eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjehehehe smieszna (tragiczna) sytuacja › Re: hehehe smieszna (tragiczna) sytuacja
  • Data: 2003-07-30 06:08:17
    Temat: Re: hehehe smieszna (tragiczna) sytuacja
    Od: "xterm" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dzieki wszystkim za odpowiedzi!

    Macie takie samo zdanie co ja. Jade na slub, w sobote nie wracam.
    Apropos dymania - racja. Wszyscy co tutaj pracuja na takich samych warunkach
    mowia na siebie wafle, czarnuchy itp. ;)
    W innych jednostkach mieli podwyzki - u nas nie.
    Jedna osoba powiedziala ze to nie oni nas "dymaja". Po czesci jest to
    prawda. Nasz "kochany" rzad tak chcial, ale i urzad nie jest bez winy.
    Chodzi tutaj o wykorzystywanie. Moj przelozony zarabia 3 kola i jezdzi sobie
    do domciu w czasie pracy zalatwiac sobie prywatne sprawy. Tymczasem ja tyram
    za niego za 5 razy mniej. Ale takie nieadekwatne powiedzenie do polskich
    realiow - jaka praca taka placa.
    Najsmieszniejsze jest to, ze oni nie biora pod uwagi tego, ze nie podpisze
    umowy o przedluzenie. Z nikim na ten temat nie rozmawiaja (jak sie Panu
    pracuje, czy zechcialby Pan u nas zostac itd.) tylko przynosza w ostatni
    dzien swistek o przedluzenie pracy do podpisania. Dzis jest przedostatni
    dzien mojej pracy i ani slowa nie uslyszalem na ten temat. Za jakas godzinke
    sie przejde i zapytam co sadza na ten temat, przy okazji mowiac ze nie
    zostaje (beda bardzo zdziwieni).
    Podobno zadna praca nie hanbi (ja tez tak sadze i nie z tego powodu
    rezygnuje). Kopiowanie plikow na dyskietki, robienie sprawozdan budzetowych,
    obsluga programow LEX i Platnik, drukowanie na mase, resetowanie kompow nie
    pomoga mi jednak w nabraniu doswiadczenia. Gdzie moj kochany Linux,
    ipchains, syslog, apache, php, kernel blablabla... Oj przepraszam. Wynioslem
    z tego urzedu jedno doswiadczenie zyciowe. Jak nic nie robic.

    Mam nadzieje ze ten post, jak i moje poprzednie mniej wiecej zobrazuja na
    jakich warunkach sie pracuje w urzedach. Nie mowie ze tak jest we wszyskich,
    ale moi znajomi pracujacy w innych jednostkach to potwierdzaja. Nie chodzi
    tu tylko o informatykow, choc patrze z tego wlasnie punktu widzenia.
    Przygladam sie takze innym, ktorzy sa wykorzystywani. Niestety nasze panstwo
    samo tego chcialo. Jestem tylko ciekaw czy synalek premiera, czy innego
    matola zgodzilby sie na taka prace.
    Pozdrawiam serdecznie
    Trzymajcie kciuki podczas szukania nowej pracy, ja rowniez trzymam kciuki za
    wszystkich bezrobotnych.
    Bedzie dobrze!! :)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1