eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerekrutacja "na niby" - ciut długaweRe: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Maciek Sobczyk" <m...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
    Date: Mon, 9 May 2005 17:42:16 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 81
    Message-ID: <d5o06g$e1d$1@inews.gazeta.pl>
    References: <d5ndjv$eca$1@nemesis.news.tpi.pl> <427f3dd7$1@news.home.net.pl>
    <d5nk1p$22v$1@nemesis.news.tpi.pl> <d5nl1a$de2$1@inews.gazeta.pl>
    <d5no9v$kp8$1@nemesis.news.tpi.pl> <d5nq5t$brd$1@inews.gazeta.pl>
    <d5ntu7$sc0$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Reply-To: "Maciek Sobczyk" <m...@o...pl>
    NNTP-Posting-Host: pc66.daszynskiego.silesianet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1115653136 14381 84.234.121.66 (9 May 2005 15:38:56 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 9 May 2005 15:38:56 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    X-Priority: 3
    X-User: sobczyk.webdesign
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:149080
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
    news:d5ntu7$sc0$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > > Zadaniowiec może mieć wysoki poziom wewnętrznego lęku, związanego z
    > > realizacją właśnie zadań. Spowoduje to tylko, że zadanie zostanie
    > > skrupulatniej wykonane.
    >
    > Chyba wlasnie cos takiego mam. Choc stres towarzyszacy temu dziala na mnie
    > raczej energetyzujaco niz wyczerpujaco.

    No właśnie. Nie jest powiedziane, że stres od razu musi męczyć; może również
    stymulować. Nie zaliczam się do ekstrawertyków, lecz są chwile gdy podczas
    pracy w domu nie obejdę się bez porządnej dawki decybeli. Innym razem każdy
    szmer to już za dużo, bym się skupił. Reguły nie ma.

    > > To samo dotyczy wielu innych sfer życia. Może ta wielozadaniowość
    > pracownika
    > > to też taka negatywna norma, z którą każdy się zgadza?
    >
    > Ale czemu uwazasz, ze negatywna?
    Za negatywne uważam przekonanie, że człowiek powinien stanowić pewne
    zamknięte continuum cech, dla których często nie da się znaleźć wspólnego
    mianownika, np.:
    - być i skrupulatnym i kreatywnym,
    - umiejętnie delegować uprawnienia i sprawować totalną kontrolę nad ludźmi,
    (pierwsze - duży poziom zaufania do ludzi czyli wysoka ugodowość, drugie
    ugodowość niska)
    - byś świetnym sprzedawcą i doskonalym windykatorem (czyli dopieszczać
    klientów a jak trzeba to też ich pozabijać)

    W większości przypadków ludzie męczą się na stanowisku lub szybko wypalają
    lub tylko niesprawdzają, ewentualnie któraś z ich cech bierze górę (jest się
    handlowcem a nie windykatorem albo kreatywność zdycha na rzecz
    skrupulatności). W sytuacjach ekstremalnych takie wymagania eliminują
    wszelkie skrajne ludzkie cechy. A przecież, choć jesteśmy zrobieni z jednej
    gliny, to jednak nie od tej samej sztancy.

    Zresztą - może da się połączyć ostatni wagon pociągu z lokomotywą ale taki
    pociąg już potem nigdzie nie pojedzie. I to jest właśnie owo zamknięte
    continuum cech.

    > Waskie specjalizacje nadal istnieja i beda istniec - robiac sie wrecz
    coraz
    > wezsze. Jesli ktos pragnie tego, to wybierze sobie wlasnie taka kariere -
    > jesli ma potencjal intelektualny, bo te wyspecjalizowane stanowiska to na
    > przyklad aktuariusze.

    Jasne, o to mi chodzi. Ktoś powiedział kiedyś: styl (specjalizacja) to
    nieumiejętność robienia czegoś w inny sposób. Więc człowiek o wąskiej
    specjalizacji to z założenia pracownik posiadający deficyty. Historyk doby
    napoleońskiej słabo zna się na pozostałych epokach, inaczej nie byłby
    historykiem wąskiej specjalności, prawda?

    Zamiast poszukiwać pracowników typu 'wash & go', czyli wszystko w jednym,
    poszukajmy kilku specjalistów, bo coś co jest do wszystkiego jest tak
    naprawdę do ...

    > Natomiast pracownik na stanowisku wielozadaniowym ma ciekawsza prace niz
    ten
    > przy tasmie, trudniej mu popasc w bezmyslny automatyzm wykonywania zadan,

    Są ludzie, którzy na to co napisałaś spojrzą ze wstrętem, bo oni po prostu
    lubią jak dzieje się zawsze to samo, z czym nie muszą się borykać i oswajać
    itd. A Ty - mam wrażenie lubisz jak jest zupełnie przeciwnie :)

    > A umiec robic
    > rozne rzeczy nie oznacza wcale robic je powierzchownie i zle.
    Owszem, zgadzam się z Tobą. Błogosławiona chęć uczenia się przez całe życie
    daje umiejętność robienia różnych rzeczy.

    Wolałbym jednak rozwijać swoje pasje i uczyć się czegoś, co naprawdę mnie
    interesuje, niż "łatać" dziury w pomyśle na moje stanowisko.

    A logika podpowiada, że większe szanse opanować do perfekcji dwie różne
    nauki ma dwoje różnych ludzi, każdy po jednej, niż jeden człowiek dwie
    jednocześnie.

    pozdrawiam
    m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1