eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRoszczenia byłego pracodawcy (długie)Roszczenia byłego pracodawcy (długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Maksik" <s...@p...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Roszczenia byłego pracodawcy (długie)
    Date: Thu, 15 Apr 2004 19:20:23 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 34
    Message-ID: <c5mg81$n18$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat1.udn.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1082049602 23592 82.139.8.9 (15 Apr 2004 17:20:02 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Apr 2004 17:20:02 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:113462
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam!

    Mam taki problem:
    Do sierpnia 2003 pracowałem w pewnej firmie, bez pisemnej umowy o pracę
    (najpierw okres próbny, potem ponad pół roku nic). Na moje prośby o
    chociażby określenie się pracodawcy ile jeszcze zamierza mnie trzymać,
    zbywano mnie w sposób mniej lub bardziej uprzejmy. Kiedy zapowiedziałem że
    sobie idę do innej firmy, usłyszałem, że nie mogę odejść dopóki nie
    zostanie zatrudniony i przeszkolony nowy pracownik.W innym wypadku
    "spierdoli" mi tak świadectwo pracy, że już "nigdy nie będę pracował". A
    co z umową? "Zastanowię się". odszedłem, dostałem świadectwo
    (dyscyplinarka),nasłałem PIP, złozyłem pozew do sądu pracy (mam
    nieprawomocny wyrok korzystny dla mnie, mam opinię pipu potwierdzającą
    moje zarzuty).
    Od jakiegoś czasu złośliwy nerwodawca uprzyjemnia mi życie różnymi
    pisemkami:
    1.nierozliczenie się z pracy którą mi rzekomo zlecono i za które to nie
    rozliczenie się pracodawca domaga się kasy (dużo-5kPLN) w związku z
    "kosztami jakie poniósł z związku z zakończeniem zaczętej przez mnie
    pracy"-praca ta była zlecona innej osobie,ja tylko tej osobie pomagałem,
    2. pisemko-zapytanie:dlaczego poblokowałem pliki firmy i dlaczego
    zamieniełem system operacyjny na komputerze - nie będę komentował bo to
    bzdury,które w przypadku próby udowodnienia mi-zostają od razu obalone.

    W tej chwili toczy się postępowanie przed sądem pracy-mam wyrok czekam
    tylko na uprawomocnienie się,a pracodawca skutecznie ten moment odwleka
    różnymi sprzeciwami, wnioskami itp,które to sąd odrzuca po kolei.
    Co powinienem zrobić aby ostatecznie zamknąć sprawę?Czy oprócz czekanie na
    uprawomocnienie się wyroku mogę jeszcze coś zrobić?Pisuję systematycznie
    do PIPu,bo pracodawca do tej pory nie wypełnił jej zaleceń,ale czy coś
    jeszcze mogę robić?Nie odpisuję w ogóle na pisemka, bo to nie ma sensu i
    szkoda mi nerwów.
    Proszę o pomoc i pozdrawiam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1