eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewidełki › Re: widełki
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Cc <c...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: widełki
    Date: Thu, 20 Jan 2005 22:55:57 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 67
    Message-ID: <csp9eg$g2j$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <csp5b6$nlj$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: dns133.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1106258193 16467 83.24.100.133 (20 Jan 2005 21:56:33
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 20 Jan 2005 21:56:33 +0000 (UTC)
    User-Agent: Unison/1.5.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:138569
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2005-01-20 21:48:07 +0100, "szomiz"
    <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> said:

    > Użytkownik "Leon " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:cso8dj$osn$1@inews.gazeta.pl...
    >> a raczej widły pomiędzy zarobkami na różnych stanowiskach w jednej firmie
    >>
    >> co o tym sadzicie, ze np.dyrektor kałflanda zabrabia 8-9k a kasjer 800?
    >> wiem, ze kazdy mogl sie uczyc, ale czy to nie przegiecie? poza tym czesto
    > te
    >> stanowiska zajmuja ludzie bez wyksztalcenia.
    >
    > To niedopuszczalne. To powinno byc zabronione. To powinno byc karalne.
    >
    >

    Wydaje mi się, że autor wątku niezbyt wyraźnie artykuuje swój niepokój
    dotyczący postępujących rozwarstwień zarobków. Już w tej chwili znane
    mi są firmy, gdzie fundusz płac jest podzielony na pół: połowa dla
    prezesa i druga dla reszty pracowników. A ten stosunek ma tendencje do
    dalszego pogłębiania się. W efekcie otrzymamy sytuację, gdzie
    "namaszczony" bogacz otrzyma wszystko, podczas gdy reszta będzie się
    żywiła ochłapami z pańskiego stołu. Jeśli przedpiścy są takim właśnie
    "namaszczonymi" to nie dziwi mnie ich aprobata dla takich stosunków
    gospodarczych. W przeciwnym wypadku nie potrafię zrozumieć
    bezkrytycznego zachwytu nad krwiożerczym kapitalizmem "made by Poland".


    > Wszystkim po rowno! I najlepiej na kartki, zeby dla nikogo nie zabraklo (nie
    > moje, nie udalo mi sie znalezc autora).

    Taka reakcja jest znamienna: od ściany do ściany. Dlaczego po równo?
    Nikt i nigdzie tego nie postuluje. Ale dlaczego tak trudno zrozumieć
    opór przed statusem niewolnika w ojczystym kraju? Praca po 12 godzin za
    600 netto właśnie tym jest. I demagogiczne stwierdzenia, że owa
    sytuacja jest winą samego wykorzystywanego przypominają mi sentencję
    wyroku uniewinniającego gwałcicieli "poszkodowana ubiorem i makijażem
    prowokowała napastników"... Czujesz? Jak dziewczę ma mini, to wolno
    pobić i zgwałcić. Jej wina, trzeba było we włosiennicy paradować. Jak
    kobieta pozwala się wykorzystywać w hipermarkecie, bo ma w domu głodne
    dzieci - to jej wina. Nie trzeba było rodzić i wychodzić za
    bezrobotnego. Trza było wżenić się w Lubomirskich! Niestety: wszyscy
    wżenić się tam nie mogą.

    Polska jest ojczyzną wszystkich Polaków. Nie tylko tych
    kapitałpozytywnych. A stała się bezwzględną macochą dla milionów.
    Państwo fundujące wykluczenie ekonomiczne połowie narodu jest państwem
    z gruntu złym. A ideologicznym podkładem pod to wykluczenie jest
    kapitalizm rozumiany jak w "Ziemi obiecanej". Zresztą stosunki w
    firmach są niekiedy dokładną kopią tych z fabryk XIX-wiecznej Łodzi.

    Zresztą cały świat (incl. USA) ma kłopot z wyższym managementem, który
    wynagradzany jak nigdy dotąd objawił się jako z gruntu nielojalny
    element całej piramidy. Prezesi spółek giełdowych oszukują, fałszują
    dane by spółka zwyżkowała na gieldzie, wypłacają sobie olbrzymie
    gratyfikacje za papierowe wyniki. Co więcej: wypłacają sobie olbrzymie
    gratyfikacje nawet wtedy, gdy spółka przynosi straty, walnie
    przyczyniając się do jej upadku. I to ze szkodą dla (kapitalistycznych
    jak cholera) właścicieli tych firm: akcjonariuszy.

    Ja, przeciętna rybka, wdepnąwszy w następny próg podatkowy jestem (o
    zgrozo!) w górnych dziesięciu procentach rodaków pod względem dochodów!
    Coś w tym kraju jest bardzo chore...

    pozdrawiam
    Cc

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1