eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjelist motywacyjny › Re: list motywacyjny
  • Data: 2002-05-23 07:43:57
    Temat: Re: list motywacyjny
    Od: ".Barman" <b...@P...MIELONKI.barman.biz.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Beri" <b...@p...com> napisał w wiadomości
    news:acgvbi$5hl$1@news.tpi.pl...

    > Trudno sie z toba nie zgodzic, ale mi chodzi o to ze trudno jest zawrzec
    to
    > o czym mowisz w krotkim ( a taki ma on podobno byc - krotki i zwiezly)
    LM;
    > tak sie po prostu nie da.

    Masz racje co do tego, ze LM powinien byc zwiezly i konkretny. Masz do
    dyspozycji strone A4 i - powiedzmy - ok. 2000 znakow ze spacjami (zalezy
    jaka czcionke ustawisz; standard dla pisania na maszynie to 1800 znakow na
    strone - 30 wierszy po 60 znakow - na komputerze mozesz wybrac inna
    czcionke). W tych 2000 znakow musisz zawrzec siebie, swoja osobowosc,
    faktyczne cele, ktore sobie stawiasz. Jest to mozliwe. Napisz sobie taki
    list, sprawdz ile ma znakow, i skracaj go tak, az bedzie mial ok. 2000. Da
    sie to zrobic.

    Wydaje mi sie, ze "to" wychodzi dopiero podczas
    > rozmowy, pisac ludzie moga wiele rzeczy, list moze byc zachwycajacy(a
    raczej
    > kandydat go piszacy),

    Rozmowa to juz dalsza czesc bajki, nastepny etap. Punktem wyjscia jest LM, i
    w oparciu o niego moze zostac przeprowadzona - jezeli list jest dobrze
    napisany. Padna pewnie jakies pytania konntrolne w stylu "ile to jest 15% z
    60" jak podal fotech, ale wieksza czesc rozmowy bedzie na temat tego, co
    napiszesz w liscie (pod warunkiem, ze dobrze go napiszesz). Masz wiec wplyw
    na to, jak przebiegnie rozmowa, a do tego, co napiszesz mozesz sie bardzo
    dobrze przygotowac.

    a w konfrontacji z dana osoba okaze sie, ze nie
    > potrafi ona znalezc sie w danej sytuacji. Mam tu na mysli fakt, ze gdy
    > piszesz masz czas na dluuuuuugie myslenie, na zastanowienie sie, na
    > kalkulowanie itp.,a co gdy masz odpowiadac na bezposrednio zadane pytania?

    To sprawa troche stresu, a troche tego, czy wiesz co faktycznie chcesz
    robic. Bo jezeli zalezy Ci tylko na zarabianiu pieniedzy - nie bedziesz
    miala nic ciekawszego do powiedzenia, to to bardzo szybko wyjdzie. Prawda
    jest, ze stres robi swoje i moze paralizowac, ale dobrze przygotowana
    rozmowa, i wiedza o tym, co chcesz faktycznie robic bardzo pomagaja.
    Tyle wynika wylacznie z moich wlasnych, subiektywnych doswiadczen - Ty
    mozesz miec zupelnie inne, ktos inny jeszcze inne.

    Pzdr.

    Marcin/.Barman


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1