Użytkownik " Łukasz Grochal" <l...@p...do.mnie.na.berdyczow.org>
napisał w wiadomości news:87znhwafvb.fsf@larch.priv.rotfl.eu.org...
> "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> writes:
>
> >> Winien jest moderator, który znając problem nie podjął żadnych kroków
> >> zaradczych.
>
> > Co najwyżej można zarzucić jemu zignorowanie problemu.
>
> Oczywiście możemy się wdawać w dysputy filozoficzne. Proponuję jednak,
> żebyśmy skupili się na faktach - moderator, mimo uwag i napomnień,
> nie zdecydował się poszukać rozwiązania problemu.

Ja nie dyskutuję o tym, czy moderator rozpoczął poszukiwanie rozwiązania
problemu. Jeśli nie, to źle, jeśli tak to dobrze. Dyskutowaliśmy o tym, kto
jest winny zaistniałej sytuacji. (Przypominam: doklejaniu do wiadomości
reklam).

>
> [...]
>
> > Nie wiem. Zmiany serwera też nie można nazwać próbą nacisku. Jest to
> > przyznanie się do niemożności rozwiązania problemu.
>
> Jest rozwiązaniem problemu poprzez usunięcie przyczyny jego powstania.

Retoryka. Przyczyny nie likwiduje (reklamy nadal mogą być doklejane).

>
> > Na dodatek wymaga współpracy innego administratora. Co też nie jest
> > zagwarantowane.
>
> Retoryka. Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale wbrew pozorom administratorzy
> to, pod pewnymi względami, całkiem zwykli ludzie i można się po nich
> (czasem) spodziewać zupełnie normalnych ludzkich reakcji.
>

Nie mów. Naprawdę?:) Tego akurat nie musisz mi tłumaczyć.

--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki