Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:d1uvae$483$1@news.dialog.net.pl...

> Szomiz, miszczu* - uporczywie ponawiam pytanie... ;)
> (wiesz, do czego zmierzam, no nie?)

Nie wiem do czego zmierzasz. Chyba nie do tego, ze lepsza pozycje na rynku
ma osoba z wypowiedzieniem z tytulu liklidacji/upadlosci, wygasniecia, badz
wypowiedzenia przez pracownika od osoby z art. 55.1.1?

Majac dwie osoby ktorym konczy sie okres probny i do podjecia decyzje ktorej
zaproponowac nastepna umowe (lepsze warunki w umowie) kogo bys wybral?
Zadnego wplywu nie miala by swiadomosc, ze moze ktos naciagnal powod, ze
moze byl zbyt zdesperowany/pazerny/naiwny/glupi zeby nie wymiec podczas
okresu probnego, ze moze na sile znalazl pretekst jak na horyzoncie znalazlo
sie cos lepszego (a nikomu nie chialo sie z gnojem uzerac)?

Poza tym dyskutujemy w watku o bzdurnej przyczynie ktorej wykorzystanie
moze sporo kosztowac osobe, ktora ja wykorzysta (naprawienie szkody na
zasadach ogolnych). Ciezkie naruszenie praw pracowniczych poprzez swiadome
opoznienie wyplaty o jeden (slownie: jeden) dzien. Kurde, jezeli robi to
konsekwentnie co miesiac, to o mobbing go pozwac.

A jezeli byla awaria w KIR'ze i rozliczenia zeszly ostatnia a nie
przedostatnia sesja?

sz.