eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejava czy oracle ?Re: java czy oracle ?
  • Data: 2006-09-24 14:26:37
    Temat: Re: java czy oracle ?
    Od: "grom@x" <gromax@_usun_to_.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Nie pomylę się mówiąc, że nigdy nie pisałeś aplikacji
    >> bazodanowych w Java?
    >
    > Mogles to przeczytac pare wierszy wyzej i darowac sobie nic nie
    > wnoszacy do sprawy komentarz. Za to przychodzilo mi administrowac
    > serwerami z takim oprogramowaniem bazodanowym i stad moje
    > spostrzezenia z drugiej strony barykady :-)))

    hmm.. w dziwny sposób starasz się byc obiektywny:) nie da sie pogodzić
    interesów każdej strony i każdy ciągnie w swoją. Tak np. każdy producent
    będzie starał się sprzedać jak najwięcej swojej produkcji, prawda? chociazby
    dlatego, żeby miec jak najwięcej kasy. Z kolei klient będzie chciał mieć jak
    najwiecej za jak najmniej. Dlatego gdzieś po drodze występują np.
    negocjacje, wybór technologii, sposób i czas realizacji itd. i nie dotyczy
    to tylko informatyki - dotyczy to praktycznie każdego biznesu, niezaleznie
    czy jest to śróbka, rower, program komputerowy, blacha falista czy inny
    piasek.

    >
    >>> Prosze bardzo: SCO na Intelu vs AIX na RS6000. To samo
    >>> oprogramowanie bazodanowe mozna bylo uruchomic na obu ale
    >>> oczywiscie dostarczono wersje druga.
    >>
    >> A porównaj proszę cechy i możliwości obu tych platform...
    >> Duże instytucje kupują maszyny RS czy i5 dlatego, że to taka
    >> moda, czy może jednak coś się za tym głębiej kryje? ;)
    >
    > Kryje sie najczesciej glebokosc siegania do kieszeni podatnika i
    > wysokosc prowizji pod stolem.
    > Przez 6 lat mialem dosyc okazji do porownan.

    aaa, czyli kolega pracował/pracuje w szeroko rozumianej budzetówce i usiłuje
    znaleźć sposób na oszczędzanie, hehehe. Hint - przedsiębiorstwa budżetowe
    (ale mi wyszła nowomowa, hehehe) nie są podmiotami nastawionymi na zysk. A
    tym samym nie bedzie dla nich priorytetem zarabianie. Czyli inaczej mówiąc,
    budżetówka to nie miejsce gdzie ktoś podchodzi w pełni racjonalnie do
    wydatków. Z kasy państwa dostajemy X kasy, więc muismy tak zrobić, żeby (jak
    zwykle) na koniec roku sie okazało że dostaliśmy sporo za mało... A do tego
    jeszcze tak skomplikowany proces decyzyjny, nawet w najdrobniejszej sprawie
    jak kupno długopisów

    btw, przeglądnalem sobie stronkę uniprojektu i chyba rozumiem przyczynę
    takiego najeżdżania na coś więcej niż środowisko DOSowe :)

    --
    to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
    *G*R*O*M*A*X*

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1