-
1. Data: 2006-09-10 21:49:06
Temat: Re: strój na rozmowe?
Od: MarcinF <m...@i...pl>
michał wrote:
>
> czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
>
> praca w IT, bez kontaktu z klientem ;).
jesli na tym stanowisku pracuje sie w rozciagnietym t-shircie po
12 godzin na dobe i to za marna pensje to pracodawna moze sie
przestraszyc garnituru
jezeli natomiast liczysz na lepsze warunki w tej firmie to lepiej
nie ryzykuj, okaz szacunek do rozmowcy i ubierz sie stosownie,
zrob wrazenie czlowieka szanujacego innych i ceniacego siebie
-
2. Data: 2006-09-14 18:52:09
Temat: strój na rozmowe?
Od: michał <m...@p...onet.pl>
czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
praca w IT, bez kontaktu z klientem ;).
michał.
--
======================
-
3. Data: 2006-09-14 19:02:08
Temat: Re: strój na rozmowe?
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 14 Sep 2006 20:52:09 +0200, michał <m...@p...onet.pl> wklepał(-a):
>czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
Trzeba? A jest to w jakimś rozporządzeniu? :)
>praca w IT, bez kontaktu z klientem ;).
Jak umiesz wyglądać dobrze nie nakładając garnituru, to czemu nie? Chyba, że
startujesz do instytucji, gdzie garnitur jest normalnym strojem "roboczym".
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
4. Data: 2006-09-14 19:26:45
Temat: Re: strój na rozmowe?
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Thu, 14 Sep 2006 20:52:09 +0200, michał napisał(a):
> czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
IMO tak.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
5. Data: 2006-09-14 20:15:09
Temat: Re: strój na rozmowe?
Od: "Domin" <m...@v...pl>
> czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
Pewnie ze nie trzeba. Ja sam lubie obserwowac jak stawiaja sie ludzie u Nas
w firmie 20 min po czasie, w wytartych jeansach i bez zadnych dokumentow.
Napewno taki czlowiek w przyszlosci bedzie sumienny. Sam nie znosze
garnituru, ale nie wyobrazam sobie niektorych okazji bez niego - ot taka
ceremonia. Wiadomo ze nie szata zdobi czlowieka, niemniej jednak ponoc
pierwsze wrazenie to jest to cos, czego nie da sie nadrobic, a w przypadku
gdy bedzie dwoch dobrych kandydatow, z czego jeden w garniaku przyjdzie, sa
duze szanse ze to on wlasnie wezmie posade.
Pozdrawiam
Domin
-
6. Data: 2006-09-14 20:36:56
Temat: Re: strój na rozmowe?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eecd7v$2pb$1@news.onet.pl Domin <m...@v...pl> pisze:
>> czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
> Pewnie ze nie trzeba. Ja sam lubie obserwowac jak stawiaja sie ludzie u
> Nas w firmie
U "Nas"??? Nie u "nas"??
ROTFL
Podaj nazwę "waszej" firmy, żeby ktoś przypadkiem do "was" nie zbłądził
niepotrzebnie.
Na takich was jak "Was" to czasu szkoda...
> Napewno taki czlowiek w przyszlosci bedzie sumienny.
Może będzie, może nie. A jeśli NA PEWNO nie bedzie młotem robiącym żenujące
błędy w ojczystym języku?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
7. Data: 2006-09-14 20:37:52
Temat: Re: strój na rozmowe?
Od: "Nixe" <n...@f...pl>
W wiadomości <news:eecd7v$2pb$1@news.onet.pl>
Domin <m...@v...pl> pisze:
> Pewnie ze nie trzeba. Ja sam lubie obserwowac jak stawiaja sie ludzie
> u Nas w firmie 20 min po czasie, w wytartych jeansach i bez zadnych
> dokumentow. Napewno taki czlowiek w przyszlosci bedzie sumienny.
Przykład jest nietrafiony.
Może i nie będzie taki człowiek sumienny, ale przecież nie ze względu na
wytarte spodnie, lecz ze względu na swoje gapiostwo (spóźnienie, brak
dokumentów).
> Wiadomo ze nie szata zdobi czlowieka,
> niemniej jednak ponoc pierwsze wrazenie to jest to cos, czego nie da
> sie nadrobic,
A kto powiedział, że tylko garnitur jest w stanie zapewnić dobre pierwsze
wrażenie? :)
Oczywiście wiele zależy od stanowiska i szczebla rozmowy, ale mimo wszystko
nie przeceniałabym aż tak bardzo roli tego mundurka.
> a w przypadku gdy bedzie dwoch dobrych kandydatow, z
> czego jeden w garniaku przyjdzie, sa duze szanse ze to on wlasnie
> wezmie posade.
U nas wręcz przeciwnie - krawaciarze mają przekichane ;-)
Za to znaczenie ma po prostu schludny wygląd, czyste, skromne, przeciętne
ubranie bez specjalnych wodotrysków.
--
Nixe
-
8. Data: 2006-09-14 20:46:24
Temat: Re: strój na rozmowe?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eec80i$e86$1@inews.gazeta.pl michał
<m...@p...onet.pl> pisze:
> czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
Nie znam przepisu, który by to regulował zarówno w przeszłości jak i
obecnie.
Garnitur nie czyni głupca mądrym, brak garnituru nie czyni mądrego głupim.
Zatem garnitur czy jego brak o niczym w zasadzie nie świadczy.
Jeśli druga strona rozmowy o pracę tego nie rozumie lub ignoruje to znaczy,
że masz do czynienia z głupcem właśnie, czas więc tracisz.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
9. Data: 2006-09-14 21:38:17
Temat: Re: strój na rozmowe?
Od: "Włodi" <o...@p...wp.pl>
> czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
>
> praca w IT, bez kontaktu z klientem ;).
>
Daj spokój. Domyslam się iz nie cierpisz garnituru, jak go włożysz na
rozmowę będziesz się tym stresował. Polecam ubrać się schludnie i w miarę
wyjściowo lecz swobodnie.
--
Włodi o...@p...wp.pl
gg : 05216076
Gdy na naszej półkuli powoli słońce zasypia,
Zwykła cisza ulic mówi - "miej otwarte ślipia".
-
10. Data: 2006-09-14 21:40:52
Temat: Re: strój na rozmowe?
Od: mgl <a...@f...email.com>
michał wrote:
> czy obecnie na rozmowy o prace nadal trzeba chodzić w garniturach ?
>
> praca w IT, bez kontaktu z klientem ;).
O ile stanowisko nie wymaga prezencji, w szczególności nie jest związane
z pracą w konsultingu, a w dodatku ma charakter techniczny, to
zdecydowanie przebierać od święta się nie trzeba - wrażenie wywiera się
przede wszystkim wiedzą i cechami osobowościowymi, nie zamiłowaniem do
niepraktycznej odzieży.
--
pozdrawiam,
Michał