eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak i gdzie szukacie pracy dla siebie?Re: jak i gdzie szukacie pracy dla siebie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.task.gda.pl
    !news.mm.pl!not-for-mail
    From: "Nixe" <n...@f...peel>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: jak i gdzie szukacie pracy dla siebie?
    Date: Mon, 27 Mar 2006 00:27:10 +0200
    Organization: Multimedia Polska sp. z o.o.
    Lines: 80
    Message-ID: <e074g1$1605$1@news.mm.pl>
    References: <dvsk3c$go6$1@atlantis.news.tpi.pl> <dvsr5p$shr$1@news.dialog.net.pl>
    <dvva8b$2li$1@news.dialog.net.pl> <dvvb6b$3jn$1@news.dialog.net.pl>
    <dvvbgp$3m6$1@news.dialog.net.pl> <dvvec8$5rb$1@news.dialog.net.pl>
    <8...@4...com> <e02
    <e06m2h$1gqb$1@news.mm.pl> <0...@p...pl>
    NNTP-Posting-Host: host-81-190-108-47.gdynia.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.mm.pl 1143412033 38917 81.190.108.47 (26 Mar 2006 22:27:13 GMT)
    X-Complaints-To: a...@m...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Mar 2006 22:27:13 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:177854
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości <news:06032623205452@polnews.pl>
    Immona <c...@n...gmailu> pisze:

    > Dlatego np. bardzo lubie handlowcow, ktorzy
    > przychodza sprzedac cos potrzebnego - tzn. mieli na tyle
    > inteligencji, zeby wywnioskowac, co jest komus naprawde potrzebne.

    Ale inni może wolą poświęcić odrobinę czasu i znaleźć kogoś równie dobrego,
    a sporo tańszego.
    Jeśli w dodatku mają specjalnie w tym celu zatrudnioną osobę, która zajmuje
    się tym w ramach swoich obowiązków, to poświęcenie tego czasu będzie wręcz
    niezauważalne.

    >> Oczywiście, wszystko to prawda, ale rozsądny właściciel nie przyjmie
    >> z marszu tej właśnie konkretnej osoby, lecz najpierw zrobi
    >> rozeznanie na rynku, stworzy sobie bazę danych

    > Czemu on ma sie tym zajmowac, skoro te baze danych i rozeznanie rynku
    > juz ta osoba ma?

    Nie zrozumiałaś mnie.
    Przychodzi do mnie osoba A i oferuje usługi X. Twiedzi, ze jest
    debeściarska, że tylko ona da mi to, czego potrzebuję i inne takie.
    Ja w takiej sytuacji zamiast przyjmować z marszu ofertę takiej osoby, wolę
    zlecić swojemu pracownikowi rozeznanie rynku w branży X i sporządzenie bazy
    danych firm/osób, które również takie usługi świadczą. Mając taką bazę mogę
    sobie dowolnie (tzn. oczywiście bez przesady) żonglować swoimi warunkami.
    Decydując się na współpracę z osobą A, nie mam takiej możliwości, bo
    zmuszona jestem przyjąć jego warunki. Choćby dlatego, że nie znając rynku w
    tej branży, nie mam nawet pojęcia do jakiego stopnia mogę swobodnie i bez
    problemu negocjować.

    > Hm. Mam wrazenie, ze patrzysz z punktu widzenia "smol biznesu", dla
    > ktorego inwestycja w zatrudnienie czlowieka jest czyms, co w razie
    > nie trafienia moze powaznie zachwiac firma.

    Uważasz, że nietrafiony dyrektor finansowy dużej korporacji nie jest w
    stanie poważnie zachwiać firmą?

    > Sa firmy, dla ktorych
    > wydanie 100k na jakas inwestycje, ktora z rozsadnym
    > prawdopodobienstwem moze przyniesc milionowe zyski to jak dla Ciebie
    > wydanie zlotowki na Lotto.

    Owszem, ale ocena tego prawdopodobieństwa nijak ma się do przyjęcia do pracy
    pierwszego lepszego człowieka, który przyszedł zaoferować swoje usługi.

    > Oczywiscie nikt sie nie pcha w taka transakcje bez
    > odpowiednio duzego prawdopodobienstwa sukcesu, ale od tego jest
    > doswiadczenie wlasciciela, zeby to ocenic.

    Oczywiście, że tak.
    Dlatego moje osobiste doświadczenie nie pozwala mi na takie ryzyko, jakie tu
    opisujesz.
    Zresztą tak, jak pisałam - to ja wolę być stroną stawiającą warunki, a jest
    to możliwe jedynie wówczas, gdy mam do wyboru nie jednego, lecz kilku
    oferentów.

    > Pojawienie sie kogos odpowiedniego do przyniesienia firmie zyskow
    > oszczedza firmie wszystkich meczacych czynnosci zwiazanych z
    > rekrutacja i jest to wielka oszczednosc czasu i pieniedzy.

    O ile ten ktoś faktycznie okaże się odpowiedni. A tego nigdy nie wie się z
    góry.
    Jeśli firmę faktycznie stać na tego typu eksperymenty i jeśli faktycznie
    szkoda jej czasu, by znaleźć jeszcze lepsze rozwiązania, to jest to jej
    własne ryzyko. Niemniej jednak myślę, że nie jest regułą i niewiele jest
    przedsiębiorstw, które mogłyby sobie na coś takiego pozwolić.

    > To, czy jest na rynku ktos jeszcze lepszy, firmy czesto nie obchodzi -
    > koszty
    > szukania i sciagniecia tej osoby moga zniwelowac jej przewage nad
    > tym, kogo juz sie ma.

    Może być jednak całkowicie odwrotnie.
    Tak jak piszesz - to kwestia priorytetów, wyczucia i doświadczenia.

    --
    PozdrawiaM

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1