eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerefleksjeRe: refleksje
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Jonasz <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: refleksje
    Date: Mon, 25 Apr 2005 13:34:08 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 69
    Message-ID: <d4ikrb$fdu$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <4...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: cag202.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1114429099 15806 83.30.78.202 (25 Apr 2005 11:38:19 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Apr 2005 11:38:19 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; pl-PL; rv:1.7.5) Gecko/20041217
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <4...@n...onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:147929
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik Dominik napisał:

    > Pracuję jako kierownik (menadżer) w grupie finansowej. Do moich zadań należy m.
    > in. szkolenie, wdrożenie i REKRUTACJA.

    Nie wiem, jaka to grupa finansowa, ale starałem się
    kiedyś o zatrudnienie w pewnej firmie ubezpieczeniowej.
    Było to już po boomie na drugi filar.
    Kiedy wczytałem się w dokumenty, to stwierdziłem,
    że przez pierwsze miesiące będę musiał do pracy
    dopłacać, a jak już ubezpieczę wszystkich w rodzinie
    i w okolicy, to stracę wydajność i moje prowizje,
    które przy rekrutacji podaje się jako świetlaną
    perspektywę, przejmie kierownik/czka.

    Człowiek szuka pracy, by zarobić na życie i te 1500zł
    zagwarantowane umową to jest dobra kwota. Można sobie
    poszaleć obiecując niesamowite wpływy, gdy uda się
    sprzedać produkt, z którego połowa wpłaty idzie na
    zakup obligacji dla klienta, a resztę dzieli na siebie
    firma. Może jakiś student na chłonnym rynku pójdzie
    na układ, gdzie podstawa to 300 zł - rodzice go
    utrzymują, ma dużo kontaktów, klienci sami dzwonią...

    > kierownika .... i w ciągu 2 miesięcy takiego nie znalazłem. Zaznaczam że nie
    > mam dużych wymagań ---> chcę dać szansę (prawdziwą szansę) osobie młodej, bez
    > znaczenia kobiecie czy mężczyźnie, aktywnie pracującej od kilku lat (np. w ciągu
    > studiów - z leserami nie chcę mieć nic do czynienia), zdającej sobie sprawę że
    > ciężką pracą można dojść do sukcesu i zadowolenia (także finansowego) W CAŁYM
    > KRAKOWIE NIE MA TAKIEJ OSOBY która za rok zarabiałaby netto (!!) minimum (!!)
    > 3500 złotych. Nie chce wyjść na głąba więc piszę tylko 3,5 tys.

    Za rok 3500, to za miesiąc 300 zł? Jeśli to pomyłka, to
    daj mnie tę szansę. Mam niecałe 40 lat, to chyba jestem
    młody ;-) A co to za różnica zresztą?

    > Jeżeli znacie kogoś, kto chciałby spróbować lub uważacie że plotę głupoty
    > (pewnie będzie pół na pół) to napiszcie - bo już nie wiem co mam zrobić :)
    > PS. wiecie jakie padają najczęściej pytania od kandydatów ??
    >
    > 1. czy dostaną samochód służbowy ?
    > 2. czy dostaną służbową komórę (pewnie najchętniej bez limitu) ?
    > 3. (w takiej kolejności) czy to jest umowa o pracę i na jak długo ?
    Bardzo ważne pytanie. Czy to jest umowa o pracę?
    Bo może to jakieś zlecenie obwarowane warunkiem,
    że w kwietniu nie spadnie śnieg, a jak spadnie,
    to nici z wynagrodzenia?

    > 4. czy za nadgodziny przysługuje dzień wolny od pracy ?
    :-) Nie przewidujesz nadgodzin, prawda? Wszystko ma być
    wykonane w czasie pracy, jak w Biedronce ;-)

    > SZAŁU MOŻNA DOSTAĆ !! Przypomina mi się jak moja mama zawsze powtarza: "Tylko
    > oszczędnością i pracą ludzie się bogacą"

    Można szału dostać, jak widzisz ciągle naciągaczy,
    którzy akwizytorom nadają wciąż różne tytuły
    "specjalista", "menadżer", "strategiczny przedstawiciel"
    itd., a ciągle szukają jelenia, żeby cały dzień
    wydzwaniał do niezainteresowanych ludzi, żeby jeździł
    tysiące kilometrów i żeby cieszył się, że PRACUJE.

    Miejsce pracy to nie jest głupi wynalazek. Organizujesz
    sobie przestrzeń aby wygodnie wytwarzać te swoje
    dobra, produkty itd. Warsztat w postaci swojego telefonu
    i swojego samochodu każe myśleć o własnych kosztach
    takiego działania. Rachunek 100 zł za telefon przy
    niewielu rozmowach, gdy zacznę wydzwaniać dla chleba,
    mogę zapłacić pięć razy tyle.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1