eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepl.praca.oferowana (reklamy)Re: pl.praca.oferowana (reklamy)
  • Data: 2003-08-27 10:31:11
    Temat: Re: pl.praca.oferowana (reklamy)
    Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Nina M. Miller <n...@p...ninka.net> wrote:
    > Wiec na jakie zasady sie tutaj powolywaliscie? czy one sa gdzies
    > opublikowane? jesli tak, to gdzie i z jakiej mocy obowiazuja?
    > Czy moglbys podac URLa do nich?

    Czy Ty czytasz co się do Ciebie pisze, czy masz gotową odpowiedź
    jak tylko zobaczysz kto jest autorem maila?

    > Czy sie myle? Czy mozesz to wyjasnic?

    Mogę, na www.usenet.pl tego nie ma. Nie ma tam zresztą bardzo wielu
    innych rzeczy. Jednak jeśli byś dokładnie przeczytała to zamiast
    posługiwać się z góry przyjętą tezą i pisać - z czego już ironizowałem
    - jak dziecko na podwórku "A gdzie to jest napisane???" znalazłabyś
    na stronie z regułami wysyłania artykułów do grup pl.* taki tekst:

    "(na razie tyle, ale reguł tych jest więcej i pojawią się one tutaj...)"

    > Coz, nie MUSI. Ale zrobil to, bo poczul sie potraktowany bez szacunku
    > (zreszta juz to wyjasnil).

    Tak samo poczuli się ci, którzy zwrócili mu uwagę.

    > Nie dziwie sie o tyle, ze przy takim podejsciu ze strony adminow -
    > ktorzy zamiast spokojnie WYJASNIC zaczeli od rozkazywania i
    > udowadniania swojej jedynej i racji i wyzszosci - chyba kazdy normalny
    > czlowiek poczulby sie nieswojo.

    Każdy przewrażliwiony na swoim punkcie człowiek poczułby się
    nieswojo.

    > Takie metody byc moze mozna stosowac na malym dziecku (chociaz w
    > zasadzie tez sie nie powinno) - ale na doroslej osobie?

    Dorosłe osoby nie odpisują na pytanie o reklamy "serwer mi dokleja",
    "zadziwiające prawda?" tylko próbują rozwiązać problem zamiast
    próbować prowokować spokojnych ludzi do stanowczej argumentacji.

    > czy osoba, ktora bylo nie bylo pelni funkcje spoleczna (a za taka
    > uwazam bycie adminem news) - powinna tak sie zwracac do innych ludzi
    > publicznie?

    No, może Łukasz odrobinę przesadził -- tyle, że powtarzam: odpisując
    widział już a) że od pewnego czasu moderator wysyła posty z reklamami
    zamiast zmienić serwer b) jego reakcję na moje zapytanie o te reklamy

    > Nie uwazasz, ze po prostu najnormalniej w swiecie NIE WYPADA?

    Generalnie oczywiście, że nie wypada. Tylko, że jak się ktoś
    zachowuje jak baletnica i zamiast zająć się problemem prowokuje
    niepotrzebną dyskusję to WYPADA.

    >> Przypomina mi się takie powiedzenie dzieci z podwórka: "A gdzie to
    >> jest napisane?". Np. Jasiu uszczypnął Marysię, po czym Krysia krzyczy
    >> na Jasia "Tak nie wolno!" a Jasiu na to "A gdzie to jest napisane?".
    >
    > Czy mozesz odpowiedziec jasno na pytanie, nie wykrecajac sie?

    Odpowiedziałem jasno wyżej, czy dalej będziesz się zachowywać
    jak 6-latka i krzyczeć "A gdzie to jest napisane???". Internet
    to nie jest organizacja z konstytucją, prawem, sądami. Internetem
    po prostu zajmują się mniej lub bardziej rozsądni ludzie. I tych
    drugich warto czasami posłuchać.

    > Dlaczego to tak trudno wyjasnic?

    Dlaczego to tak trudno zrozumieć?

    > Wiesz, byc moze ja naiwna jestem, ale jesli ktos w imie jakichs ZASAD
    > dokonuje slownego linczu na moderatorze jakiejs grupy newsowej, to ja
    > chcialabym te zasady miec CZARNO NA BIALYM wypisane.

    Tak, to naiwność jest. Słowny lincz zaś to bardz ciekawe pojęcie :)
    Każdy widzi to co chce widzieć i czyta to co chce czytać?

    > Zeby sie do jakiegos prawa czy zasad STOSOWAC to trzeba je najpierw
    > ZNAC. Nie uwazasz?

    Uważasz. Ktoś próbował zapoznać moderatora z pewnymi zasadami
    a problem moderatora polegał na tym, że uznał że zasady najlepiej
    zna sam i zaczął się zachowywać jak baletnica. Wiesz co bym zrobił
    na jego miejscu? Zamiast wypisywać tutaj o ciężkiej i pełnej
    poświęceń pracy moderatory, pisać że rezygnuje bo od dawna
    miał zamiar udałbym się na pl.news.admin, gdzie odpowiedział
    na moje pytanie o te reklamy Łukasz i zapytałbym na miejscu
    Romka na jakiej podstawie Łukasz tak twierdzi. Korona by mu
    z głowy spadła? Nie, on wolał jak dziecko.

    >> Dalej uważasz, że wątpliwość została ominięta?
    > Tak wlasnie uwazam.

    To już Twój problem. Z mojej strony EOT, bo problem którego
    dotyczył ten wątek wydaje się być rozwiązany a na dyskusje
    filozoficzne nie mam czasu, ani chęci. Szkoda tylko, że akurat
    Ty na doklejkę z jakimiś anonimowymi trollami, które wypisują
    jakieś bzdury o trockistach, wzięłaś się za udowadnianie, że
    na wierzbie gruszki rosną.

    --
    FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
    A tak poza tym to dziś jest mój 10404 dzień życia, sprawność
    intelektualna 99.0%, psychiczna -43.4% a fizyczna 81.7% :-)
    http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1