eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjestrój na rozmowe?Re: strój na rozmowe?
  • Data: 2006-09-17 18:32:57
    Temat: Re: strój na rozmowe?
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 16 Sep 2006 13:41:37 +0200, Kira <c...@e...wytnij.pl>
    w <eegnto$qba$1@inews.gazeta.pl> napisał:

    > Re to: Jakub Lisowski [Fri, 15 Sep 2006 08:13:42 +0000 (UTC)]:
    >
    >> A ja bym jednak wblił się w ten garnitur.
    >> To, że w garniturze człowiek nie czuje się swobodnie,
    >> to prawda tylko w autobusie/taksówce/poczekalni przd
    >> rozmową.
    >
    > Bynajmniej. Garnitur wymaga jednak samym krojem i stylem
    > określonych nawyków odnośnie poruszania się. Ludzie, którzy
    > noszą garnitury, w trochę inny sposób dobierają też sam
    > strój, dodatki. Ponieważ dla nich jest to naturalne.
    >
    > I zapewniam Cię, że na pierwszy rzut oka widać, kto w tym
    > gajorku czasami chodzi, a kto się w niego wbił po X latach
    > na godzinną rozmowę. Ci drudzy potrafią koszmarne wrażenie
    > wręcz wywołać...

    Ale pokazują, że sięstarają i doceniają, że przesłuchujący zdecydowali
    się poświęcić dla nich swój czas.

    Bo tak na prawdę walutą jest czas, czas zamienia się w pracy na
    pieniądze.
    Nerd wbijający się w garnitur inwestuje swój czas, i obojętnie, jak w ym
    garniturze się porusza, widać, że czas zainwestował.

    Oczywiście cały efekt może zostać rozwalony brudnymi butami, nieżwieżym
    zapachem, oddechem albo czymś takim.

    > Kira

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1