eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjestrój na rozmowe?Re: strój na rozmowe?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: strój na rozmowe?
    Date: Fri, 15 Sep 2006 11:39:40 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 32
    Message-ID: <eedscs$ulb$2@news.onet.pl>
    References: <eec80i$e86$1@inews.gazeta.pl> <eecf2r$51t$1@news.dialog.net.pl>
    <eedkla$v11$1@news.onet.pl> <eedqub$8pq$1@news.dialog.net.pl>
    Reply-To: kaczus@_antyspam_poczta.onet.pl
    NNTP-Posting-Host: 157.25.164.34
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1158313180 31403 157.25.164.34 (15 Sep 2006 09:39:40 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Sep 2006 09:39:40 +0000 (UTC)
    X-Sender: akuP6HzSQ5VXrPJayTP6zcJ6DnYfnTHf
    In-Reply-To: <eedqub$8pq$1@news.dialog.net.pl>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.5 (Windows/20060719)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:190915
    [ ukryj nagłówki ]

    Jotte wrote:
    > W wiadomości news:eedkla$v11$1@news.onet.pl Tomasz Kaczanowski
    > <k...@p...onet.pl> pisze:
    >
    >>>> czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
    >>> Nie znam przepisu, który by to regulował zarówno w przeszłości jak i
    >>> obecnie.
    >>> Garnitur nie czyni głupca mądrym, brak garnituru nie czyni mądrego
    >>> głupim. Zatem garnitur czy jego brak o niczym w zasadzie nie świadczy.
    >>> Jeśli druga strona rozmowy o pracę tego nie rozumie lub ignoruje to
    >>> znaczy, że masz do czynienia z głupcem właśnie, czas więc tracisz.
    >> Z jednej strony tak, z drugiej, w bylej firmie, jak jechalismy z pierwsza
    >> wizyta do firmy z ktora mielismy wspolpracowac, to nikt nie wyobrazal
    >> sobie inaczej sie ubrac niz oficjalnie.
    > Niegdyś idąc do teatru czy filharmonii w ogóle nie myślałem o stroju, bo
    > było mi oczywiste, że zakładam garnitur i krawat. Był to rodzaj jakiejś
    > celebry. Ludzie w dżinsach, swetrach i adidasach wydawali mi się tam
    > wtedy nie na miejscu.

    Mi sie do tej pory wydaja nie namiejscu w teatrze czy filharmonii. Nawet
    idac na koncert Take 6, ktory byl w teatrze nie wyobrazalem sobie jak
    nie zalozyc marynarki, fakt, ze na czarny golf, ale jednak. Krawatow
    ogolnie nie lubie wiec ich nie nosze, ale pewna gala w takich miejscach
    obowiazywac powinna. Inaczej bedzie tak jak w multipleksach i podczas
    przedstawienia beda zajadac sie popkornem siorbiac kole.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1