eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjesposób na nicnierobienieRe: sposób na nicnierobienie
  • Data: 2002-12-13 21:51:37
    Temat: Re: sposób na nicnierobienie
    Od: "news.tpi.pl" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Artur Lato" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:at5lqu$o1e$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik Ania <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    > napisał:at1lo7$41u$...@n...tpi.pl...
    > [...]
    > > Poprawka: nie ludzi bez pracy, tylko "ludzi bez pracy na kanapach przed
    > > telewizorem z piwem w ręku"
    >
    >
    > No i nareszcie wiemy co jest przyczyną tego[cut]
    >
    > Pozdrawiam
    > Artur
    NO i wreszcie ladnie ubrales w slowa to, co tak naprawde mozna by bylo
    zarzucic Ani.
    Ze NIE wszyscy musza byc przedsiebiorczy, Ze nie wszyscy chca nadstawiac
    wlasny kark i ryzykowac.
    Ze nie wszystkim niezbedny do zycia jest samochod i nowe mieszkanie.
    Ze kazdy ma prawo zyc i pracowac tak jak jemu to odpowiada.
    Wiec i za mniejsze pieniadze, wiec i w mniejszym standardzie.
    Ze moze sa ludzie, ktorzy chca pracowac spokojnie i tzw malej stabilizacji.
    Z roznych powodow. BO moze inaczej nie potrafia.
    Moze brakuje im tego czegos w charakterze - zylki ryzykanta.
    Tak po porstu. Ze wlasnie dla tych ludzi wogole nie ma pracy.
    Dzisiaj jest tak, ze albo rozepchniesz sie lokciami, stracajac innych albo
    sam bedziesz przemieral glodem.
    To normalna sytuacja?
    Norma?
    tak?
    Moim zdaniem - nie.
    Jesli mam wyuczony zawod. Jestem taka a nie inna.
    Pracuje ciezko, to mam prawo do godnego zycia.
    Dlaczego dzisiaj i teraz rowniez tego mi sie zabrania?
    Bo na moje miejsce jest 100 innych i z tego powodu szef nie da mi podwyzki
    przez 5 lat?
    Po cichu mowiac, juz sie przejechal na takim sposobie rzadzenia firma...
    rotacyjnego.
    :) Bo dobrego pracownika sie szanuje.
    Ale jakim kosztem sie tego nauczyl?

    Bezrobotni nie moga dlugo czekac na kanapie.
    Zasilek jest za maly by z niego wyzyc.
    Panstwo opiekuncze? czym sie opiekuje? Bo napewno nie bezrobotnymi, ktorzy
    po krotkim okresie zasilkowym nie dostaja juz kasy na zycie.
    No bo po co?

    Sa luki w twoim rozumowaniu Aniu.

    Zeby wyglaszac madre zdania na temat to trzeba przezyc to i umiec sie
    podzwignac.
    Tobie sie udalo osiagnac jakis tam sukces. Jedynie.
    Nic wiecej.
    Powod do dumy? dobry jak kazdy inny.
    Mnie wystarczy ze jestem zdrowa. I wiem, ze kasy mi nie zabraknie. no chyba
    zeby :) ale juz moja w tym glowa by nie zabraklo.

    Pozdrawiam
    Ula





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1