eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedwa pytaniaRe: dwa pytania
  • Data: 2003-08-11 11:27:38
    Temat: Re: dwa pytania
    Od: web <w...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <s978l66gbe4k.x0icb2mtxdye$.dlg@40tude.net>, n...@b...nie
    says...

    > dość częstym argumentem jest "a w stanach, to małe dzieci już pracują
    > roznosząc gazety, albo pilnując dzieci". Jednak osoby używające takich
    > argumentów zapominają dodać, że dziecko zatrudniane w ten sposób nie płaci
    > zusów, pfronów, podatków itd, zatrudniający je człowiek nie musi
    > przeprowadzać szkolenia bhp, badań wstępnych, okresowych, zgłaszać go do
    > ZUS, pisać regulaminu pracy, instrukcji stanowiskowych itd. itp etc....

    W Polsce tez tak nie ma. Mloda osoba moze pracowac rownie dobrze na
    podstawie umowy o dzielo. Nie musi to byc koniecznie umowa o prace.

    > W naszym kraju osoba, która chce sobie - tak po prostu - 'dorobić',
    > traktowana jest jak potencjalny przestępca podatkowy, oraz źródło łatwych
    > dochodów do budżetu... Nic więc dziwnego, że mamy takie bezrobocie, jakie
    > mamy.... Ja przytoczę tu argument Janusza Korwina-Mikke - z chęcią
    > zapłaciłbym dzieciakowi 15-20zł za umycie samochodu, ale jeśli musiałbym
    > podpisać z nim umowę, zapłacić mu ubezpieczenie, odprowadzić podatek...

    No, a co do podatkow i panujacej w Polsce biurokracji to sie zgodze.

    > itd. to po prostu olewam sprawę - stratny jest kto ? dzieciak, bo on nie
    > zarobi, a ja samochód za te pieniądze i tak umyję.
    >
    > > Czy tego chcemy dla naszych dzieci aby zapierniczały więcej od nas
    > > próbując żyć na jakimś tam poziomie?
    >
    > aaaaa... A to już jest przejaw instynktu samozachowawczego - jeśli chcemy
    > otrzymać jakąkolwiek emeryturę i odkuć się za straty ponoszon na rzecz ZUS
    > w czasie naszej aktywności zawodowej, to musimy tak wytresować następne
    > pokolenie, żeby bez pyskowania zap.....lało 3x więcej niż my w ich wieku,
    > bo to jedyny sposób, żeby zarobili na siebie i na nasze utrzymanie, kiedy
    > przejdziemy na emeryturę ;-).

    A tak na serio, to ludzie, ktorzy wczesnie mysla o swojej przylosci, sa
    w miare obrotni, to pozniej wygrywaja. Normalna sprawa. Ja osobiscie juz
    w ostatniej klasie podstawowki wiedzialem, co chce w zyciu robic. A jak
    teraz slysze ludzi konczacych szkole srednio, ktorzy mowia, ze pojda
    albo na prawo, albo na ochrone srodowiska w zaleznosci, gdzie sie uda,
    to az mnie zgroza ogarnia. Sami nie wiedza, czego chca? I sie pozniej
    nie dziwie, ze nie wiedza, jak znalezc prace.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1