eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjemoja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcariiRe: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
  • Data: 2009-08-17 19:06:51
    Temat: Re: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
    Od: Sławomir Szyszło <s...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 17 Aug 2009 18:51:09 +0200, "Adam" <A...@p...eu>
    wklepał(-a):

    >ja jednak jestem dalej ciekaw, jak mozna jesc (samotny singiel) za 400zl
    >miesiecznie i nie pytam sie zaczepnie ale z ciekawosci ze moze sie dowiem
    >czegos wiecej, bo kupujac jednak mieso, wedliny, marchewke, kartofle,
    >chodzac do baru mlecznego (wszystko w duzym miescie, tak?) to jednak te
    >400zl dalej mi nie wychodzi, kiedys probowalem oszczedzac, nie udalo mi sie
    >zejsc ponizej 700zl :( i to juz nie bylo rozowe, dlatego pytam. Idac do
    >sklepu, zawsze kupi sie kawalek czegos tam i wyjdzie 40 zamiast 20 zl :))))

    1) Trzeba patrzeć na ceny.
    2) Trzeba jeść mniej mięsa.
    3) Idzie się do sklepu z listą zakupów.

    Mi to wychodziło w sumie 400-500 zł. A mięsa nie kupowałem z lenistwa, bo nie
    lubię się grzebać z przyrządzaniem, a najdłuższe kolejki są do stoisk z mięsem.
    ;)

    Najdroższe jest jedzenie gotowe/półprodukty, więc to warto mieć na uwadze.
    Aha, jak ktoś co 3 dni zimą kupuje kilogram pomidorów po 15 zł/kg itp., to
    raczej nie zaoszczędzi. ;)

    --
    Sławomir Szyszło
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1