tomasz Krzos


  • 38. Data: 2010-07-24 21:25:45
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>

    W dniu 2010-07-24 22:54, Jotte pisze:
    >>> Doprawdy?
    >> Tak
    > Czyżby?

    Az tak ciezko w to uwierzyc?

    > Sam sobie nie dasz rady, to trudniejsze niż myślisz.

    Co Ty powiesz... :)

    > Ale - całą estymą - nie wspominałeś o młodych informatykach, tylko o
    > 14-letnim synu sąsiada.

    A czy 14-letni syn sasiada nie moze byc mlodym informatykiem? Moze zle
    mnie zrozumiales: tak, chodzilo mi o 14-latkow, ktorzy interesuja sie
    informatyka.

    --
    pozdrawiam
    Tomasz Krzos


  • 39. Data: 2010-07-24 21:27:43
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>

    W dniu 2010-07-24 21:11, jcm pisze:
    > Zna jedyny słuszny. ;)
    > A informatyka, w jego mniemaniu, polega na uporczywej instalacji
    > tego...jedynego słusznego (od M$). :D

    Skad wiesz czym jest informatyka w moim mniemaniu? :)

    --
    pozdrawiam
    Tomasz Krzos


  • 40. Data: 2010-07-24 21:29:13
    Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
    Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>

    W dniu 2010-07-24 23:01, jcm pisze:
    >> Chyba tak.
    >> Posuwa ją od wstecznej strony.
    >
    > Za darmo i bez mydła.

    Jak dzieci...

    --
    pozdrawiam
    Tomasz Krzos

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1